Maturzystka rozbiła nowy samochód przy komendzie policji

To nie zazdrość ani pogardą Tylko brak umiejętności za kierownicą i brak znajomości przepisów. Najgorsze jest to, że młodzym wydaje się, że mają trzy życia. Zielone się zapaliło to rura. Młodociani kierowcy to myślą, że mają prawko i już super kierowcy. A tu potrzeba lat a przede wszystkim umiejętności przewidywania sytuacji drogowych a dla rodziców to zasada ograniczonego zaufania w stosunku do dzieci. Zastanawiam się czy rodzice wiedzieli gdzie w tym czasie przebywa ich dziecko. 18 lat to jeszcze nie dojrzałość, a co nie którym się wydaje co innego dotyczy to zarówno dzieci jak i rodziców.

Proszę Pana super, że Pana stać ale mam doczynienia z dziećmi tzw. bogatych rodziców często to rodzić nawet nie ma pojęcia co robi jego dziecko kiedy on zarabia kasę, a później płacz bo dziecko narozrabialo i jest za późno. Nagle się budzi, że ukochane dziecko ma proleblem z prawem. Statystyki o tym mówią niestety. A pieniądzmi nie załatwi się wszystkiego. Przerażające jest Pana cwaniactwo. Przepraszam ale samo się nasuwa. Dzieci bogatych rodziców często to dzieci zaburzone emocjonalnie bo zawczesnie zaczęli używać życia. Proszę sprawdzić statystyki. Kto doprowadza do wypadkow rowniarze furami, których często tatusiowie pobrali kredyty aby zaimponować. I tu trzeba by się zastanowić. Język jakim Pan pisze tylko to potwierdza. Brak pokory, szacuneku, cwaniactwo, brak umiejętności, poczucie wyższości to cechy z którymi każdego dnia muszę zmierzać jak większość zwykłych przeciętnych ludzi. To przykre.

Nic tylko wziąć popcorn i delektować się bólem dupy polaków biedaków 😀

Moje dzieci do szkoły chodziły 2km. Do liceum dostawały na autobus 2zł, chodziły na nogach 3km. Te 2zł przeznaczały na drożdżówkę, kupowały w Mimie na Prof Kaliny lub odkładały. Na studia w Poznaniu otrzymały tyle by wystarczyło na skromne życie.