W meczu z Polonią Bydgoszcz nasi żużlowcy potwierdzili dobrą formę wygrywając pewnie 59:31. Na tle niezbyt wymagającego rywala cały team pokazał się z dobrej strony i jedynie zmagający się z problemami zdrowotnymi Kamil Brzozowski może mówić o pewnym niedosycie.
+
Już w pierwszej serii startów biało-czerwoni pokazali, że będą dominować w tym meczu.
Wygrany przez ostrowian start w biegu 1. zadecydował o wygranej 5:1, gdyż na dystansie bydgoszczanie rywalizowali tylko między sobą o 3 miejsce. Podobnie wyglądał wyścig juniorów, choć tu dość niecodziennie wyglądał start Tomasza Orwata, który wskutek świecy na starcie mało nie wjechał na murawę ostrowskiego stadionu. W 3. wyścigu start wygrali bydgoszczanie, ale Renat Gafurow szybko ściął do krawężnika co pozwoliło mu wyprzedzić obu rywali, zaś Kamil Brzozowski mimo ambitnej walki na dystansie musiał pogodzić się z czwartym miejscem. W biegu 4. Kamil Nowacki nieco się natrudził by dowieźć do mety drugie miejsce, gdyż przez cztery okrążenia atakował go Oskar Gollob, bez trudu zaś zwyciężył Nicolai Klindt i po pierwszej serii Ostrovia prowadziła 18:6.
Dimitri Berge wygrał start w biegu 5., ale przez blisko dwa okrążenia ścigał go Renat Gafurow, by w końcu wyprzedzić Francuza, zaś Kamil Brzozowski musiał zadowolić się tylko 1 punktem. Dokładnie na odwrót było w wyścigu 6., gdzie start wygrał Klindt, ale na dystansie wyprzedził go Rene Bach, a nie liczył się w stawce Marcel Studziński. Bjarne Pedersen i Patryk Dolny nie mieli takich problemów w swoim starcie i pewnie dowieźli kolejne 5 punktów, a po dwóch seriach gospodarze prowadzili 29:13.
Dość nieoczekiwanie start biegu 8 wygrali bydgoszczanie i choć Klindt dość szybko uporał się z Adamczakiem, to wyprzedzić Berge już mu się nie udało, a o trzecie miejsce bezskutecznie próbował walczyć Nowacki. Najlepsza ostrowska para Pedersen-Dolny pokazała klasę w wyścigu 9. i po wygranym starcie nasi zawodnicy jadąc parą nie dali szans na atak czającemu się za ich plecami Rene Bachowi. Dopiero za trzecim razem Kamilowi Brzozowskiemu udało się pokonać obu rywali, a dobrą robotę na pierwszym łuku zrobił w tym wyścigu Gafurow wywożąc atakującego Ajtnera-Golloba. W ten sposób już po trzech seriach nasz zespół zapewnił sobie zwycięstwo w meczu prowadząc 41:19.
W wyścigu 11. tak jak w 8. bydgoszczanie lepiej wyszli ze startu, ale ułańską szarżą pod bandą wyprzedził obu rywali na wyjściu z pierwszego łuku Patryk Dolny, a na drugim łuku Nicolai Klindt w czym pomógł mu nieco uślizg, a w konsekwencji upadek Damiana Adamczaka. Za to w biegu 12. Dimitri Berge pokonał niepokonanego dotąd Renata Gafurowa, a 1 punkt „za darmo” dowiózł Studziński, po upadku Tomasza Orwata. Sporo walki między całą czwórką zawodników było po starcie wyścigu 13, ostatecznie na czoło stawki przedarł się Pedersen, za nim znalazł się Bach, a na trzecim miejscu Brzozowski i w takiej też kolejności zawodnicy dojechali do mety. Przed biegami nominowanymi Ostrovia prowadziła 53:25.
W obu biegach finałowych trener Staszewski dał szansę startu juniorom. W 14 Kamil Nowacki po starcie był za Patrykiem Dolnym, ale nie udało mu się utrzymać punktowanej pozycji. Jeszcze trudniejszych rywali miał Marcel Studziński, dlatego i on nie zdobył punktu, a po dwóch remisach mecz zakończył się wynikiem 59:31.
MDM Komputery TŻ Ostrovia – Polonia Bydgoszcz 59:31
Polonia Bydgoszcz
1 Dimitri Berge 10 (0,2,3,3,2)
2 Damian Adamczak 4 (1,0,1,u2,2)
3 Matic Ivacic 4+2 (1,1,0,1,1)
4 Rene Bach 9+1 (2,3,1,2,1)
5 Oskar Ajtner-Gollob 3 (1,1,1,0)
6 Tomasz Orwat 1 (1,0,0,u/w)
7 Mateusz Jagła 0 (0,0)
MDM Komputery TŻ Ostrovia
9 Bjarne Pedersen 14+1 (3,2,3,3,3)
10 Patryk Dolny 12+3 (2,3,2,2,3)
11 Renat Gafurow 11 (3,3,3,2,)
12 Kamil Brzozowski 4+1 (0,1,2,1)
13 Nicolai Klindt 10 (3,2,2,3)
14 Marcel Studziński 4 (3,0,1,0)
15 Kamil Nowacki 4+2 (2,2,0,0)
Bieg po biegu:
1 Pedersen, Dolny, Adamczak, Berge 5:1 (5:1)
2 Studziński, Nowacki, Orwat, Jagła 5:1 (10:2)
3 Gafurow, Bach, Ivacic, Brzozowski 3:3 (13:5)
4 Klindt, Nowacki, Ajtner-Gollob, Jagła 5:1 (18:6)
5 Gafurow, Berge, Brzozowski, Adamczak 4:2 (22:8)
6 Bach, Klindt, Ivacic, Studziński 2:4 (24:12)
7 Dolny, Pedersen, Ajtner-Gollob, Orwat 5:1 (29:13)
8 Berge, Klindt, Adamczak, Nowacki 2:4 (31:17)
9 Pedersen, Dolny, Bach, Ivacic 5:1 (36:18)
10 Gafurow, Brzozowski, Ajtner-Gollob, Orwat 5:1 (41:19)
11 Klindt, Dolny, Ivacic, Adamczak 5:1 (46:20)
12 Berge, Gafurow, Studziński, Orwat 3:3 (49:23)
13 Pedersen, Bach, Brzozowski, Ajtner-Gollob 4:2 (53:25)
14 Dolny, Adamczak, Ivacic, Nowacki 3:3 (56:28)
15 Pedersen, Berge, Bach, Studziński 3:3 (59:31)
