Oddział psychiatryczny, który znajduje się z tyłu szpitala był trochę zapomniany. Teraz jednak doczekał się kompleksowego remontu i dopasował do wyglądem do innych nowoczesnych oddziałów ostrowskiego szpitala.
„Biały domek” po remoncie sprawi, że zarówno pacjenci jak i personel medyczny będą mieli przyjemniejsze odczucia z pobytu na tym oddziale.
– Radość także z tego powodu, że w kraju takie oddziały raczej się zamyka niż otwiera. I w tym zakresie jesteśmy wyjątkiem na mapie, szczególnie wśród szpitali powiatowych. A pacjentów potrzebujących skutecznej pomocy we współczesnym pędzącym świecie jest coraz więcej. – mówi Paweł Rajski, starosta ostrowski.
Dotychczasowe prace pochłonęły ok. 4,5 mln zł, z czego z budżetu powiatu przeznaczono ok. milion złotych, a pozostała część pochodziła z funduszy rządowych.
Ważne jest także to, że w budżecie są już środki na dokończenie remontu ostatniego odcinka.
Łącznie pacjenci będą mieli do dyspozycji około 40 łóżek.