Motocyklista nie okiełznał Suzuki i wjechał w auto koło samolotu

Około 30-letni kierujący motocyklem marki suzuki jechał pod wiaduktem krotoszyńskim w stronę centrum Ostrowa. Wyjeżdżając spod wiaduktu zaczął hamować.

Tłumaczył się, że miał awarie układu hamulcowego i dlatego wpadł w poślizg. Motocykl został wyprodukowany ponad 20 lat temu. Po wpadnięciu w poślizg zjechał na przeciwny pas ruchu i uderzył w przód kia picanto, powodując odpalenie poduszki bezpoeczeństwa.

W zdarzeniu nikt poważnie nie ucierpiał. Motocyklista był poturbowany, a kierująca autem była roztrzęsiona.

Na miejsce zadysponowano straż pożarną i policję.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  16-latka spowodowała straty na ponad 100 tysięcy! (ZDJĘCIA)
Subskrybuj
Powiadom o

26 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Mmm
3 lat temu

Ciekawe czy w chwili wypadku zawieracz odbytu też miał u niego awarie bo w te hamulce to coś nie wierzę jak jedziesz wolno i nie dojeżdżasz do skrzyżowania całym impetem to wyhamujesz nawet na piasku

Tadziu
3 lat temu

Kierowca 30 lat motor 20 lat różnica wychodzi 10 lat na tyle oceniam rozum tego motocyklisty jak u dziesieciolatka

Matylda
3 lat temu

Zepsuł kobiecie auto i narobił kłopotu jak nie umie jeździć to powinien zaczynać od zwykłej hulajnogi z Biedronki

Kierowca busa
3 lat temu

Za znacznie przekroczenie prędkości zabieranie pojazdu i koniec z możliwością wykupu po cenie z ogłoszeń bo co z tego że policja da śmieszny mandat i zatrzyma prawko jak będzie jeździł dalej tak samo gdy mu oddają

Mruk
3 lat temu

Awarie to on ma ale mozgu i to od dłuższego czasu zresztą pełno takich jest na drogach ptasich mozdzkow bo kiedyś było biedne ale na drogach bezpieczniej po prostu głupków nie było stać ani na motory ani na samochody nawet mocno używane a przeglądy w polmozbycie na Poznańskiej były zaporowe i nikogo nie obchodziło że nic do auta nie można było kupić bez wielkich znajomości a teraz co wszystko jest od reki ale stan techniczny wielu pojazdów katastrofalny

sms
3 lat temu

dziwi mnie poziom tlerancji dla tego typu uczestników ruchu. Przecież policja ma dziś potężne zdolności operacyjne i dużo sprzętu. Jedzie taki debil po mieście 120 km/h a ja nawet nie mam szansy zastosować zasady ograniczonego zaufania na drodze. Proponuje zmiany w prawie by motocyklistów oblikatoryjnie uznawać winnym tego typu zdarzeń jeśli będzie udowodnione znaczne przekroczenie prędkości – inaczej będziemy ciągle terroryzowani przez „kierowców” którzy pomylili ulicę Raszkowską z torem wyścigowym.

No name
3 lat temu

Złom na drogach zagrażający zdrowiu i życiu ludzi a stacje diagnostyczne dalej podbijają przeglądy techniczne aby nie wypuścić klienta do konkurencji ogólnie totalny bałagan

O S W
3 lat temu

Hasło: Patrz w lusterka motocykle są wszędzie ! Nabiera nowego znaczenia, dosłownie są wszędzie.

Marcin osw
3 lat temu

Bo motorem można zapie******! Na alejach czy na Sienkiewicza cisną ile można tak więc nie mam dobrego zdania ani współczucia

Jan
3 lat temu

Ale złom

26
0
Napisz co o tym sądziszx