Nietypowe zdarzenie pod Pleszewem. Po odbiór nieczystości przyjechał pojazd asenizacyjny. Szambowóz jadąc przez miejscowość Zielona Łąka jechał od lewej do prawej. To nie odór przewożonego ładunku tak zaszkodził kierowcy a wypity wcześniej alkohol.
Sprawę opisuje portal zpleszewa.pl. W Zielonej Łące pod Pleszewem pojawił się pojazd asenizacyjny, tor jego jazdy wskazywał, że kierowca ma problem z utrzymaniem się w drodze. Stwarzał duże zagrożenie dla innych.
– Do zdarzenia doszło 22 maja ok. godz. 12.51. Według zgłoszenia, które odebrał dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Pleszewie, na ul. Ostrowskiej w Zielonej Łące, kierowca pojazdu asenizacyjnego jechał od lewej do prawej strony drogi. Zgłaszający zdarzenie świadek próbował odebrać kluczyki kierowcy, jednak ten mu na to nie pozwolił – mówi w zpleszewa.pl Monika Lis-Rybarczyk z zespołu prasowego pleszewskiej policji.
Na miejscu szybko pojawili się pleszewscy policjanci. Zatrzymali szambowóz. Przebadali kierowcę. 43- latek wydmuchał 1,7 promila alkoholu. Mężczyzna straci prawo jazdy, a za jazdę w tym stanie odpowie przed sądem.