Dziecko zadzwoniło, że pali się dom

Są rzeczy, z których żartować nie można. Być może nie wiedział o tym młody mieszkaniec Ostrowa Wielkopolskiego. W piątkowe popołudnie zadzwonił pod numer alarmowy z informacją, że pali się dom.

Jako adres wskazano Dalbora 38, a tam znajduje się blok. Na miejsce zadysponowano strażaków z ulicy Batorego w sile 1 wóz gaśniczy, podnośnik oraz dwa OSP z Raszkowa i Ostrowa.

Okazało się, że we wskazanym miejscu nie ma żadnego zagrożenia. Ustalono, że zgłaszał to członek rodziny lokatora z ulicy Dalbora. Policja teraz dotrze do rodzica i przeprowadzi stosowną rozmowę z dowcipnisiem i jego rodzicem.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Lotnisko w Michałkowie w grze komputerowej
Subskrybuj
Powiadom o

7 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ostrowianin
2 lat temu

Powinni płacić za akcję ratownicza a gówniarza do szkoły z internatem

Mgr Andrzej Strzelba
odpowiada  Ostrowianin
2 lat temu

Chyba do woja na poligon. Zrobi dwie rundki po nim to sie gówniarzowi odechce.

Fallus Anolymus
2 lat temu

Nadzór kuratora do 18stki powinni dowalić😡😡

Mati
2 lat temu

Czy to kolejne potomstwo baranków ?

Serio
2 lat temu

Jak rozmowe ? dawać mamone za lpg do zuka

Ja
2 lat temu

Za jaja powiesić na suchej gałęzi w tym czasie mogli być potrzebni w innym miejscu pluje na takie hieny

Anka
2 lat temu

Czyli prima-aprilis made in Ostrów.

7
0
Napisz co o tym sądziszx