Świąteczny spektakl na ostrowskim deptaku – porażka organizacyjna?

W sobotnie popołudnie ostrowski deptak zamienił się w scenę dla ulicznego teatru z Krakowa. Wydarzenie, które miało być świąteczną atrakcją, niestety pozostawiło w wielu mieszkańcach miasta uczucie frustracji i rozczarowania. Głównym powodem były błędy organizacyjne, które rzuciły cień na potencjalnie interesujące widowisko.

Spektakl nie dla dzieci

Główne role w przedstawieniu odgrywały postacie w ogromnych, przerażających maskach – wizualnie interesujące, lecz absolutnie nietrafione w kontekście grupy docelowej. Na widowni dominowały dzieci w wieku 4–7 lat, które reagowały strachem i brakiem zaufania zamiast zachwytem. Sama historia była dość statyczna, nieśmieszna i mało dynamiczna, co sprawiało, że młodsi widzowie szybko tracili zainteresowanie. Z ankiety przeprowadzonej wśród obecnych wynika, że 8 z 9 osób oceniło wydarzenie negatywnie.

Zbyt wąski deptak

Problemy organizacyjne były widoczne na każdym kroku. Ostrowski deptak okazał się zbyt ciasny, by pomieścić tłum mieszkańców. Osoby stojące w dalszych rzędach nie miały szans zobaczyć przedstawienia, a przejście wzdłuż deptaku zostało ograniczone do zaledwie pół metra. Przejazd wózkiem dziecięcym graniczył z cudem z powodu leżącego w przejściu rozdzielacza prądu. Dalsza próby przejścia kończyły się deptaniem części zielonych zrewitalizowanego deptaku. Brak podestów czy większej przestrzeni – np. ostrowskiego Rynku – tylko pogorszył sytuację.

Kolejka po czekoladę i urzędnicze absurdy

Jedyną atrakcją, która mogła ocalić świąteczną atmosferę, była gorąca czekolada z piankami. Niestety, nawet tutaj mogło dojść do porażki organizacyjnej. W środku zamieszania – o godzinie 16:37 – pojawiła się urzędniczka, która uznała, że wydawanie ciepłego napoju powinno rozpocząć się dopiero o godzinie 17, mimo że kolejka liczyła już co najmniej 50 osób i wydawanie odbywało się na bieżąco. Jej interwencja nie tylko mogła zepsuć nastrój, ale mogła również prowadzić do chaosu, gdyby wszystkie osoby z tłumu widzów nagle rzuciły się po czekoladę o ustalonej godzinie. Tylko dzięki obecności dziennikarza, który natychmiast zareagował na absurdalną decyzję, udało się zachować płynność wydawania napoju.

CZYTAJ  Gdzie najłatwiej zdać egzamin na prawo jazdy? Analiza zdawalności WORD w Kaliszu, Miliczu i Sieradzu

Organizacyjny chaos i zablokowana restauracja

Nieprzemyślane ustawienie widowni zablokowało wejście do pobliskiej restauracji, co wzbudziło dodatkowe niezadowolenie. Choć nagłośnienie i oświetlenie były na przyzwoitym poziomie, cała reszta – od wyboru lokalizacji po brak uwzględnienia realnych potrzeb widzów – pozostawiała wiele do życzenia.

Lekcja na przyszłość

Świąteczny spektakl miał potencjał, by stać się wyjątkowym wydarzeniem, lecz został zniweczony przez błędy organizacyjne i brak wyobraźni urzędników. Na przyszłość warto postawić na radosne, dynamiczne i przystępne dla dzieci spektakle oraz lepiej dostosować przestrzeń do liczby uczestników. Ostrowski Rynek, znacznie bardziej przestronny, byłby idealnym miejscem dla takich wydarzeń. Czy miasto wyciągnie wnioski z tej porażki? Czas pokaże.

POLECANE NEWSY

Śledź nas w Google News!

Zawsze na bieżąco z najnowszymi artykułami i informacjami.

Obserwuj nas w Google News
Subskrybuj
Powiadom o
58 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Koza
1 miesiąc temu

A na Rynku nie mogło być ??

Mietek
1 miesiąc temu

Lewackie przedstawienia – ciekawe ile kasy skasowali

js52
odpowiada  Mietek
1 miesiąc temu

Mietek. Kto to wg ciebie lewacy. A prawacy? No bo jak są lewacy to muszą być też prawacy. No błyśnij wiedzą.

abc
1 miesiąc temu

wot, klimkowszczyzna

Olo
odpowiada  abc
1 miesiąc temu

A ty w jakim języku?

abc
odpowiada  Olo
1 miesiąc temu

języku carycy-cyrylicy, ino że z łacińskimi znakami

Obywatel
1 miesiąc temu

Nie było Beatki i Kostka liczyli premię którą sobie przyznali niech sobie zostawią maski bo pasują na gęby opłaty podnoszą a kasę sobie przyznali ,Ostrowiak
musi cały rok pracować żeby zarobić 40 tyś.a kasetka tyle premi dostał za co

Bieda
1 miesiąc temu

Truciznę by rozdawali też by stali bo za darmo. Porażka.

oo
odpowiada  Bieda
1 miesiąc temu

Tak samo było u niektórych ze „szczepionką”

Teofil Zagrycha
1 miesiąc temu

Widzę, że najwiekszym zainteresowaniem cieszył sie ciepły napój. Nie dziwota jak mieszkańcy oszczędzają na wszystkim co ciepłe. Ciepła woda i ciepłe kaloryfery w mieszkaniach to juz prawie luksus w tym mieście.

Ostrowianka
1 miesiąc temu

Potwierdzam
…porażka mało powiedziane…

Sąsiad
1 miesiąc temu

Prawda jest też taka, że dogodzić Ostrowiakom nie jest łatwo… Ostrów to specyficzna społeczność czy ktoś zgodzi się ze mną? Myślę, że podziały schodzą w dół i rozlewają się na ludziach. Wesołych świąt i pozdrawiam!

....
1 miesiąc temu

A dlaczego nie zrobiono tego teatru na Rynku ?

Jacek
1 miesiąc temu

Edukatorzy „zdrowia” też byli?

Ocena minus 5
odpowiada  Jacek
1 miesiąc temu

Z tym artykułem się zgadzam w 100% chociaż nie brałem udziału w tym wydarzeniu.Juz wybranie miejsca czyli ostrowski deptak było „szczytem”głupoty (wąski,długi po lewej i prawej stronie sklepy)obsadzona zieleń.Blisko był Rynek widzowie byli by zadowoleni oraz sklepy, kawiarnie i inne podmioty gospodarcze znajdujące się w centrum bo wiadomo jest impreza są ludzie jak są ludzie są zakupy itd.A co do widowiska/spektaklu to chyba ktoś oglądał repertuar co i jak będzie pokazywane i w jakim przedziale będzie pokazywany więc wyszło jak wyszło czyli jak przeważnie wychodzi to opinia negatywna już nie wspomnę o czekoladzie i o godzinie 17 brawa za szczyt głupoty i ośmieszenia sie

Lolek
odpowiada  Jacek
1 miesiąc temu

Taaa proboszcz był i pytał o ciebie

58
0
Napisz co o tym sądziszx