„Zostałam pobita w karetce i na policyjnym dołku”

Mrożącą krew w żyłach historię opowiedziała 37-letnia mieszkanka powiatu ostrowskiego, która jak twierdzi została pobita w karetce, a także na policyjnym dołku. Jak przekonuje, w karetce uderzył ją lekarz, a w międzyczasie została pobita przez nieokreślone osoby w głowę i brzuch.

+

Posłuchaj historii kobiety…

30 sierpnia 2017 r. w godzinach popołudniowych 37-letnia mieszkanka powiatu ostrowskiego dotarła do ostrowskiego szpitala z powodu cierpnięcia jednej strony twarzy. Ciśnieniomierz wskazał 200 na 115. Lekarka podała pacjentce zastrzyk i kilka tabletek w kieliszku. Następnie lekarka miała nakazać pacjentce opuścić szpital. Kobieta po wyjściu ze szpitala, szła pieszo wzdłuż ul. Limanowskiego. Na wysokości cmentarza i skrzyżowania z ul. Kasprowicza zasłabła na przejściu dla pieszych. Przypadkowa kobieta wezwała pogotowie do pacjentki, która dopiero co opuściła szpital.

O godzinie 20:30 karetka przyjechała do pacjentki z innym lekarzem na pokładzie. Tutaj podjęto decyzję o wezwaniu patrolu policji. Gdy funkcjonariusze przybyli na miejsce, miało dojść – zdaniem poszkodowanej – do brutalnego ataku.

„Jestem cała posiniona. Powyrywali mi włosy. Cała jestem w krwistych siniakach. Tak mnie skopali, brzuch, głowę. Lekarz *** mnie dusił w karetce. On bił mnie w twarz z otwartej dłoni z całej siły. Tak mnie lali za tego policjanta i stwierdzili, że zrobią mnie głupią, że byłam pod wpływem alkoholu. Następnie przewieźli mnie na policyjny dołek. Drugi raz mocno dostałam w twarz z otwartej dłoni. Przewróciłam się i ciągnęli mnie po podłodze na izbę zatrzymań. Całą noc plułam krwią.”

Lekarz biorący udział w interwencji medycznej inaczej zapamiętał całą sytuację. „Pacjentka miała alkoholowy zwid i zaczęła się rzucać. Chcąc ochronić sprzęt medyczny, zaczęliśmy ją obezwładniać. Na pomoc wezwaliśmy policjantów. Kobieta była pijana.”

Wątek ewentualnego alkoholu we krwi kobiety pozostaje jeszcze niewyjaśniony. Jak można przeczytać m.in. na portalu abczdrowie.pl, zwid alkoholowy, który sugerował lekarz, pojawia się gdy ktoś odstawił alkohol po długim spożywaniu lub ograniczył jego konsumpcję.

CZYTAJ  Zeskoczył na policjantów. Wcześniej tańczył na dachu

Nie można wykluczyć, że kobieta – która jak twierdzi – podano jej w szpitalu leki, w wyniku interakcji z ewentualnym alkoholem spowodowały najpierw zasłabnięcie, a następnie atak agresji. W jaki sposób obezwładniali ją medycy, na ten moment wiedzą tylko oni.

Komendant ostrowskiej policji, Piotr Wilkowski, poinformował, że wstępnie wykluczono, aby funkcjonariusze dopuścili się przewinienia dyscyplinarnego. Jednocześnie przekazali materiały do Prokuratury Rejonowej w Ostrowie Wlkp., która podejmie dalsze decyzje.

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

106 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Znający ją osobiście
6 lat temu

Ta kobieta to pijaczka i patola do tego z problemami z głową, problemy z prawem i policją to dla niej chleb codzienny, do tego jej przystojny konkubent Bartuś po tych samych pieniądzach, para idealna, tylko się napić i jeździć po pijaku po wsi. Całe życie na bezrobociu i tylko socjal ja interesuje

Werka
odpowiada  Znający ją osobiście
6 lat temu

To może przedstawisz sie Panie j
akże znający ; )?

Werka
odpowiada  Znający ją osobiście
6 lat temu

To przedstaw sie panie jakże znający tą osobe:)

cały życie na wirażu
odpowiada  Znający ją osobiście
6 lat temu

Jaka wieś? Na żużel chodzą?

Radosław
6 lat temu

Pozdrawiam Panią Monikę 🙂

Pan X
6 lat temu

Ta kobieta jest znana wszystkim służbom w Ostrowie. Patologia totalna. Interwencje u niej są kilka razy w miesiącu od paru lat.

Prawdziwy Andrzej nie podrabianiec
6 lat temu

Widać, że to gruba patologia.
Zwyczajny sposób żeby zrobić z siebie ofiarę, szum medialny i wyciągnąć odszkodowanie.
Na 100 % była pijana, 37 lat kobieta, a ręce jak 70 letnia babcia.
Mówię wam, gruba patola i gruby wałek na kasę z odszkodowania, może już 500 + nie starcza …

.
6 lat temu

Zwykła patola! Pewnie schlany Zdzisiek ją napier.ala a teraz kłamie su.a!

Patrycja
6 lat temu

Pewnie Karyna nasluchala się w telewizorze za 500+ że policjanci kogoś pobili i zachciało się robić aferę i dostać odszkodowanie. Niestety ale ratownicy maja obowiązek udzielić pomocy każdemu i musieli taka karyne która pewnie zachowywała się jak bydło wziąść do karetki. Te siniaki to bardziej mi wyglądają jak by ją ktoś po prostu porządnie złapał żeby sam siebie obronić, a jak przyszła do domu to Seba stwierdził że może mieć z odszkodowania ma wódkę więc wymyślili historyjkę.

cały życie na wirażu
odpowiada  Patrycja
6 lat temu

Bilety na żużel drogie…

Mateusz Koniuszko
6 lat temu

schlana pisowska 500+ patologia. przypomina mi longer która wypila ostatnie piwo

Obs
6 lat temu

Nie zdziwię się, jak to dobry powód na wyciągnięcie pieniędzy w odszkodowania. Mąż w domu leje, „a Ty kobieto powiedz że to policja i w karetce – zobaczysz jaki hajs wydusimy z odszkodowania w sądzie.”
Ten naród nauczony jest aby pieniądze na alkohol wynaleźć i wymusić z byle kąd byle nie pracować

sasquad
6 lat temu

Sądząc po fotkach robionych na melinie to kolejna schlana beneficjentka 500+ lub prawdziwie polski elektorat PiS

Maciek Szczur
odpowiada  sasquad
6 lat temu

Ty chyba powinieneś mieć ksywe squat co nie?

cały życie na wirażu
6 lat temu

Jeśli mieszkanka powiatu to pewnie na żużel chodzi.

1 2 3 8
106
0
Napisz co o tym sądziszx