Samochód ciężarowy marki Renault śmiertelnie potrącił kobietę przy przejściu dla pieszych na Rondzie Bankowym. Kobieta idąca w stronę starego cmentarza, została rozjechana kołami przez samochód. Zdaniem świadków zdarzenia, głowa kobiety została całkowicie zmiażdżona. Do wypadku doszło w poniedziałek około godziny 12:30. Kobieta miała 85 lat (rocznikowo 86).
+
Do perfume de France: Taki jesteś mocny w necie to dlaczego jesteś anonimowy?
Do perfume de France: Jakby nie kierowcy samochodów ciężarowych to nie miałbyś co jeść…
ZERO SZACUNKU
Piesi zachowują sie jak święte krowy. Pasy traktują jak przedłużenie chodnika. Nie patrzy ani w lewo ani w prawo tylko włazi z kapturem na glowie, drugi przez komórkę rozmawia itp.
Potwierdzam ! To najgorsze rondo dla kierowców w Ostrowie! Jedną nogę postawi na przejściu i już jest „święty”. Nie usprawiedliwiam kierowców ale trochę rozwagi przesyłam dla pieszych !
Miałem kiedyś okazje jechać ciężarówką ze znajomym i jeśli ktoś nie siedział nawet w kabinie takiego auta niech nie przypisuje całej winy kierowcy, bo nie zdajecie sobie sprawy co to jest martwy punkt. Jeśli ktoś wtargnie na pasy w ostatniej chwili kierowca nie widzi. A Ci którzy obrażają osoby wykonujące ten zawód to już całkiem dno. Myślę że tym osobom poprostu niewyszlo w życiu i pracuja za najniższą krajową i poprawiają sobie humor obrażając inne grupy zawodowe. A tak na marginesie kierowca z ktorym jechalem zna dosc dobrze 2 języki.. Ciekawe ile znają Ci którzy nie potrafią się tutaj zachować. Pozdrawiam
Ciężko się kur… wychylić z kabiny przed ruszeniem jak nie widzisz? Ci co idą na kierowców ciężarówek to największe miernoty.
Szanowny Arku pisząc że kierowcy ciężarówek to największe miernoty obraziles mojego ojca. Jako zawodowy żołnierz zna budowe ciezarowek od podstaw. Na tirach jezdzi ponad 10lat prawojazdy ma byc moze wiecej lat niz ty zyjesz wiec daruj takie teksty. Poza tym gdyby nie te „miernoty” nie mial byc co do gara wsadzic czym jezdzic ani w czym prac.
Ta Pani szła prawidłowo zatrzymał się przed pasami kierowca auta doszła do połowy a TIR ją rozjechał
Znają 2 języki, ale na zasadzie: byle się dogadać w najprostszych sytuacjach i w swoich zawodowych. To nie jest ZNAJOMOŚĆ języków. W taki sposób, to ja znam pięć-sześć języków. A tak naprawdę, to znam biegle jeden i wolę ten swój jeden (ale tak, jak po polsku) niż te dwa tego kierowcy. Ale takiemu co nie zna żadnego, to już 2 zaimponują.
Chcecie zobaczyć jak stado baranów chodzi to popatrzcie na Raszkowskiej tam gdzie do niedawna było przejście dla pieszych idą jak po przejściu mimo ze go tam niema, to samo na Kościuszki przejście przesunęli o dwa ale część pieszych tego nie zauważyła do dzisiaj. Kierowcy nie są lepsi, na raszkowskiej gdzie powstało nowe przejście to kierowcy parkują na przejściu dla pieszych bo zawsze tam parkował. Wiec kierowcy i piesi maja tyle samo za uszami tylko ze kierowcy samochodu nic sie nie stanie podczas zdezenia z pieszym a takich co mieli pierwszeństwo pelno leży na cmentarzach.
100% racji
jak widze tira juz z daleka to przepuszczam, oni nie hamują, a jak osobowka i taxi to właze g,,,n,,ojowi
WYPADEK ZAREJESTROWAŁA KAMERA ,NA BANKU JEST MONITORING!!! KIEROWCA NIE ZAWINIŁ!Najpierw zatrzymal sie przed pasami i przepuscil grupę przechodzących pieszych,ruszyl z miejsca i w tym czasie nagle wtargnela starsza kobieta,chciala zdążyć….
Potwierdzam- „kibice” co byli na miejscu mówili to samo.
Nie masz racji ta Pani szła prawidłowo zatrzymało się auto szła i potem ją TIR rozjechał , bo się nie zatrzymał
Widziałem koła z resztkami….„Tir”przemielił kobietę dopiero kołami naczepy !!! Nigdzie nie ma na pojeżdzie innych śladów.To kto kogo potrącił? Może bokiem jechał..Wniosek nasuwa się sam….oczekuję na ostateczne ustalenia Policji.
Ewidentna wina tirowca.Kobieta szła od strony targu a Tir jechał od Wrocławia pasem po stronie cmentarza.Kierowca nie zauważył i nie przepuścił pieszej będącej już na pasach.Trudno mówić o wtargnięciu skoro kobieta została potrącona po przejściu ponad połowy pasów.Na zdjęciu nr 4 widać że ofiara znajduje się pod tirem zaś tir stoi za pasami czyli ofiara została najpierw uderzona i potem rozjechana.niestety wypowiada się wielu „znafców” którzy wypisują bzdury jak np „Byłem ok.5min. po wypadku” czy „Amelia” i bronią mordercy drogowego.
Nie masz racji więc nie ma co dyskutować
Byłem niedawno w Zielonej Górze i przecierałem oczy ze zdumienia, wszystkie auta na tablicach FZ ustępowały pieszemu nawet gdy widziały, że zbliżam się do przejścia. Fenomen? Nie, kultura jazdy. To trochę tak jak z Ukraińcami, którzy nie mogą wyjść z podziwu, że w Polsce robi się miejsce dla karetki na sygnale… Cóż, żałować kolejnej tragedii, nie można ferować kto winny, babka zwyczajnie mogła wtargnąć a mobilek myślał, że zdąży…. swoją drogą podziwiam strażaków i policjantów za ich pracę podczas takich makabrycznych widoków, chyba to niezbyt komfortowe.
