Wjechał w znaki po pijaku. Wynik nie był duży

Przed północą policjanci zostali poinformowani o prawdopodobnie pijanym kierowcy, który przyjechał na stację paliw w Przygodzicach. Kiedy radiowóz dotarł na miejsce samochód z pijanym kierowca był rozbity na pobliskim skrzyżowaniu.

Wewnątrz citroena siedział 43-letni mężczyzna. Wydmuchal w alkomat niecałe 1.3 promila alkoholu. Wcześniej ściął dwa znaki na skrzyżowaniu ulic Wrocławskiej i Wysockiej w Przygodzicach.

Prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości zagrożone jest karą pozbawienia wolności do 2 lat.

Ponadto sąd może orzec co najmniej 3-letni zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Osoba kierująca pojazdem w stanie nietrzeźwości musi się liczyć również z dolegliwymi konsekwencjami finansowymi. Sąd obligatoryjnie nakłada na takiego kierowcę świadczenie pieniężne w wysokości od 5 000 do 60 000 złotych.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Pył na waszych autach nie jest z tui
Subskrybuj
Powiadom o

6 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
bc
1 rok temu

Co z tego, że niecałe 1.3 promila alkoholu jeżeli nie umiał jechać prosto i w znaki wjechał?

Widz
1 rok temu

Co drugi dzień policja stoi i suszy na Wrocławskiej w Przygodzicach a teraz jak było potrzebne to ich nie było masakra jak by komuś zrobił krzywdę 😔😔😔😔

Kipa
odpowiada  Widz
1 rok temu

W którym miejscu. Chyba w Ostrowie na Wrocławskiej koło kuźni

janusz
1 rok temu

do paki do paki

Faszer
1 rok temu

Jak nachlany to do paki z nim, ale nasuwa się jedno zasadnicze podstawowe konkretne pytanie, kiedy piąta dawka szprycy przypominająca przypomnienie?

Egzekutor
1 rok temu

I bardzo dobrze,d**ile sami niech się eliminują. Nikt nie ucierpiał czyli szczęśliwe zakończenie

6
0
Napisz co o tym sądziszx