Słynna ciężarówka Coca-coli dotarła do Ostrowa Wielkopolskiego. To część przedświątecznej kampanii reklamowej, która ma wzmocnić pozycję marki i zachęcić do zakupu napojów na świąteczny stół.
Trzeba przyznać, że faktycznie ciężarówka sama w sobie robi ciekawe wrażenie, zwłaszcza że jest podobna do tych jeżdżących po amerykańskich drogach. Z tyłu w części załadunkowej przygotowano kilka atrakcji.
Zanim na zegarze wybiła godzina 15, w kolejce po małą, bezpłatną puszkę coca-coli ustawiła się 300 osobowa kolejka. Wszystko przy -5 stopniowym mrozie.
Dodatkowo każda z osób zainteresowanych darmowym napojem musiała zrobić zdjęcie i podczas publikacji w mediach społecznościowych oznaczyć je hasztagiem związanym z akcją. Chętnych nie brakowało.
Dodatkowo były stragany z jedzeniem i gadżetami rodem z odpustu. Była też kopuła, zwany też fotobudką 3d. Po wejściu do środka brało się gadżety coca-coli i pozwalało się sfilmować z każdej strony.
Niektórzy otrzymali napój o smaku gumy balonowej z limitowanej serii. Smakował jakby ktoś do coli wrzucił gumę.