Kierowca karetki transportowej jadąc na sygnałach świetlnych i dźwiękowych jechał od strony Ostrowa Wielkopolskiego w kierunku Pleszewa. W miejscowości Krzywosądów spowodował wypadek.
Na drodze krajowej nr 11 w Krzywosądowie kierowca ambulansu postanowił wyprzedzić 3 samochody na skrzyżowaniu i pomimo zakazu wyprzedzania. Pierwszy z kierowców skręcał jednak w lewo. Kia po zderzeniu wpadła do rowu. Nikt nie został ranny.
A jak kolumna z Szydło jechała to wina Fiacika była a tu proszę karetki pogotowia? Czyli jednak koguty nie zwalniają z myślenia….
Jest takie coś w przepisach o ruch drogowym „korytarz życia” tak dla przypomnienia. Jeżdżę w dużym mieście, tam na sygnał karetki wszyscy kierowcy się rozjeżdżają na boki. Patrzeć w lusterka.
Sygnały dźwiękowe i świetlne. Nie raz na skrzyżowaniu jedzie karetka i nikomu nie przyjdzie do głowy aby ruszyć tylko poczekać
. Mógł pacjent mieć zatrzymanie akcji serca lub coś innego zagrażającego życiu….
A tamten facet jaki debil skoro skręcał i jak głośno miał muzykę że nie słyszał dźwięków, z daleka je słychać… myśleć trochę. Auto uprzywilejowane to uprzywilejowane i koniec.
Lila, ruszyć to owszem, ale ten w Kii jechał, a nie ruszał. Mógł nie zauważyć karetki za dwoma innymi pojazdami, bo patrząc po miejscu uderzenia to prawie opuścił już drugi pas.
A co do słyszenia, to nie potrzeba mieć głośno puszczonej muzyki, wystarczy że silniki głośno pracują (bo np. kuna zniszczyła wygłuszenie silnika), warczy kosiarka w ogródku obok czy kierowca jest zwyczajnie przygłuchy (i tak, taki ma pełne prawo kierować pojazdem).
Pojazd uprzywilejowany, kierowca moim zdaniem mimo tego też powinien mieć trochę oleju w głowie. Jest wzniesienie, krzyżówka, ogólnie jeśli naprawdę są ryzykowne sytuację piwinni czasem się powstrzymać od takich manewrów mimo włączonych sygnałów. Bo jadąc ratować czyjeś życie mogą w takich przypadkach zabrać to życie komuś innemu, a wtedy już i tamtemu nie pomogą do którego jadą! Więc mogą mieć na sumieniu dwa życia
Wydaje mi się że skoro pojazd uprzywilejowany to dureń powinien patrzeć w lusterka i wstrzymać się od jakich kolwiek manewrów . Chociaż dziś trudno za zmianami nadążyć . Ale pojazd uprzywilejowany na sygnałach dźwiękowych i świetlnych .
Skręcając w lewo należy się upewnić czy nie jesteś wyprzedzany ? a zwłaszcza przez pojazd uprzywilejowany !
Też tak myśle że jeden z drugim powinien spojrzeć w to coś i dojrzeć czy ktoś coś . A tym bardziej sygnały dźwiękowe , świetlne ? Czyli dupa wołowa . A ten ktoś że muzyka że coś tam coś tam to słaby argument . Osobiście nie ustąpienie przejazdu pojazdowi uprzywilejowanemu i tyle . Bobaska myśle że gdyby chodziło o jego rodzine to pewnie skakał by do gardeł nie jednemu . Pozdrawiam
Mógł wcześniej patrzeć w lusterko i nie zauważyć karetki za dwoma innymi pojazdami, bo patrząc po miejscu uderzenia to prawie opuścił już drugi pas czyli zaczął manewr dużo wcześniej, a karetka wolno nie jechała.
durniowi sie wydawało,ze jak na sygnałach to świeta krowa . Czytac przepisy, myslec .
dobrze że nie puknął pani Premier !
Przejeżdżałem tam ok godz 13:40 i dziwię się kierowcy karetki że tam odważył się wyprzedzać. Jest to bowiem nie tylko skrzyżowanie ale i szczyt wzniesienia oraz łuk drogi i jadąc z Ostrowa nie widać czy coś nie jedzie z przeciwka. Nawiasem mówiąc rzeczywisty wygląd pojazdów po kolizji jest gorszy niż wynika to ze zdjęć.
Mijał mnie na poznańskiej- szedł jak głupi – 100% że młody jeszcze się nie wyszalał
Acha i ciekawe czemu pustak pchał się przez miasto a nie obwodnicą
Policja też tak robi
Co za debil z karetki takiemu to papiery zabrać do końca życia że na sygnale to też trzeba uważać
Debil to Ciebie zrobił patusie mały
oby tobie tego życia ie zabrakło
