W piątek późnym wieczorem kobieta wrzuciła post na portalu facebook, w którym prosiła o pomoc w odnalezieniu jej córki. Pół godziny później w komentarzu z profilu córki opublikowano komentarz, że post matki „jest już nieaktualny” i wtedy się zaczęło.
Z dalszych komentarzy dowiedzieliśmy się, że post ma być nadal aktualny, ponieważ córka nadal nie wróciła do domu. Ta sama osoba znająca szczegóły sprawy dodała, że w całej sytuacji cierpi dziecko – w domyśle tej młodej, zaginionej kobiety.
Do północy było już ponad 300 udostępnień, a w sobotnie przedpołudnie liczba dochodzi do tysiąca. Jeden z internautów zasugerował, że to może ktoś obcy mógł napisać komentarz z profilu zaginionej i sprawa nadal jest otwarta. Zaginiona mieszka w powiecie kaliskim.
