Kilka dni temu władze powiatu ostrowskiego wystąpiły z apelem o wsparcie ostrowskiego szpitala. Podano numer konta i uzbierano sporą kwotę. Na koniec dnia w poniedziałek na subkoncie znalazło się 912 tys. zł.
+
– Dziękuję wszystkim, którzy od lewa do prawa włączają się w tę akcję pomocy ostrowskiej lecznicy, udostępniają sam apel, ale także dzielą się swoimi pieniędzmi, chociaż wiemy, że to nie będzie łatwy czas dla nikogo. Teraz kiedy zachorowań jest coraz więcej liczy się każdy grosz, bo proporcjonalnie rosną potrzeby służb medycznych! Dyrektor szpitala Dariusz Bierła, współpomysłodawca akcji, wraz ze swoimi współpracownikami robi teraz wszystko co w jego mocy, aby kupić za te pieniądze niezbędne rzeczy. Wrażenie robią zarówno te największe kwoty po kilkaset, kilkadziesiąt czy kilka tysięcy, jak również indywidualne wpłaty nawet kilka złotych. Wszystkie płyną nie z przymusu, ale z autentycznej chęci pomocy! Przykładów tej solidarności jest wiele. Przedstawimy zresztą szczegółową listę darczyńców, jeśli tylko wyrażą na to zgodę. Z ostatniego czasu ujęło mnie np. zachowanie sołtysów, radnych i urzędników z gminy Nowe Skalmierzyce, którzy przekazali część swoich wynagrodzeń na pomoc dla szpitala. Wszystkim Państwu w imieniu swoim oraz szpitala SERDECZNIE DZIĘKUJEMY! – powiedział Paweł Rajski, starosta ostrowski.
