Podźgał swojego kompana od picia alkoholu

Prokurator przedstawił 61 latkowi zarzut usiłowania zabójstwa i wystąpił do Sądu z wnioskiem o areszt.

+

Prokurator nadzoruje postępowanie przeciwko 61-letniemu mieszkańcowi jednej z miejscowości w powiecie ostrzeszowskim podejrzanemu zadanie w dniu 21 września 2017 r. ran kłutych w okolice klatki piersiowej 62-latkowi.

Jak wynika ze wstępnych ustaleń w godzinach popołudniowych między mężczyznami, wcześniej spożywającymi alkohol doszło do sporu, w trakcie którego znajdujący się w stanie nietrzeźwości 61-latek, co najmniej kilkukrotnie ugodził pokrzywdzonego nożem, w tym w okolice klatki piersiowej.

Następnie jak ustalono w oparciu o zeznania przesłuchanych na polecenie Prokuratora świadków pokrzywdzony uciekł w kierunku sąsiednich zabudowań, gdzie zwrócił się o wezwanie pomocy medycznej oraz policji.

W związku z odniesionymi obrażeniami, mężczyzna został przewieziony do szpitala w Kaliszu, gdzie wdrożono wobec niego niezbędne dla ochrony życia i zdrowia procedury medyczne.

W oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy w tym przeprowadzone opinie biegłych z zakresu medycyny sądowej Prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut usiłowania zabójstwa 62-latka.

Mężczyzna przyznał się przed Prokuratorem do zarzucanego mu czynu, jednakże w toku posiedzenia w przedmiocie tymczasowego aresztowania przed Sądem odwołał swoje wcześniejsze wyjaśnienia.

Z uwagi na zagrożenie surową karą i możliwość utrudniania postępowania Prokurator wystąpił do Sądu z wnioskiem o zastosowanie tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

Po zapoznaniu się z argumentacją Prokuratora Sąd uwzględnił wniosek i zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy.

Przestępstwo usiłowania zabójstwa ( art. 148§1 k.k.) zagrożone jest karą pozbawienia wolności w wymiarze od 8 do 15 lat pozbawienia wolności, karą 25 lat pozbawienie wolności,

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

2 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
driver
6 lat temu

Bardzo złe.

Trunkowy
6 lat temu

Jak mój kompan od wódki powiedział, że miarka mu nie potrzebna bo on miarkę ma w gębie, a następnie wypił z gwinta całą zawartość butelki, to mu tę miarkę potrzaskałem, ale żeby zaraz dźgać nożem?

2
0
Napisz co o tym sądziszx