Wilki z Krosna udowodniły swoją przewagę

Cellfast Wilki Krosno po raz drugi w tym sezonie pokonały drużynę Arged Malesa Ostrów Wielkopolski. Dla ostrowian to najwyższa porażka 40:50, choć mecz cały czas był na przysłowiowym styku. O porażce zadecydowała zbyt duża liczba wykluczeń, taśm i defektów. Aż sześć literek można doliczyć się przy nazwiskach żużlowców Arged Malesy.

Mecz miał się rozpocząć o 14:00, ale przed południem podjęto decyzję o przesunięciu godziny rozpoczęcia spotkania na 16:15. Wszystko przez sobotnie opady deszczu w Krośnie. Nawierzchnia jednak była niezwykle przyczepna i szybka, o czym świadczy fakt, że Andrzej Lebiediew o prawie 2 sekundy pobił rekord toru. – Tor był naprawdę selektywny. Problemy mieli nie tylko juniorzy, ale generalnie nawet doświadczeni Tomek Gapiński czy Grzegorz Walasek mówili, że tor jest bardzo ciężki – mówił po meczu trener Mariusz Staszewski

W drugim wyścigu doszło do bardzo groźnie wyglądającego upadku Bartosza Curzytka i Jakuba Poczty. Sędzia winowajcą uznał juniora ostrowskiej drużyny, choć komentatorzy i eksperci w nSport+ byli podzieleni co do tej decyzji. Podkreślali, że była trudna, ale karambol wyniknął z faktu, że Curzytek nagle na wejściu w wiraż zamknął gaz, a próbujący go wyprzedzić po zewnętrznej Poczta zahaczył hakiem o motocykl rywala. Obaj pojechali prosto w dmuchaną bandę. Aż cud, że nikomu nic groźnego się nie stało.

W szóstym wyścigu spod taśmy wystrzelił Nicolai Klindt, który próbował założyć się na Andrzeja Lebiediewa. Łotysz poszerzył tor jazdy, a Duńczyk, by nie spowodować większego karambolu położył motocykl. Sędzia wykluczył Klindta z powtórki. W siódmym wyścigu w taśmę wpuścił Berntzona Musielak, a chwilę później jadący za Szweda Szostak również nie wytrzymał nerwowo na starcie.

Generalnie to był bardzo nerwowy mecz. W 14 wyścigu start na dwa razy wykonał Tomasz Gapiński. Sędzia musiał przerwać wyścig i ukarać „Gapę” ostrzeżeniem. W tym momencie było 5:1 dla ostrowian. W powtórce już tak dobrze nie udało się wystartować i rozstrzygnęły się losy meczu. Vaclav Milik zapewnił bowiem wygraną Cellfast Wilkom Krosno.

CZYTAJ  Robią TO na ekranie

W ostatnim wyścigu wykluczony za dotknięcie taśmy był na domiar złego Grzegorz Walasek. -Szkoda tej porażki, bo ona bardzo boli. Gdyby były normalne warunki torowe, mogło to wyglądać zupełnie inaczej – podsumował trener Mariusz Staszewski.

Cellfast Wilki Krosno – 50

9. Tobiasz Musielak – 12+1 (2,3,3,2,2*)
10. Mateusz Szczepaniak – 5+1 (2,2*,1,0)
11. Patryk Wojdyło – 7+2 (1*,2,2*,2,0)
12. Vaclav Milik – 9+2 (2*,0,3,1*,3)
13. Andrzej Lebiediew – 13 (3,3,1,3,3)
14. Aleks Rydlewski – 2 (2,0,0)
15. Bartosz Curzytek – 1 (1,-,0)
16. Jakub Janik – 1 (1)

Arged Malesa Ostrów Wielkopolski – 40
1. Nicolai Klindt – 8 (0,w,2,3,2,1)
2. Daniel Kaczmarek – ns (-,-,-,-,-)
3. Grzegorz Walasek – 13+1 (3,3,3,3,1*,t)
4. Tomasz Gapiński – 6+1 (1,1,2*,0,2)
5. Oliver Berntzon – 1 (d,t,1,-)
6. Sebastian Szostak – 7 (3,3,t,0,1)
7. Jakub Poczta – 1 (w,1,-,0)
8. Patrick Hansen – 4+1 (1,2,0,1*)

Bieg po biegu:
1. (67,42) Walasek, Musielak, Wojdyło, Klindt – 3:3 – (3:3)
2. (68,09) Szostak, Rydlewski, Curzytek, Poczta (w/su) – 3:3 – (6:6)
3. (65,05) Lebiediew, Milik, Hansen, Berntzon (d/3) – 5:1 – (11:7)
4. (67,31) Szostak, Szczepaniak, Gapiński, Rydlewski – 2:4 – (13:11)
5. (66,70) Walasek, Wojdyło, Gapiński, Milik – 2:4 – (15:15)
6. (66,21) Lebiediew, Hansen, Janik, Klindt (w/u) – 4:2 – (19:17)
7. (66,40) Musielak, Szczepaniak, Poczta, Szostak (t – Berntzon – t) – 5:1 – (24:18)
8. (67,56) Walasek, Gapiński, Lebiediew, Rydlewski – 1:5 – (25:23)
9. (66,43) Musielak, Klindt, Szczepaniak, Hansen – 4:2 – (29:25)
10. (66,30) Milik, Wojdyło, Berntzon, Szostak – 5:1 – (34:26)
11. (66,46) Klindt, Musielak, Milik, Gapiński – 3:3 – (37:29)
12. (67,43) Walasek, Wojdyło, Szostak, Curzytek – 2:4 – (39:33)
13. (66,30) Lebiediew, Klindt, Walasek, Szczepaniak – 3:3 – (42:36)
14. (66,74) Milik, Gapiński, Hansen, Wojdyło – 3:3 – (45:39)
15. (66,49) Lebiediew, Musielak, Klindt, Poczta – 5:1 – (50:40)

CZYTAJ  Mieszkańcy skarżą się na remont mostu

wyniki za www.sportowefakty.pl

Udział drużyny Arged Malesa Ostrów Wielkopolski w rozgrywkach eWinner 1. Ligi dofinansowany jest z budżetu Gminy Miasto Ostrów Wielkopolski.

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

9 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
MICHAL
2 lat temu

Naprawdę ktoś chodzi na te beznadziejny niby sport

andrus
2 lat temu

Wygrali by tylko tamci jezdzili na motorach ,a nasi na skuterach

po
2 lat temu

Tym razem Poczta nadział się na gościa który zamknął gaz.Brentzon totalna porażka,jest pierwszy i ostatni sezon w Ovii.Pozostaje mieć nadzieję, że za niego pojedzie Kaczmarek,który nie jest rewelacyjny,ale gorzej od Brentzona raczej nie pojedzie.

do Do po staremu tak będzie.
2 lat temu

Poczekamy zobaczymy ? Podtrzymuję, Poczta się doigra !

Do po staremu bedzie
2 lat temu

A gdzie ty osiołku widziałes uPoczty brutalnośc, ?!!! A moze jakbys uwazniej oglądał ,a nie pisał farmazonów to byś zauważył jak Curzytek przy wejściu w wiraz nagle zamknąl gaz i Poczta musial w niego uderzyć,wiec ogladaj raczej zjazdy pisu niz szlake .

Tomek
2 lat temu

Bernzton-niewypał tego sezonu a szkoda bo reszta jedzie swoje.Walasek ponad plan.Brawo.Czekamy na play off.

Po staremu będzie !
2 lat temu

Jak w zeszłym roku pod koniec sezonu ! Dziadki słabną,robi się nerwowo,walą w taśmę. Z meczu na mecz będzie gorzej ? A Poczta,który ma mniemanie,że brutalną jazdą zrobi wyniki,to się myli.Trafi na swojego,to go tak przewiezie,że sezon skończy w szpitalu ! A przegrywanie taktyczne,może odbić im się bokiem. Jeden jeszcze mecz nieudany,albo kontuzje liderów i wypad z play offów ! A do pierwszej ligi na jeden sezon – po co ? Kasa wyrzucona w błoto !!! 😀

Marko
2 lat temu

Jakie wilki widać było że tylko start i nic więcej się liczyło zero walki a sędzia sprzyjał im a nie nam kilka sytuacji zdecydował na przewagę krosna i ten wynik.

Janusz
2 lat temu

specjalnie przegrali aby na nich nie wtrafić w PO

9
0
Napisz co o tym sądziszx