Rolnicy protestowali przeciwko importowi warzyw

Kilkudziesięciu rolników z powiatu ostrowskiego protestowało przeciwko nielegalnemu importowi warzyw z zagranicy. Uważają, że polscy rolnicy posiadają takie możliwości, że potrafiliby wyhodować dostateczną ilość warzyw. Przez obecną sytuację wiele żywności „trafia na gnój”. Rolnicy przemieszczali się drogą krajową nr 25 pomiędzy Skalmierzycami, a Ostrowem Wielkopolskim. Protest trwał w godzinach od 10:00 do 13:00. Na drodze tworzył się długi korek.
+
Jak mówi Ewa Woźnicka, organizator protestu, ich postulatem jest walka o zmniejszenie lub zakazanie importu warzyw z zagranicy. – My jesteśmy w stanie wyprodukować tyle warzyw, że po prostu nie potrzebne by było ściąganie to z zagranicy. Nasze produkty są wyrzucane na, przepraszam, że się wyrażę, na gnój na pole, bo zgniła. Nikt jej już nie chciał, a  codziennie, masowo kilkanaście tirów wjeżdża do Polski z nie naszymi produktami. Są to m.in. ziemniaki. Pochodzenie tych towarów to: Francja, Łotwa, Mołdawia czy Egipt. Chcemy, żeby zmieniono prawo i by zwiększyć kontrole tego wszystkiego. My chcąc wysyłać towar na eksport musimy wypełniać kolosalne ilości papierów, co jest praktycznie nie do zrobienia. Rolnicy rozkładają ręce, bo nikt nie chce ich towaru. Natomiast do Polski przyjeżdża towar bez żadnych dokumentów.
Protestujący zwracali także uwagę na dużą rozbieżność pomiędzy cenami skupu u rolnika, a ceną ostateczną w marketach: Ziemniak w tej chwili kosztuje 20 gr, a w marketach jest po 2 zł. Ta sama sytuacja dotyczy cen kapusty.
Przedstawiciele rolników byli już kilkukrotnie w ministerstwie. Jeden z przedstawiciel wyszedł już po 3 minutach ze spotkania, pozostawiając protestujących bez rozwiązania ich problemu.
 To są kpiny. Jeżeli ktoś kogoś zaprasza trzeba go wysłuchać, jakie ma problemy. Pan minister nie wiedział, że jest taka ciężka sytuacja w rolnictwie. No to pytam się, co pan minister robi, od czego on jest? On powinien wziąć samochód i pojeździć po wsiach i popytać się rolników. No przecież jak jest tam w Warszawie, to nie wie co się dzieje na wsiach.  – Dodała Woźnicka.
Karol Frąszczak, Przewodniczący Zgromadzenia – Ceny są tak niskie, że już jesteśmy po prostu zdesperowani. To jest już trwa drugi czy trzeci rok. Nasze służby boją się kontrolować to co przychodzi z zachodu. Nie wiem dlaczego tak jest. Tylko żeby się nie okazało, że oni eksportują to co przyjedzie przychodzi z zachodu i u nas jest tylko przetwarzane. Niektórzy polscy rolnicy eksportują tylko te rzeczy, które na zachodzie są bardzo drogie lub których na zachodzie nie ma. Dzisiaj wybraliśmy formę protestu w ten sposób, że przejeżdżają ciągniki pomiędzy Skalmierzycami, a Ostrowem. Dlatego, że musimy pokazać, że my jesteśmy już zdesperowani. Ten protest nie jest wymierzony przede wszystkim w kierowców. Staramy się to zrobić w ten sposób, żeby to było jak najmniej uciążliwe i żeby dotarło. Bardzo się cieszę, że wreszcie zauważyły nas media. Na całym świecie, w całej Europie rolnicy protestują i to się pokazuje, natomiast to, że my mamy źle i że my mamy problemy nikt tego nie zauważał. Stale mówi nam się w mediach, że jest super. Natomiast mamy duże problemy i gospodarstwa zaczynają upadać.
POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

80 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Xxx
5 lat temu

Nie te chlopki se protestuja w piwnicy a nie wszystkich wkurwiaja aby a jak smierdzialo gnojem dwa tygodnie ze oddychac sie nie dalo to nie widzieli problemu

Hubert
5 lat temu

Ja też chcę dopłaty do wypłaty.

Real
5 lat temu

Ja tam widziałem same wypasione traktory a nie jakieś stare trychlinki czyli pewnie się powodzi! A co są winni kierowcy że utrudniacie im pracę !!! Zapieprzac do Warszawy i tam blokować!!!

Koza
5 lat temu

Do Warszawy pod Sejm pod URM ,a i na Nowogrodzka jechać Szanowni Państwo tam „strajkować”. A tutaj to gufno zdziałacie ,a i więcej „wrogów” sobie narobicie utrudniając źycie Bogu winnym mieszkańcom!

Ss
5 lat temu

Wiecznie im mało

wjw
5 lat temu

Taaaa. Wolę ziemniaki z marketu importowane. Są zdrowe bez zasinień, plam, zgnilizny i sortowane wg wielkości. A te od chłopa to nie wiem czy się dla świń nadają ale do miasta zawożą.

rol.
odpowiada  wjw
5 lat temu

ależ proszę bardzo jedz sobie piękne i kształtne ziemniaczki z importu, które jak sądzisz są „zdrowsze”. A ja jednak sądzę, że chemia w nich zawarta zatruła Ci logiczne myślenie

KAMIL
5 lat temu

Niech płacą ZUS jak normalni, ciężko pracujacy ludzie, a nie ten cały śmieszny KRUS bo chyba już we łbach się przewraca od nadmiaru!
Myślicie, że ktoś zainteresuje się tym, że gdzieś w Polsce pod Ostrowem 3 godzinki były korki i nagle Wam pomoże zakazując importu warzyw?!
Puknijcie się w łeb!

rol.
odpowiada  KAMIL
5 lat temu

Śmieszny KRUS??? Inteligencja polskich „uczciwie pracujących zusowców” jest zaskakująca. Wszyscy zazdroszczą jakie to niskie składki w tym KRUSie, ale różnicy pomiędzy wysokością emerytury to już nikt nie widzi! Proszę bardzo, każdy kto jest na ZUS-ie może zrezygnować z pracy, kupić sobie trochę ziemi i opłacać KRUS, tylko ciekawe czy na emeryturze wyżyje dostając 1000 zł zamiast 2100 zł??? O tym, że rolnicy produkują nam wszystkim żywność to chyba też już co niektórzy „mózgozjadacze” pozapominali od nadmiaru „cudownej” zagranicznej żywności, która jak widać jest naszą przyszłością. Pytanie tylko kogo będzie na nią stać, gdy polscy rolnicy zamkną swoje gospodarstwa, a monopol zagraniczny nie będzie się krępował narzucać swoich cen – w końcu nie będzie miał konkurencji. No ale w McDonaldzie strefa niskich cen pozostanie, więc wszyscy będą zadowoleni jak w Ameryce!!!

B.
odpowiada  KAMIL
5 lat temu

rol.: Po 1, od kiedy to z ZUS dostaje się 2100 zł emerytury? Każdy tyle dostaje? Raczej nie.
Po 2, logiczne, że mniej wkładasz, mniej wyciągasz. Gdybym płaciła składki w wysokości KRUS, to bym oszczędność na składce odkładała na konto i miała pewną gotówkę w przyszłości. Tymczasem jestem zmuszona płacić ZUS i z oszczędzania na własną rękę nici.
Po 3, Twoja rada niech działa też w drugą stronę – skoro nie opłaca się rolnikom prowadzić gospodarstw, niech je zamkną i idą do pracy na etat. Zabolałoby, podejrzewam. Ziemię można odrolnić, sprzedać. W czym problem? Przecież rzekomo warzywa i tak importujemy.
Po 4, utrudnianie życia innym obywatelom jest po prostu świństwem, bo pani Grażynka pracująca jako przedstawiciel handlowy czy pan Stefan, kierowca ciężarówki w niczym rolnikom nie pomogą, niczym nie zawinili, a mają obsuwę w pracy. Gdybym miała z dzieckiem stać w korku wygenerowanym przez tych mistrzów intelektu, to bym chyba wyciągnęła jednego z drugim z tych traktorów i im natrzaskała.
Po 5, a ten proteścik to nie przeciw tym rolnikom, którzy dogadali się z wielkimi sieciami i im dostarczają towar? Bo ja myślę, że tak.

qwe
odpowiada  KAMIL
5 lat temu

do rol policz sobie wieśmaku jeśli ja płacę na zus ok 600 zł pracodawca płaci za mnie drugie tyle i będe miał ok 1900zł emerytury to ty chcąc 1000 to ile powinieneś płacić………………. a ile płacisz

Andrzej B.
5 lat temu

Jedną wielką kpiną to jesteście Wy protestujący bo takimi metodami osiągnięcie tylko to, że zrazicie do siebie jeszcze więcej społeczeństwa, które i tak nie pała do kmiotów sympatią przez to co wyrabiają …
Protestowali głównie cebularze z rejestracjami PKA, czyli największa kaliska wieś, kmioty i tyle.
Ten cały śmieszny protest nie dotrze nigdzie wyżej, czyli tam gdzie powinien …
Pewnie jest to nie do pojęcia przez wasze małe mózgi, ale istnieją ludzie, którzy nie tylko przez całe życie taplają się w gnoju, ale na drodze pracują ciężko na utrzymanie rodzin, a Wy im tą pracę utrudniacie, czy ktoś blokuje Wam kmioty wjazdy na pola itp. ?!

Tomek K
5 lat temu

Niech ta UNIA się rozleci raz a porządnie wtedy wszystko wróci jak za dawnych lat niech dopłaty sobie wezmą a zapłacą porządnie za polskie towary
Nikt nie bedzie za darmo robił ;(

nie lubię ignorantów
odpowiada  Tomek K
5 lat temu

to powiedz to ekspercie rolnikom. Ciekawe jak im się spodoba propozycja rezygnacji z dopłat. W razie czego służę pomocą w zorganizowaniu spotkania.

Rolnik
odpowiada  Tomek K
5 lat temu

Do: nie lubię ignorantów
Niestety pan Tomek K powiedział prawdę, a każdy rolnik wie że dopłaty to ściema. Gdy nie było dopłat rolnicy dostawali normalne stawki za swoje produkty, teraz gdy są dopłaty to rolnikowi płaci się o wiele mniej, bo dostanie śmieszną dopłatę, a jak uwzględni się tą dopłatę to za produkt wychodzi tyle że nawet na życie nie starcza, rolnik nie dość że nie zarabia to na dodatek dopłaca, coraz więcej rolników, lub dorosłych dzieci rolników idzie do pracy żeby utrzymać gospodarstwo. Rolnicy bardzo chętnie zrezygnują z dopłat, bo wiedzą że jest to jak jalmuzna dla ubogiego, którego i tak nie podniesie. Ludzie którzy nie mają do czynienia z rolnictwem niestety żyją w niewiedzy, a na dodatek telewizja próbuje takich ludzi sklocic z rolnikami, żeby wierzyli że rolnik to śpi na pieniądzach od Unii, a w rzeczywistości państwo, czyli rząd nas okrada, ludzi pracy fizycznej, bez których nie byłoby krajowego jedzenia, od początku istnienia tej śmiesznej Unii

Domino
5 lat temu

Kto jak kto ale rolnicy są akurat grupą społeczną chyba najbardziej uprzywilejowaną w tym kraju. Do wszystkiego dotacje, dofinansowania, a jak coś się nie uda to jeszcze odszkodowania. No i ten KRUS. W głowach się przewraca!

dobra rada
odpowiada  Domino
5 lat temu

Przenieś się na wieś i zostań rolnikiem.

Edytka
odpowiada  Domino
5 lat temu

Taka prawda.. ja mam swoją małą firmę i co miesiąc zus ponad 1200zł, podatek i wszystko inne..zero dopłat czy dofinansowań jedyne na co mogę liczyć to pożyczka na rozwój, ale to trzeba oddać..
A rolnicy tu dopłaty, tu dofinansowanie na sprzęty z unii..krus to formalność.. i jeszcze za mało. Dlaczego przez ich protesty mają być krzywdzeni inni obywatele.. ja im nie podniosę cen na warzywa ani nie zmienię polityki…a tylko się wku… na te korki jak setki innych kierowców.

Domino
odpowiada  Domino
5 lat temu

Niech wypier …..z tym protestem pod SEJM a nie utrudniać życie uczciwym obywatelom!

MIKI
odpowiada  Domino
5 lat temu

Tylko zauważ, że rolnik nie ma co miesiąc pieniędzy z utargu czy uprawy. Najpierw musi wypielegnowac hektary pola, zasiać i modlić się, żeby suszy nie było bądź jakąś inna klęska zywiolowa się nie przytrafiła. Proponuję Wam zrobić sobie mały warzywniak w ogródku i zobaczyć ile czasu trzeba poświęcić, żeby zebrać dobry plon. Jedyne co mogliby zmienić to żeby mniej chemii dawali na pola, bo to juz przesada jest. Nie, nie jestem rolnikiem tylko po prostu trzeba obiektywnie patrzeć na wszelkie sprawy.

x - do MIKI
odpowiada  Domino
5 lat temu

Nie modlić się tylko dbać i zapobiegać – nie twierdzę że praca na roli jest lekka – ale nie utrudniać życia na drodze —- tylko niech PIS znajdzie rozwiązanie — sama modlitwa nie wystarczy !!!!!!!!!!!!!!!!

B.
odpowiada  Domino
5 lat temu

do Miki: a ktoś się przejmuje, że pani fryzjerka ma miesiące „martwe”? Albo producent lodów? Nieeeee.

1 2 3 6
80
0
Napisz co o tym sądziszx