Koty choć bezpańskie, mają się dobrze

Miasto Ostrów Wielkopolski w 2025 roku wyda 65 000 zł na dokarmianie kotów wolno żyjących. Z tej kwoty 30 000 zł pochodzi z dofinansowania przyznanego przez Urząd Marszałkowski Województwa Wielkopolskiego w ramach programu „Wielkopolska przyjazna zwierzętom”.

Program wspierający zwierzęta i mieszkańców

Celem programu jest minimalizowanie zjawiska bezdomności zwierząt, ich leczenie oraz poprawa warunków bytowych. Inicjatywa zachęca również mieszkańców do dbania o czystość na terenach gmin. W 2024 roku w programie uczestniczyło 129 gmin, a dofinansowanie uzyskały 44 z nich, w tym Ostrów Wielkopolski.

Zakup karmy i wsparcie karmicieli

Dzięki dotacji miasto zakupiło 695 paczek suchej karmy „Purina” oraz 3099 puszek mokrej karmy „RAFI”. Pokarm trafi do 88 osób zarejestrowanych jako karmiciele, którzy sprawują opiekę nad 879 kotami wolno żyjącymi.

Opieka nad kotami wolno żyjącymi to nie tylko kwestia humanitarna, ale także element dbania o równowagę ekologiczną w mieście. Dzięki wsparciu programu możemy realnie poprawić warunki bytowe zwierząt i jednocześnie wesprzeć mieszkańców, którzy na co dzień się nimi opiekują – podkreśla wiceprezydent Ostrowa Wielkopolskiego, Mikołaj Kostka.

Koty – ważny element miejskiego ekosystemu

Dokarmianie kotów wolno żyjących stanowi część corocznego Programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt. Obejmuje on m.in. dokarmianie zwierząt w trudnych warunkach, zwłaszcza zimą.

Koty wolno żyjące pełnią istotną rolę w ekosystemie – pomagają w ograniczaniu populacji gryzoni. Regularne dokarmianie poprawia ich kondycję i zmniejsza ryzyko chorób. Należy jednak pamiętać, że korzystanie z karmy nie oznacza, iż stają się one zwierzętami udomowionymi.

Gdzie uzyskać informacje?

Rozdysponowaniem karmy zajmuje się Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. Szczegółowych informacji udziela Referat Ochrony Środowiska pod numerami telefonów 62-58-22-408, 62-58-22-407 lub mailowo: [email protected]

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

CZYTAJ  ZDERZENIE RADIOWOZU Z BMW! DWÓCH POLICJANTÓW RANNYCH
Obserwuj nas w Google News
12 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
EM
1 miesiąc temu

Kompletny idiotyzm i działanie mega- szkodliwe..koty zabijają mnóstwo drobnych ptaków ,w tym z gatunków rzadkich ..takie środki trzeba przeznaczyć na STERYLIZACJĘ dziko żyjących kotów ,a nie ich dokarmianie..widać brak we władzach miasta kogoś o elementarnej wiedzy przyrodniczej..

Ala ma kota
odpowiada  EM
1 miesiąc temu

ty k….nie życzę abyś zaznał co to głód

Madeline
odpowiada  EM
1 miesiąc temu

Jest dofinansowanie na sterylizację, koty wolnożyjące dzięki temu programowi się nie rozmnażają. Za mało wiesz, a zabierasz głos. Do tego szkoda ci ptaszków a właśnie dzięki tej karmie koty mają pełne brzuszki i na ptaszki nie muszą polować.

Szogun
1 miesiąc temu

Żeby nie te dzikie koty to by szczury z WC wyłaziły

Joasia
1 miesiąc temu

To prawda znam takie osoby , które na działki przyjeżdzaja każdego dnia , od kilku lat i dokarmiają kotki.

Tadeusz
1 miesiąc temu

Wielkie brawa dla rzadzacych, super, niech kotki też mają jedzonko , Długa zima przed nimi .nie życzę nawet zwierzętom , żeby chodziły głodne, Dobrze ze są jeszcze ludzie w Ostrowie o wielkim sercu którzy każdego dnia przyjeżdzają i karmią od lat kotki na ogródkach działkowych , dbają o te kotki ,i dopilnowują badań , kastracji , i szczepień.

Mariusz
odpowiada  Tadeusz
1 miesiąc temu

Tylko pieniędzy na leczenie tych kotow chyba od lipca/sierpnia już nie ma, więc ludzie sami płacą, a nie urząd miasta.

Madeline
odpowiada  Mariusz
1 miesiąc temu

Tak, zgadza się. Można też zwrócić się o pomoc do organizacji działających w Ostrowie o wsparcie finansowe.

Madeline
odpowiada  Tadeusz
1 miesiąc temu

Dokarmiam bezdomne koty i takie wsparcie w formie karmy to duże odciążenie mojej kieszeni. Ale nie jest jej aż tak dużo by starczyła na cały rok. Dlatego często kupuję za swoje i zabieram z pracy resztki mięs. Jak jest to mięso surowe to je gotuję i kroję. Nie piszę tego żeby się chwalić ale by uświadomić co niektórym jak to wygląda. Do tego jest to działanie czysto charytatywne. Kiedy kot jest chory to trzeba też go wyłapać, zawieźć do weta, podawać leki, gdy jest sezon to preparaty na kleszcze itp. To wszystko to jest mój czas, który poświęcam z miłości do zwierząt w pogodę czy nie pogodę. Wiele z tych kotów to koty porzucone przez swoich właścicieli, koty które żyły w domu przy człowieku i na wolności są bezbronne. Mam mnóstwo znajomych którzy są karmicielami. Wy też możecie dołączyć. To duża też satysfakcja nieść pomoc.

Karol3414
1 miesiąc temu

Po co dokarmiać drapieżniki? Skoro mają ograniczać liczbę gryzoni to nie wolno ich dokarmiać bo się nauczą, że jedzenie można gdzieś znaleźć bez polowania na nie. Jeśli natomiast koty będą głodować, to znaczy że mamy za mało gryzoni a za dużo kotów, wtedy ich populacja powinna naturalnie spaść.

Rychu
odpowiada  Karol3414
1 miesiąc temu

Ty powinieneś polować szybko byś się nauczył

Mari
1 miesiąc temu

Przecież to obowiązek miasta czy gminy, bo to oni USTAWOWO powinni się zajmować wolnozyjacymi kotami a nie osoby prywatne. Żadna wielka łaska że strony UM.

12
0
Napisz co o tym sądziszx