Grzybiarz się zgubił. Zadzwonił po pomoc

Wrzesień i październik to dla wielu osób czas intensywnych wypraw do lasu w poszukiwaniu grzybów. Padające deszcze sprzyjają wysypowi owocników, a w grzybiarzach budzą nadzieję na kosze pełne prawdziwków czy podgrzybków. Niestety, wraz z ekscytacją i emocjami często zapominamy o podstawowej zasadzie – bezpieczeństwie.

Zgubiony grzybiarz i telefon do nadleśnictwa

Kilka dni temu w Nadleśnictwie Antonin wydarzyła się sytuacja, która mogła zakończyć się znacznie gorzej. Starszy mężczyzna wybrał się na grzybobranie, ale stracił orientację w terenie i nie potrafił odnaleźć drogi do samochodu.

Nie korzystał z nawigacji GPS ani aplikacji mapowych, więc jedynym sposobem na ustalenie jego położenia były słupki oddziałowe. Początkowo podane przez niego numery nie miały odzwierciedlenia w rzeczywistości, jednak dzięki doświadczeniu leśników i wsparciu służb terenowych udało się odnaleźć zagubioną osobę. Szczęśliwie okazało się, że od auta dzielił go zaledwie kilometr.

Wnioski na przyszłość

Ta historia pokazuje, jak łatwo można się zagubić w lesie – i jak ważne jest odpowiednie przygotowanie do leśnej wyprawy. Nadleśnictwo Antonin podkreśla kilka zasad:

• Nie chodźmy sami, zwłaszcza osoby starsze. Z wiekiem mogą pojawić się problemy z pamięcią i orientacją, a obecność towarzysza to dodatkowe bezpieczeństwo.
• Zawsze miejmy przy sobie naładowany telefon. Może uratować zdrowie, a nawet życie.
• Korzystajmy z map offline i GPS. W lesie często nie ma zasięgu, ale sygnał GPS działa bez internetu.
• Zapamiętujmy miejsce pozostawienia samochodu i charakterystyczne punkty. Auto należy parkować wyłącznie na wyznaczonych parkingach leśnych lub w dozwolonych miejscach przy drogach publicznych.
• Zwracajmy uwagę na słupki oddziałowe. Ich numery pomagają leśnikom zlokalizować zagubioną osobę.
• Zadbajmy o ekwipunek. Woda, coś do jedzenia, odzież przeciwdeszczowa i ciepłe ubrania są nieocenione, zwłaszcza przy dłuższym pobycie w lesie.

Bezpieczeństwo przede wszystkim

Las to przestrzeń dająca ukojenie i radość, ale jednocześnie wymagająca rozwagi. Łatwo zatracić się w poszukiwaniu grzybów i stracić orientację, a wtedy stres i panika tylko pogarszają sytuację. Dlatego każda wyprawa do lasu powinna być przemyślana i dobrze przygotowana.

Grzybobranie to piękna tradycja, ale bezpieczeństwo zawsze powinno być priorytetem.

UDOSTĘPNIJ

Tweetnij