Z przymrużeniem oka podeszli do tematu otwarcia drogi mieszkańcy wsi Jutrków. To właśnie tam obywatele sami utwardzili dukt i dokonali przecięcia wstęgi. Żeby nadać podniosłości wiekopomnej chwili, wcielili się w role ważnych osób takich jak biskup czy proboszcz.
Droga znajduje się przy granicy z powiatem kępińskim.
Jeżeli wieś polska to uczyniła, to jest jeszcze nadzieja na normalność.
Gratuluję pomysłu.
Ten sukienkowy do czego tam potrzebny
W tekście masz odpowiedź, warunkiem koniecznym jest umiejętność czytania, najlepiej ze zrozumieniem. Powodzenia
Bardzo dobrze! Obojętnie czy poświęcona czy nie, tak dziury będą za jakiś czas to je zakryją. Gratuluję pomysłu. Mam pytanie? Co na to lokalny leń i pasożyt?
A już myślałem że czarni utwardzali
I wyszlo taniej
Tak, ja myślę, że dużo taniej, nareszcie ludzie mądrzeją.
A Maląg była zajęta?
Malągowa musi odejść!!!
super zajebioza
Pierwszy raz chyba otwierali ci, którzy budowali. Dobrze, że było to w innym województwie, bo nasi regionalni, etatowi otwieracze byli by źli.
Żenada
Rozumiem, że komentarz dotyczy Twojego poczucia humoru. Chyba, że jestes jednym z etetowych otwieraczy rzeczy wszelakich to wtedy Twoja dezaprobata jest jak najbardziej zrozumiała. Najgorsze jest to, że zwykli szarzy ludzie, a nie jakieś kosmiczne technologie, roboty, automaty, czy sztuczna inteligencja odebrali Wam cały sens życia;-)
