Szpital bilansuje koszty

Prawie 500 tys. złotych na plusie wyniósł wynik finansowy ostrowskiego szpitala za pierwsze trzy kwartały 2012 r. Wynik ten uwzględnia wszystkie przychody przynależne do wspomnianych trzech kwartałów, w tym wszystkie świadczenia nielimitowane tego okresu. Utrzymanie tej tendencji do końca roku, poza poprawą sytuacji ekonomicznej, oznaczałoby brak konieczności przekształceń szpitala w spółkę.

Używając symboliki i języka giełdowego w finansach ostrowskiego szpitala po raz pierwszy od kilku lat pojawił się kolor zielony.

– Jako starosta, któremu podlega szpital musiałem prawie dwa lata czekać na upragniony zielony kolor w jego bilansie. On zwiastuje dla nas to, że nie będziemy zmuszeni do przekształcania naszego szpitala w spółkę. Ustawa o lecznictwie zakładała, że gdyby w 2012 r. szpital zanotował wynik minusowy musielibyśmy, albo spłacić powstałe zobowiązanie, co w naszej sytuacji byłoby nierealne lub przekształcić placówkę w spółkę. Niestabilność sytuacji w lecznictwie z powodu polityki państwa sprawia, że formuła spółki, sprawdzona w biznesie, w służbie zdrowia nie zawsze przynosi pożądane efekty – powiedział Paweł Rajski

* dsc_0069.jpg

Jak wynika z danych ekonomicznych placówka za pierwsze trzy kwartały osiągnęła biznesowy wynik na poziomie 482.901 złotych na plusie. Zaznaczyć należy, że dane te uwzględniają przynależne kosztowo przychody nielimitowane, które zgodnie z praktyką Narodowego Funduszu Zdrowia rozliczane są w po zamknięciu każdego kolejnego kwartału. Przypomnijmy, że na koniec 2011 roku bilans szpitala wyniósł ponad 6 mln straty.

–  To, co dzieje się w szpitalu musi też uzyskać akceptację koalicji rządzącej Powiatem Ostrowskim i z naszej strony takie przyzwolenie dla takich zmian jest. Obecna sytuacja szpitala pokazuje, że publicznym szpitalem można zarządzać w sposób kompetentny, który przynosi efekty ekonomiczne i materialne, bo dyrekcja jest także zaangażowana w zakup nowego sprzętu i rozwój oferty medycznej – powiedział Tomasz Ławniczak, wicestarosta ostrowski.

CZYTAJ  Rowerzysta na drodze. Dwa auta rozbite (ZDJĘCIA)

Redukcja kosztów odbywała się w wielu obszarach. Dotyczyło to nie tylko zmniejszenia etatów tam, gdzie pojawiały się przerosty, zmniejszenia wynagrodzeń, ale także negocjacji w sprawie kupna tańszych leków czy spraw tak prozaicznych jak oszczędzania na energii.

– Ordynatorzy, oddziałowe wszyscy wreszcie zaczęli liczyć koszty. Wiele oddziałów nawet tych, które notują jeszcze minus znacznie odrabia straty. Tendencja jest pozytywna i mam nadzieję, że na koniec marca, który kończy okres rozliczeniowy w finansach szpitala, będziemy mogli potwierdzić informacje dla całego roku – powiedział Dariusz Bierła, dyrektor szpitala.

Sytuacja obecna to również efekt realizowanego od ubiegłego roku planu naprawczego w szpitalu. Obejmował on m.in. racjonalizację kosztów i walkę o większy kontrakt.

O skali zmian świadczy sytuacja poszczególnych oddziałów. W 2011 r. z szesnastu szpitalnych oddziałów tylko cztery były na plusie. W 2012 r. wynik dodatni zanotowało już osiem. Z wyjątkiem jednego wszystkie znacznie poprawiły swoją kondycję. Niedoścignionym liderem, przynoszącym największe wpływy do szpitala jest Oddział Neonatologiczny posiadający III stopień referencji. Natomiast z grupy tych, które notują jeszcze straty, ale mniejsze niż przed rokiem, największy progres w zakresie racjonalizacji kosztów, licząc kwotowo zaoszczędzone złotówki, zanotował oddział Ginekologiczno-Położniczy. Znacząco poprawiła się także sytuacja oddziałów znajdujących się w szpitaliku przy ul. 3 Maja.

– Jesteśmy pod wrażeniem pracy, która tam właśnie została wykonana. Bo sytuacja tych trzech oddziałów była bardzo trudna. One, co prawa nadal wykazują stratę, ale jest ona dużo, dużo mniejsza, a wierzymy, że w następnych latach sytuacja będzie jeszcze lepsza – powiedział P. Rajski.

W omawianym okresie w szpitalu uruchomiono nową Poradnię Specjalistyczną oraz pododdziały Leczenia Oparzeń u Dzieci – jeden z trzech w Polsce leczący dzieci z ciężkimi i skrajnie ciężkimi oparzeniami. Uruchomiono również całodobową Pracownię Hemodynamiki leczącą pacjentów z ostrymi zespołami wieńcowymi. Na bazie Oddziału Neurologii utworzono nowoczesny 16 łóżkowy Pododdział Udarowy leczący pacjentów ze świeżymi udarami mózgu wg najnowszych standardów medycznych.

CZYTAJ  Policyjna bestia wkracza do akcji

Szpital wzbogacił się także o nowoczesny sprzęt. Tylko w 2012 r. z budżetu Powiatu Ostrowskiego w ramach dotacji przeznaczono kwotę 500.000 zł na zakup wyposażenia nowo wybudowanej Przychodni Specjalistycznej, kolejne 600.000 zł powiat przeznaczył na zakup laparoskopu i gastroskopu nowej generacji.  

Poprawa sytuacji finansowej to oczekiwane odwrócenie negatywnej tendencji. Trzeba jednak pamiętać, że nad finansami szpitala ciążą zobowiązania z poprzednich lat, które trzeba stopniowo regulować.

– W całym procesie restrukturyzacji bardzo ważny element to zobowiązania ciążące na szpitalu. Mimo, że szpital ma jeszcze do uregulowania sporo zaległości, także w tym obszarze widać pozytywne tendencje. Korzystne jest m.in. to, że nie mamy już zobowiązań powyżej 360 dni, a zobowiązania powyżej pół roku stanowią niewielki procent. Szpital cały czas ma problem z płatnościami, ale nasze długi zmniejszyły się w ostatnim roku o 7 milionów.  Potrzebujemy jednak jeszcze kilka lat pilnowania kosztów, skrupulatnego rozliczania z NFZ i permanentnego zwiększenia kontraktów, żeby cały narosły przez lata garb zlikwidować – powiedział Piotr Skoczylas dyrektor ds. finansowych ostrowskiego szpitala.

O tym, jak istotne dla finansów całego Powiatu Ostrowskiego było rozpoczęcie restrukturyzacji w ostrowskim szpitalu informuje „Rzeczpospolita’’ z 29 listopada 2012. W artykule „Szpitale topią finanse samorządów’’. Autor podkreśla, że narastający dług szpitalny stawia wiele powiatów w bardzo trudnej sytuacji finansowej. Nie będą bowiem w stanie spłacić zobowiązań. ,,(…) Według Pawła Kalbarczyka – eksperta zajmującego się ochroną zdrowia, rosnące zadłużenie wynika z tego, że w wielu szpitalach nie przeprowadzono restrukturyzacji i nie dostosowano kosztów do przychodów. Zwraca też uwagę, że wiele szpitali nie współpracuje z przychodniami specjalistycznymi. Często świadczenia, które powinny być prowadzone w formie ambulatoryjnej są wykonywane w szpitalu. (…) Zdaniem Kalbarczyka to, że w przyszłym roku samorządy będą musiały zastanowić się nad tym, co dalej robić z długami swoich placówek: przejąć je czy przekształcić szpitale w spółki przyspieszy zmiany.’’.

W ostrowskim szpitalu zmiany rozpoczęto już w 2011 r. od przeprowadzenia szczegółowego audytu.

CZYTAJ  Rowerzysta na drodze. Dwa auta rozbite (ZDJĘCIA)

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Napisz co o tym sądziszx