2-latka poważnie poparzona (aktualizacja 2 )

Do ostrowskiego szpitala została przetransportowana 2-letnia dziewczynka. Lekarze ocenili wielkość oparzeń na 40%. Jest to o tyle zagrażający jej życiu stan, że oparzenia są 2. i 3. stopnia.

Dziecko zostało oblane wrzątkiem na twarz i klatkę piersiową. Poszkodowana przebywa w Wielkopolskim Centrum Oparzeń w Ostrowie Wlkp.

Jak ustaliliśmy 2-latka została oblana gorącą cieczą podczas imprezy rodzinnej typu chrzciny. Miało dojść do rozszczelnienia się naczynia, w którym podgrzewano wodę na kawę/herbatę.

Aktualizacja 2:
Dziewczynka oblała się wrzątkiem z bojlera, który miał się rozszczelnić. Wrzątek zalał głowę, twarz, ręce i klatkę piersiową dziecka.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Zderzenie 2 aut i autobusu (ZDJĘCIA)
Subskrybuj
Powiadom o

14 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Anonim
1 rok temu

Tragedia nie samowita zdrówka dla córeczki. Ale te zdjęcia które dodają są wyolbrzymione ponieważ dziecko nie przybrało na buzi każde zdjęcie inne. Ludzie przyjdźcie na oczy zbierają pieniądze ale nie mając kosztorysu operacji. A zbierają pieniądze. ?

Kef
1 rok temu

Coraz ostrzejsze te chrzciny. To pewnie dlatego, że 86% „wody świncunej” zawiera bakterie kałowe i jakoś trzeba było odkazić.
Takie dzieciaki nie powinny brać udziału w żadnych imprezach.

Mamy biedę?
1 rok temu

Smutne, ale prawdziwe..

Kleber
1 rok temu

Zdrowia!

Ania
1 rok temu

Dużo zdrówka maluszku💗

M...a
1 rok temu

Ogromne współczucia dla rodziców (opiekunów) zapewne nie wybacza sobie do końca życia tego, że nie dopilnowali dziecka. A niestety pewnie slad zostanie nie tylko na psychice.

Straszne
1 rok temu

Biedne dzieciątko. ZDROWIEJ !!!! Boże dopomóż.

Osw
odpowiada  Straszne
1 rok temu

Wlasnie twoj smieszny bog pokazal na co go stac

Człowiek inteligentny
1 rok temu

A gdzie byli rodzice tego maluszka biedne dziecko tyle cierpienia dużo zdrówka ci życzę obyś jak najszybciej wyzdrowiało

M.
odpowiada  Człowiek inteligentny
1 rok temu

Możliwe że rodzice byli tuż obok…
Nie dokładamy im zmartwień w postaci hejtu. To nie wina rodzicow, że coś się rozszczelniło i spotkała właśnie ich ta tragedia 😢

Pl
odpowiada  Człowiek inteligentny
1 rok temu

Chodzili za nim jak za cieniem,pomysl lepiej jak cos piszesz

Kurator
odpowiada  Pl
1 rok temu

A Ty co z rodziny, że ich tak bronisz?

Żal dziecka
odpowiada  Człowiek inteligentny
1 rok temu

Pewnie wódka była dla nich ważniejsza.

Pl
odpowiada  Żal dziecka
1 rok temu

Wodka to tobie mozg wypalila,nie z rodziny ale wiem ze rodzice mogli stac przy dziecku obok i tak samo moglo sie to stac,przypadek losowy

14
0
Napisz co o tym sądziszx