Niepokojąca sytuacja miała miejsce we wtorkowe popołudnie w jednym z bloków przy ul. Długosza w Ostrowie Wielkopolskim. O godzinie 17:30 nieznany mężczyzna próbował dostać się do mieszkania znajdującego się na czwartym piętrze. Sprawę zgłosiła mieszkanka, która w tym czasie przebywała w domu wraz z dwójką dzieci.
– „Przez wizjer zobaczyłam nieznajomego, dziwnie zachowującego się mężczyznę. Nie otworzyłam drzwi, tylko obserwowałam, jak nerwowo rozglądał po klatce schodowej, nasłuchiwał i pisał coś w telefonie. W pewnym momencie chwycił za klamkę moich drzwi, próbując się dostać do środka” – relacjonuje kobieta.
Według relacji mieszkanki, mężczyzna krążył po piętrze, podchodził także do drzwi sąsiadów, sprawdzał otoczenie i wyglądał w dół klatki, jakby upewniał się, czy ktoś nadchodzi. Po kilku minutach zszedł na dół, a chwilę później zadzwonił jeszcze domofonem – jednak nie odezwał się, gdy kobieta odebrała połączenie.
– „Bałam się, bo byłam sama z dziećmi. Kiedy otworzyłam okno i zapytałam, czego chce, tłumaczył się, że się pomylił. Na nagraniu, które zrobiłam, przyznał jednak, że chwytał za klamkę moich drzwi” – dodaje mieszkanka.
Sprawa została zgłoszona na policję wraz ze zdjęciami i nagraniem zarejestrowanym przez kobietę.
Policja ostrzega: zamykajmy klatki i drzwi
Funkcjonariusze przypominają, by zawsze zamykać drzwi od klatek schodowych oraz dokładnie sprawdzać, komu otwieramy mieszkanie lub domofon. – Takie sytuacje pokazują, jak ważna jest ostrożność i szybka reakcja. Dzięki temu udało się uniknąć włamania.
Mieszkanka, która zgłosiła incydent, apeluje do innych:
– „Uważajcie i zamykajcie drzwi. Dzisiaj udało się uniknąć nieszczęścia, ale ten mężczyzna pewnie spróbuje gdzieś indziej”.
Policja dysponuje nagraniami i zdjęciami mężczyzny z widocznym wizerunkiem.
Śledź nas w Google News!
Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.
Obserwuj nas w Google News