W niedzielne południe doszło do wypadku na spływie kajakowym po rzece Prośnie. Cztery osoby znalazły się w wodzie.
Spływy kajakowe cieszą się popularnością w okresie letnim. Chętnie wybierane się spływy po wolnej rzece Barycz oraz zakręconej Prośnie. To właśnie na tej drugiej doszło do wypadku.
Na odcinku pomiędzy Kaliszem, a Gizałkami organizowany był profesjonalny spływ. Obecnie poziom Prosny jest podwyższony przez co rzeka szybciej płynie. W takich warunkach łatwiej o wywrócenie się kajaka.
Pomiędzy Choczem a Rokutowem wywróciły się dwa kajaki. Pierwszy wpłynął na konar. Kajakarze chwycili się przewróconego drzewa.
Załoga z drugiego kajaka postanowiła pomóc rozbitkom ale również wypadli do wody. Na zdarzenie napłynęła załoga ratowników wodnych w innym kajaku. Ponieważ brzeg był stromy, nie było możliwe wydostanie osób z koryta rzeki.
Poproszono o pomoc pleszewskich strażaków. Ci po zwodowaniu łodzi dopłynęli do miejsca wypadku.
2 osoby ściągnięto z drzewa a dwie z leżącego drzewa. Poszkodowani byli w wieku około 30 i 50 lat. Byli trzeźwi.
Zdjęcia poglądowe