Ostrowska drogówka utraciła w porannej kolizji drugi radiowóz wyspecjalizowany do obsługi zdarzeń drogowych. To spore utrudnienie dla funkcjonariuszy z wydziału ruchu drogowego.
Do zdarzenia doszło przed godziną 8 rano na skrzyżowaniu w Topoli Małej. Kierowca czerwonego fiata skręcając zajechał drogę ciągnikowi i rykoszetem uderzył w policyjny radiowóz.
W zdarzeniu na szczęście nikt nie ucierpiał. Drugi, starszy bus z drogówki, stoi obecnie w serwisie.
Utraciła? Przecież to zwykła obcierka, z którą można jeździć. Lakiernik takie coś ogarnie bez problemu.
,, najlepiej” to jeździ taki w białej czapce i chowa się za krzakami , co chyba biskup sie nazywa , oj ten to ma ciężką nogę …
Uważaj *ktoś*. Już Cię namierzam. W sądzie się spotkamy za pomówienia. Mój adwokat już działa. Do zobaczenia.
Buhahahah..
…nic tak nie cieszy, jak patrol pieszy…
Mnie to znów cieszy seria z pepeszy
No to może jak już nie maja czym jeździć to tak na piesze patrole i trochę porządku pieszych i rowerzystów nauczyć.
Niech zapłacą właścicielom rozsądną kwotę za dom na rogu to się wyprowadzą a może dawali ochłapy jakby nie było jest tam nieciekawie nawet lustro nie pomoże jak jest zaparowane.
Jak narazie wystarczy tablice przykręcić i można jechać a jak już zależy na nowym zderzaku to poczekać aż drugi wóz wróci z serwisu i tego dać na wymianę zderzaka
Ale po co milucjanty zrobią aferę, wezwą zawete i na miesiąc do serwisu żeby w świetle prawa naciągnąć ubezpieczyciela sprawcy od cała kołomyja 😉
Po co jeżdżą za rolnikami ?
Tablicę rejestracyjną przykręcić i do pracy.
