KPR Ostrovia podjęła trudną decyzję. Słusznie?

Minione tygodnie przyniosły ogromne emocje kibicom KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski. Klub świętował historyczny sukces – zdobycie brązowego medalu w Orlen Superlidze, co stanowi największe osiągnięcie w dziejach ostrowskiej piłki ręcznej. Niestety, euforia szybko została przyćmiona przez jedno z najtrudniejszych wyzwań, przed jakimi stanęły władze klubu – decyzję o rezygnacji z udziału w europejskich pucharach w sezonie 2025/2026.

Marzenie, które trzeba było odłożyć

Jak poinformował zarząd klubu, mimo uzyskania prawa do gry w Europie, udział w rozgrywkach wiązałby się z dodatkowymi kosztami rzędu około 1 miliona złotych. Taka kwota mogłaby zagrozić stabilności finansowej całej organizacji, dlatego po długich analizach zdecydowano się na trudny, ale odpowiedzialny krok – rezygnację.

Brak wsparcia ze strony państwowych instytucji

KPR Ostrovia od trzech lat zabiega o strategicznego sponsora wśród spółek Skarbu Państwa, lecz dotychczasowe działania nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Również środki z Polskiej Organizacji Turystycznej, które niegdyś wspierały kluby biorące udział w europejskich pucharach, obecnie mają marginalne znaczenie. Klub nie otrzymał żadnych konkretnych gwarancji finansowych, które pozwoliłyby na planowanie startu w międzynarodowych rozgrywkach bez ryzyka dla swojej przyszłości.

Nie jesteśmy wyjątkiem

W swoim oświadczeniu zarząd KPR Ostrovia zauważa, że sytuacja dotyka coraz większej liczby polskich klubów sportowych. Brak systemowego wsparcia sprawia, że nawet najambitniejsze drużyny zmuszone są rezygnować z europejskich ambicji – nie z powodu braku sportowej jakości, ale przez twardą rzeczywistość finansową.

Skupienie na rozwoju młodzieży i stabilnym rozwoju

Mimo przeciwności, klub nie zwalnia tempa. Celem pozostaje dalszy rozwój drużyny, inwestowanie w młodzież, szkolenie i budowanie silnych fundamentów. KPR Ostrovia systematycznie rozwija swoją Akademię i stawia na wychowanków oraz lokalnych trenerów. Zarząd deklaruje, że praca u podstaw – choć mniej spektakularna – przyniesie trwałe i pozytywne efekty dla miasta i regionu.

CZYTAJ  Poznaliśmy nowe okoliczności zdarzenia z Bojanowskiego

KPR Ostrovia: „Potrzebny byłby prawdziwy cud”

Zarząd klubu wyznaczył 24 czerwca jako teoretyczny termin ostatecznej decyzji, jednak w praktyce, bez pojawienia się realnych środków i gwarancji – „potrzebny byłby prawdziwy cud”, by sytuacja mogła się odwrócić.

Historia KPR Ostrovia pokazuje, jak cienka bywa granica między sportowym sukcesem a ekonomiczną rzeczywistością. Klub, który z dumą reprezentuje Ostrów Wielkopolski, dziś podejmuje trudne, ale odpowiedzialne decyzje – z myślą o przyszłości, nie jednorazowej chwale. Mimo braku możliwości udziału w europejskich rozgrywkach, biało-czerwone serca Ostrovii nie przestają bić z pasją i nadzieją.

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
17 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Maurycy taki ten no .....
21 dni temu

Jaka jest ta cała promocja miasta przez ten cały sport? Co miasto tym zyskało?? Bo ja cały czas słyszę o tej promocji 😄 czy to jest tylko znowu głupie gadanie.

bronco
22 dni temu

I to są goście z jajami. Racjonalne podejście do sprawy a nie tak jak wyścigowcy na motorynkach czy ci drudzy od piłki w koszu pchają się w zadłużenie a potem płacz i debilne tłumaczenia pseudo prezesów.

Ostatnio edytowany 22 dni temu by bronco
Janek
22 dni temu

Ale jak złapią cie z gramem trawy to idrazu za kraty A tacy śmiecie co zabili typa mają wyjść na wolnosc z takimi to do kamienilomow na ciężkie pracy

17
0
Napisz co o tym sądziszx