Rozbił BMW na wiadukcie odolanowskim (ZDJĘCIA)

W nocy z niedzieli na poniedziałek, około godziny 1:30, doszło do zdarzenia drogowego na wiadukcie odolanowskim w Ostrowie Wielkopolskim, w rejonie skrzyżowania ulic Kopernika z Odolanowską.

Z wstępnych ustaleń wynika, że kierujący samochodem marki BMW nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze podczas wjazdu na wiadukt. Na łuku drogi pojazd wypadł z toru jazdy i został wyniesiony na zewnętrzny pas ruchu, gdzie bokiem uderzył w krawężnik.

Na zdarzenie najechał patrol policji. Dwóch mężczyzn znajdujących się przy rozbitym aucie twierdziło początkowo, że podróżował z nimi jeszcze trzeci mężczyzna (rzekomy kierowca), który miał oddalić się z miejsca zdarzenia. Po krótkim czasie funkcjonariusze ustalili jednak, że najprawdopodobniej jeden z obecnych mężczyzn był kierowcą pojazdu. Obaj mężczyźni oczekiwali na przyjazd pomocy drogowej.

Policjanci potwierdzili, że mężczyźni są trzeźwi, jednak ustalony jako potencjalny kierowca nie posiada uprawnień do prowadzenia pojazdów. W związku z tym funkcjonariusze zdecydowali o zabezpieczeniu auta na tzw. policyjny parking. Trwa postępowanie mające na celu jednoznaczne ustalenie, kto kierował pojazdem w chwili zdarzenia.

Na uwagę zasługuje fakt, że w pojeździe doszło do nieprawidłowego działania systemów bezpieczeństwa – boczna kurtyna powietrzna wypadła z podsufitki, jednak nie otworzyła się w pełni. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie odniósł obrażeń.

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
CZYTAJ  Sprzęt od WOŚP trafił do ostrowskiego szpitala
Subskrybuj
Powiadom o
19 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
polack
43 minut temu

Jednego gruza mniej. Dobrze, że postronnym nic się nie stało.

Jan
5 godzin temu

Felgi mam podobne na sprzedaż jak coś

VW
6 godzin temu

Wydaje mi się, że wcześniej tego wieczora widziałem tych cymbałów przy Piaskach, oczywiście narobili tym „bolidem” mnóstwo hałasu.
…a gdyby ktoś akurat jechał z naprzeciwka, tym drugim pasem? Np jakieś Seicento? I nie miałby kurtyn bezpieczeństwa itd? To po prostu miałby pecha, spotkać na swojej drodze tych pajaców

Egzekutor
7 godzin temu

Dobrze że nikt tamtędy nie przechodził, a de… sami się eliminują.

19
0
Napisz co o tym sądziszx