Nauczycielka ma nowotwór. Szkoła promuje zbiórkę pieniędzy

Na portalu umożliwiającym prowadzenie zbiórek przez internet pojawił się wpis dotyczący nauczycielki języka polskiego z Zespołu Szkół Transportowo-Elektrycznych Edyty Tomaszewskiej. Z opisu dowiadujemy się, że potrzeba aż 70 tysięcy złotych i lakoniczną informację, że ma nowotwór. Brak jednak informacji gdzie operacja miałaby zostać przeprowadzona i czy w Polsce finansuje ją NFZ.

– Edyta to nie tylko wspaniala kobieta o wielkim sercu ale także wspaniały nauczyciel języka polskiego w Ostrowie Wielkopolskim. Edyta boryka się z chorobą, ale ona o siebie nie dba bo najważniejsi dla niej byli i są jej uczniowie… I na nich tez liczę. Także zapraszam do wpłacania pieniążków. Edytko masz dużo przyjaciół, uczniów, rodzinę. Pomożemy tak jak zawsze Ty to robisz. Kochamy Cię i nie zostawimy samej w tych trudnych chwilach. – jest napisane na stronie zbiórki. https://zrzutka.pl/a3ut9d

Dodatkowo stworzono grupę umożliwiającą przeprowadzanie licytacji, a pieniądze zebrane mają również wesprzeć cel zbiórki.

https://www.facebook.com/groups/584618046343223/

CZYTAJ  Zmiany personalne w parafiach - diecezja Kaliska 2023

32 komentarzy
Najnowsze
Najstarsze Najczęściej głosowano
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
G.S.
10 miesięcy temu

Ludzie, skąd w Was tyle jadu ? Pani Edyta, osoba bardzo skromna, nawet słyszeć nie chciała o tej zbiórce. Wymusili to przyjaciele i znajomi, bo ona jest naprawdę wspaniałym i dobrym człowiekiem. Wypisujecie takie bzdury, że nie da się tego czytać. Nikt Was nie zmusza do pomocy, ale proszę nie piszcie głupot, jak nie znacie tematu. Dla pani Edyty potrzebny jest przyrząd, który w Polsce nie jest refundowany. Proszę, dajcie spokój przynajmniej choremu, bo nie wiecie co Was jeszcze czeka w życiu.

Grzegorz S
11 miesięcy temu

W takich sytuacjach najwięcej do powiedzenia mają ci, co nigdy nikomu by nie pomogli, nawet symboliczną złotówką. Nikt was nie zmusza do pomocy i przestańcie bzdury wypisywać, jak nie znacie tematu. Nie wszystko jest refundowane przez NFZ. Pani Edyta to wspaniała kobieta.

Gosc
11 miesięcy temu

Wylac, acie komentarze tam gdzie powinny byc np o matkach mloxy h niefojdach, ktore nie radza sobie z rozwrzeszczanymi dzidciskami w hsleriacj laza jsk lanie a dziecko wrzeszczy a niech sluchaja dlaczego ona ma tylko sluchac fostaja frajerska kade na ktora my muzimy zapieprzac a zabrac im kase do roboty lenie niezaradne

Absolwent Kantaka 2003
11 miesięcy temu

Wspaniała nauczycielka była moją wychowawczynią, jest dużo racji w tym że innych spraw sie nie nagłaśnia zgadzam się z tym, ale nikt nikogo nie zmusza żeby dać na nią pieniądze. Podejrzewam że co niektórzy tutaj na ukrainców to dali, to jak mam komuś pomóc to wolę Pani Edycie. I przestańcie już biadolić o tym pisie, bo juz sie nie dobrze robi , dzis widzialem w Tv Budke, to tego pajaca , to juz w ogóle nie da sie słuchać. Niech sobie te dwa zęby oszlifuje bo wygląda jak wapmir i jak coś mówi to strasznie się ślini zwróccie uwagę na to :)____zdrówka dla Pani EDYTKI.

Ostatnio edytowany 11 miesięcy temu by Absolwent Kantaka 2003
Xxx
odpowiada  Absolwent Kantaka 2003
11 miesięcy temu

Jestem pacjentem onkologicznym. Od rozpoznania do operacji trwało dwa miesiące. Wycinek, PET i wszystko inne płacił NFZ. Moje koszty to dwie wizyty prywatne po 200 zł w celach konsultacji u innego profesora. Jestem od roku po operacji, co 3 miesiące badania na NFZ. Mój koszt to dojazdy na badania. Robiłem wszystkie badania państwowo w czasie pandemi bo było mniej pracy i miałem czas sprawdzić stan zdrowia. Wtedy nie było kolejek na badania bo być może ludzie się bali covida 19. Jest możliwe że covid uratował mi życie. Możliwe że to jakiś trudny przypadek bo rozpoznany zbyt późno.

Ania
odpowiada  Xxx
10 miesięcy temu

To gratuluje. Rak rakowi nie równy. NFZ ma w dupie nas. Pani Edyta ma go w miejscu w którym beż tego aparatu nie podejmą się operacji. Wszystko jest opisane na grupie fb #licytacjedlaedyty

Gabi
11 miesięcy temu

Mam w rodzinie i wsrod znajomych kilka przypadkow nowotworow, kazdy musial sobie radzic sam i kase zalatwic. Nikt nie nagłaśniał sprawy, trzeba było sprzedac samochód, odmowic sobie wakacji i zaciągnąć kredyt. To ze jest nauczycielka niczego nie zmienia, ciekawe czy naglasniali by gdyby kasjerka z żabki zachorowala??

Fghh
odpowiada  Gabi
11 miesięcy temu

I masz ból du*y, bo skończyłaś tylko zawodówkę i nikt się na Ciebie nie chce złożyć. Uważaj, żebyś Ty nie dostała raka, zawiść i złośliwość nie służą zdrowiu. Dorzucę się na nauczycielkę, bo wychowuje i kształci moje dzieci, czego tacy jak Ty nie zrozumieją, nigdy.

Ania
odpowiada  Gabi
10 miesięcy temu

Po cholere piszesz bzdury? Nie chcesz nie pomagaj. Ale też bzdur nie pisz. Chore społeczeństwo.

Tina
11 miesięcy temu

Mąż leczy się na raki od 2,5 roku. Miał różne badania, aby odpowiednie metody leczenia zastosować, takie jak biopsje, scyntografia, Pet, tomografy /na bieżąco/, leczenie chemią, następnie drogą immunoterapią, i znów chemią. Wszystko na NFZ. Bez problemów. Leki na ryczałt. Kto ma to w domu rozumie o czym piszę. Kosztują wyjazdy ale moja emerytura i renta męża wystarcza. Musi.

Ania
odpowiada  Tina
10 miesięcy temu

Szanowna pani. Odmiany raka jest mnóstwo. Wiec proszę się postawić w sytuacji gdyby coś było nierefundowane. Wszystkiego by pani się chwytała zby męża ratować.

Ojoj
11 miesięcy temu

Z tym problemem to do rządu PiS!!!
Rozdają nasze pieniądze na lewo i prawo to niech pomogą!!!
Ukraincą pomagają to niech naszym też pomogą!
A jak nie to do NFZ!!!

Ostatnio edytowany 11 miesięcy temu by Ojoj
Hmm
odpowiada  Ojoj
11 miesięcy temu

Ukraińcom jak już. Ludzie kiedy Wy się nauczycie poprawnie odmieniać przez przypadki??? Co chwilę czytam „idę z przyjaciółkom”, „pomagam rodzicą”…

Ania
odpowiada  Ojoj
10 miesięcy temu

Nasz rząd oraz NFZ ma w dupie rodaków.

Xxxxx
11 miesięcy temu

Jak chce kasy to niech zgłosi się do rządu PiS!!!
Rozdają 500+ 13 i 14 emerytura to niech jej pomogą!
A wyciąga ręce do nas biednych!
My sami mamy mało kasy!
Niech się leczy na NFZ!!!
Straszne żeby chorzy ludzie wyciągali ręce do zwykłych ludzi o kasę!
A co z NFZ!
Koszmar żyć w państwie PiS!!!

Monika
odpowiada  Xxxxx
10 miesięcy temu

To nie Pani Edyta poprosiła o pieniądze to znajomi i przyjaciele chcą pomóc.Nikt nikogo nie zmusza do wpłaty proszę ograniczyć swoje uwagi.

skalmierzyce
11 miesięcy temu

A gdzie jest nasz Rząd i PIS

łysy
odpowiada  skalmierzyce
11 miesięcy temu

Gdzie jest organ prowadzący niby z dobrym sercem. Pewnie mataczy.

Ktoś
11 miesięcy temu

Sama jestem pacjentem onkologicznym i nie bardzo rozumiem na co ta zbiórka. Może mi ktoś wyjaśni.

Ania
odpowiada  Ktoś
10 miesięcy temu

Czytasz artykuł czy tylko obrazki ogłasza? Są linki do licytacji oraz zbiorki. Wystarczy poczytac

32
0
Napisz co o tym sądziszx