Ruszyli kobiecie na pomoc. Akcja w rynku

Kobieta w wieku około 60 lat szła przez ostrowski Rynek wzdłuż południowej strony. Na wysokości ścionki potknęła się o wystający właz od studzienki telekomunikacyjnej. Upadła nieszczęśliwie doznając urazu nosa, z którego popłynęła krew. 

Na pomoc od razu rzuciło się kilku świadków zdarzenia. Podali kobiecie chusteczki higieniczne i zgodnie z zasadami pierwszej pomocy kazali jej siedzieć ze spuszczoną głową i jednocześnie by zatykała nos. Chodzi o to by doszło do zatamowania krwawienia.

Po chwili doszli strażnicy miejscy, którzy rozpoczęli patrol na Rynku. Poczekali aż stan kobiety poprawi się i zaproponowali odwiezienie do domu, gdzie przebywał jej syn.

Strażnicy zadeklarowali, że zajmą się sprawą wystającego włazu.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Strażacy uratowali matkę z dzieckiem (ZDJĘCIA)
Subskrybuj
Powiadom o
23 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
!!!
10 miesięcy temu

Dobry adwokat i wyciągnie dla tej pani sporo gotówki od odpowiedzialnej instytucji.

Gwidon
10 miesięcy temu

Jestem ciekawy czy to wina niedouczonych robotników czy niedouczonych inzynierów. W obecnych czasach co drugi robotnik ma mature .

Macanos
10 miesięcy temu

Władze miasta właściwie za nic nie odpowiadają .

ZOMO
10 miesięcy temu

Prezydenci miast nie zmieniają się od upadku PRLu . A włazy od studzienek rosną . Władza Ostrowa się nie potknie o właz bo jeździ aułtkiem .

Rafał
10 miesięcy temu

Ścieżka rowerowa na wylocie w stronę Przygodzice zarośnięta do połowy ciężko się minąć i pełno luźnych wystających kostek chodnikowych drzewa nie poprzycinane podczas wiatrów gałąź spadają zarządca będzie miał kłopoty jak się coś stanie ścieżką mocno uczęszczania przez rowerzystów i co biegają

Ola
odpowiada  Rafał
10 miesięcy temu

To samo na ścieżce na Pruślinie

Fucha na chodniku
10 miesięcy temu

Ja kilka lat temu, wpadłam jedną nogą do źle zamkniętej małej studzienki. Cudem nogi nie złamałam.

Mieszkaniec
odpowiada  Fucha na chodniku
10 miesięcy temu

Należ się odszkodowanie

ww
10 miesięcy temu

jprd. Od lat uczono mnie by nie szurać po drodze, więc jak potnę się o coś to mam myśl w stylu „kur** 😛 i stosuję się do przyjętych reguł :P. Jak baba potknęła się to sama jest sobie winna i nie ma co drążyć tematu 😛

Kuń ma cztery nogi i też się potknie.
odpowiada  ww
10 miesięcy temu

Patrzy się pod nogi, i nie ogląda się za siebie bo się z przodu w coś przyjedzie.
Poruszając się pojazdem obserwujesz drogę, czy alelują i do przodu.

Ostatnio edytowany 10 miesięcy temu by Kuń ma cztery nogi i też się potknie.
23
0
Napisz co o tym sądziszx