Zbudowali domki dla kotów

Grupa osób z Topoli Małej pochyliła się nad losem kotów, które zimą mogą poszukiwać schronienia przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi.

W ramach akcji zbudowano 8 Koci-domków, które zostały przekazane do szkoły podstawowej w Topoli Małej. Tam zostały odpowiednio udekorowane przez uczniów, po czym wspólnie z dyrekcją oraz delegacją uczniów dostarczono je do schroniska dla zwierząt w Ostrowie Wielkopolskim.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Ciało mężczyzny w kamienicy
Subskrybuj
Powiadom o

19 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Tadeusz
4 miesięcy temu

To prawda, tylko kastracja uchroni rozmnazanie sie tych kotów na działkach .A kazdego toku kotów na działkach przybywa.

Emerytka Renia
4 miesięcy temu

Super , kotów w Ostrowie bezdomnych tez nie brakuje ,zwłaszcza na ogródkach działkowych , jest na działkach kilka osób o wielkim sercu które dokarmiają te koty ,i sa tam każdego dnia , po południu na działkach ale nikt nie ma czasu , aby te koty wyłapywać i kastrować , żeby nie romnażały, rozmnażały , bo kazdego roku na działkach tych kotów coraz wiecej .Ludzie te koty dokarmiają , ale może by tak miasto stworzyło , jakąś grupę ludzi , do wyłapywania tych kotów i odwożenia do lecznicy do kastracji , najwyższy czas zrobić porzadki z koatmi na działkach .

Jan
odpowiada  Emerytka Renia
4 miesięcy temu

Jak nie będzie kotów to będą szczury

Marian
odpowiada  Emerytka Renia
4 miesięcy temu

Z tego co wiem,to panie z TOZu chwalą się wyłapywaniem i kastracją kotów wolnozyjcych. Nawet nagrody dostają z UM.

Ella
odpowiada  Marian
3 miesięcy temu

Nagrody?? Koty wolnożyjace dostawają troszeczkę (zaznaczam: troszeczkę !) karmy na rok i budki z miasta. Plus ograniczone kwotowo dofinansowanie do kastracji. Panie nie dostawają nic za swoją pracę i poświęcony czas, robią to charytatywnie. A 95 % ostrowian jak słyszy charytatywnie, to mimo że zapewniają jak bardzo kochają zwierzęta, to gdy pytani są o pomoc w dokarmianiu i kastrowaniu to uciekają wzrokiem. Nikomu się nie chce.

Kasia
odpowiada  Emerytka Renia
3 miesięcy temu

Jest kilka osób w Ostrowie, które zajmują się wyłapywaniem i kastracją kotów. Robią to w wolnym czasie, bez wynagrodzenia. Pytali ludzi nie raz, czy ktoś im pomoże i nikt się nie zgłosił. Tu nie chodzi o brak czasu, tu chodzi o to że mało kto ma tak wielkie serce by za darmo w deszczu, mrozach robić aż tyle dla zwierząt i nie chcieć nic w zamian. Nagrodą jest satysfakcja że nie jest się egoistą. Ps. Są też ludzie starsi, samotni często, którzy dzięki dokarmianiu kotów na działkach czują się potrzebni, mają jak zapełnić wolny czas, i BARDZO często dokarmiają z własnej i tak już skromnej kieszeni. Ja jestem w wieku średnim, co miesiąc kupuję z własnej wypłaty karmę dla kilku kotów bezdomnych na mojej działce. Ta karma z miasta to najtańsze byle co, moim zdaniem nie nadaje się do jedzenia.

Marcin Łopian
4 miesięcy temu

Już trochę minęło czasu od podarowania domków😁

Jozef s
4 miesięcy temu

Jo mom dużo dysek na Wenecji i opony. Garba mom od tego tyranią a tylko rower stary 👴. Kolega mo audi i bmw ale mo komis samochodowy

Megi
4 miesięcy temu

Super ludzie. Wielkie brawa.

M.
4 miesięcy temu

Piękne! <3

Sąsiednia wioska
4 miesięcy temu

Fajnie że pomagacie ptaszka
W Topoli małej jest jedna Pani która by też potrzebowała pomocy
Topola obudźcie się wraz z radnym i sołtysem pomóżcie tej biednej Pani pozdrawiam

Gargamel
odpowiada  Sąsiednia wioska
4 miesięcy temu

Kto dokładnie. Jestem prawnikiem . Odp ?

sza
4 miesięcy temu

Szacunek.

bc
4 miesięcy temu

Domki bardzo ładne, ale czy dość ciepłe?

Lidka
odpowiada  bc
3 miesięcy temu

Niestety troszkę nieprzemyśleli jak powinny wyglądać domki na zimę. Ale liczy się gest.

Ja
4 miesięcy temu

No i super!

19
0
Napisz co o tym sądziszx