Zablokowali budowę wiatraków

Skuteczna okazała się obrona przed powstaniem wiatraków przy miejscowościach Głóski oraz Kotowiecko. Batalia rozpoczęła się 9 miesięcy temu. Sporem okazała się inwestycja składająca się niby tylko z trzech wiatraków, ale z powodu prawa nie mogłyby powstać nowe budynki na sporym, sąsiadującym z nimi terenie.

Po niemal roku okazało się, że nie jest realizowana w 100% zgodnie z prawem. Pomocna okazała się decyzja Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Warszawie, który nakazał wstrzymać inwestycję i cofnął pozwolenie na budowę. Zdaniem mieszkańców nic tam nie powinno się już dziać, ale z ich obserwacji wynika, że nadal prace są prowadzone. Ubolewają, że policja nie potrafi skutecznie wyegzekwować decyzji.

Protestujący deklarują, że są ZA zieloną energią, na co dowodem są powstające instalacje fotowoltaiczne. Niestety 3 tysiące hektarów byłoby wyłączone z rozwoju i możliwości budów domów czy budynków gospodarczych. Stan ten trwałby kilkadziesiąt lat. Lokalna społeczność uważa, że utraciła nie mogąc rozpoczynać zaplanowanych budów.

Urzędnicy w starostwie powiatowym zarzekali się, że budowa powstaje zgodnie z literą prawa. Dopiero teraz najbliżsi sąsiedzi zostali uznani za stronę w sprawie, a wcześniej byli ignorowani.
„Wszystko było szyte grubymi nićmi” – powiedział przedstawiciel mieszkańców. Wyraził nadzieję, że urzędnicy będą pamiętać, że zostali wybrani przez nich i im powinni służyć.
Dużą zasługę przypisano kancelariom prawnym z dużych miast.

„Mam nadzieję, że cała Polska usłyszy, że z wiatrakami, dużymi firmami, które przychodzą nie wiadomo skąd można wygrać. To nie jest tak, że są bezkarni, bo można z nimi wygrać. To nie jest tak, że grube miliony rządzą nami. My też potrafimy się bronić i to jest najlepszy dowód.” – dodał przedstawiciel mieszkańców.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Gruba sprawa. Kilka radiowozów w akcji
Subskrybuj
Powiadom o

25 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ciepłownik
2 lat temu

Tam gdzie nie wiadomo o co chodzi, chodzi o kasę. Tylko jeżeli nie wolno wiatraków stawiać, to wolno będzie stawiać np. osiedla? Tam przecież jest bardzo żyzna ziemia i kto zezwoli na jej odrolnienie? Coś tu nie gra.

Xxxxx
2 lat temu

W ciemnogrodzie powinni odcinać dostawy energii elektrycznej

Wiatrak
2 lat temu

Ciemnota i zacofanie , takie to knury ze wsi.

sb
2 lat temu

modlę się za was ciemni ludzie.

kolega z SB
2 lat temu

ciemno wszedzie ,głucho wszędzie,co to będzie ,co to będzie…

Zorientowany
2 lat temu

Jak zablokowali jak nie zablokowali 🙂 Pracownicy firmy która będzie stawiała wiatraki dopytują ciągle kiedy zostanie udrożniona Dobrzecka w Kaliszu ponieważ obecnie nie są w stanie dojechać wielkogabarytami. A zatem wiatraki są już wyprodukowane, kwestia logistyki. Myślę że na wiosnę 2022 zaczną je stawiać

Ekoterrorysta
2 lat temu

Bardzo dobrze, że nie chcą wiatraków. Wiadomo przecież, że w wiatrakach są ukryte nadajniki 5G (z możliwością aktualizacji do 6G). W dodatku kręcąc się rozsiewają one owe fale na większym obszarze. Po co? Wiadomo! 5G może służyć do aktywowania bio-robotów wstrzykniętych z tymi niby- szczepionkami! Bill Gates to nieźle zaplanował razem z Iliminati i masonami! Chcą nam wszystkim wmówić, że Ziemia nie jest płaska! Precz z nimi!

Kier.
2 lat temu

Ciekawie ile na tym zdjęciu jest mieszkańców, bo widzę gościa z Kępna i Rutkowski itd.

ola
2 lat temu

Szalejący ciemnogrod

jurek
2 lat temu

To PIS po objęciu władzy wprowadził absurdalne przepisy wydłużające odległości wiatraków od obszarów zabudowanych.
Tak oto skutecznie został przez nich zahamowany rozwój energetyki wiatrowej na obszarach wiejskich.
Rolnicy powinni mieć pretensje do aktualnej władzy.

25
0
Napisz co o tym sądziszx