Prawdziwa KOZA w markecie DINO

Do nietypowego zdarzenia doszło w markecie DINO w Kotlinie (pow. jarociński). Mężczyzna wybrał się na zakupy. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie fakt, że wziął ze sobą kozę. Nie była to przeciętna koza, bowiem miała na imię Iza. 

Koza nie jest stałym bywalcem sklepu. Ekspedientki na jej widok zareagowały śmiechem, ale powiedziały, że dopóki mężczyzna jej nie wyprowadzi, nie zostanie obsłużony przy kasie. Iza skorzystała jeszcze z chwili zamieszania i patrzyła na kuszące jej wzrok słodkości. Jej pan postanowił wyprowadzić Izę, ale ta zaczęła stawiać opór. Dała do zrozumienia, że w markecie jej się podoba i na pewno znajdzie coś dla siebie.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Autobus doszczętnie spłonął (ZDJĘCIA)
Subskrybuj
Powiadom o

13 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
pytajnick
3 lat temu

Koza ok. A Jej pan szemrany. Ma na koncie kilka poważnych przestępstw. Warto promować kozę i jej pana?

MackoRusko
3 lat temu

1.Co robi gosciu z koza na stacji?
2.czemu koza ma na imie Iza?

j7
3 lat temu

Też znam Izę , i takie same rogi jej przyczepiłm

13
0
Napisz co o tym sądziszx