W piątkowy wieczór, około godziny 20.40 kobieta chciała wyskoczyć z okna kamienicy na ostrowskim Rynku. Na miejsce wysłano 2 radiowozy, karetkę i 3 zastępy straży pożarnej.
+
Policjanci pierwsi dotarli na miejsce. Za nimi strażacy, którzy błyskawicznie rozłożyli skokochron. Ten idealnie wkomponował się pomiędzy kamienicę, a ogródek piwny. Do rozstawienia był gotowy podnośnik koszowy.
Kobieta została wciągnięta do środka mieszkania, skąd trafi na oddział psychiatryczny ostrowskiego szpitala.
Brawa dla panów policjantów za sprawną i szybką reakcję!
oj tam oj tam po prostu pomyślała , że premier Morawiecki przyjedzie….
Moja ex w ten sposob sobie rente zalatwiala…
Najpierw wszystkie sluzby powiadomione a potem psuchiatra a teraz usmiech..taki skok to sposob by ugotowac partnera.Ci co naprawde chca sie zabic odchodza bez tlumow.
Czyżby Monika?
Panie dr ma Pan rację
Bagatelizowanie depresji brak empatii i zajebista umiejętność krytykowania wszystkiego wokół to cecha polskiego proletariatu. Przydałby się kolejny rozbiór może W końcu Polacy by się zaczęli wzajemnie szanować.
Takim skokiem to by sobie tylko mogła nogi połamać no chyba że skok na główkę. Masakra
każdy miejski szczur powinien tak zrobić skoczyć z bloku na łeb
A TY WIEŚNIAKU SKOCZ ZE STODOŁY NA ŁEB
To była lejba moszna blumefrau, szkoda kobiety ale jak ja noszę napierdziela to co ma zydiweczka biedna zrobić
Gdzie był dzielnicowy???
