Pani w kapeluszu nie zauważyła tira

W południe doszło do zderzenia samochodu osobowego z ciężarowym. W Antoninie na skrzyżowaniu dróg krajowych 11 i 25 zderzyły się samochód ciężarowy marki Renault z osobową Toyotą. Jak się okazało, ponad 50-letnia kaliszanka jechała w kapeluszu. Ten zapewne utrudnił jej dostrzeżenie pomarańczowego tira. Na szczęście dla kobiety uszkodzeniu uległ tylko samochód, a jej samej nic się nie stało. Na miejsce wezwano straż pożarną i policję.

+

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Skradziono słodziutkiego psa. Wszystko nagrała kamera
Subskrybuj
Powiadom o

19 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Andrzej
5 lat temu

A czy aby na pewno to byl TIR? Dlaczego ludzie o pojezdzie ciezarowym zawsze mowia TIR?
Nawet nie wiedza co ten skrot oznacza.

Gall Anonim
5 lat temu

Jak można nie zauważyć tira, jeszcze w dodatku o jaskrawych barwach ? brawo dla Pani, poprawiła mi Pani humor na cały tydzień, tak sobie myślę dlaczego w yarisce nie otwarły się poduszki skoro cała morda skasowa, następny Polski bezwypadek? ?

Fergus
odpowiada  Gall Anonim
5 lat temu

Uderzenie było z boku więc kurtyny powinny się otworzyć a kurtyn nie każdy pojazd ma, ale dziękujemy za opinię poszerzająca nie wiedzę

mimek
5 lat temu

szkoda że ta pani nie posiadała jeszcze rogów bo to by była dopiero tragedia

ciekawy
6 lat temu

a co z kapeluszem? Nie ucierpiał?

dggf
6 lat temu

To pani gesler jechala tym samochodem?

pos
6 lat temu

Zrobiło się cieplej i coraz więcej kierowców wyłącza myślenie. Naszych ostrowskich kierowców również to nie ominęło. Przejechałem 4 kilometry i naliczyłem 5 wymuszeń pierwszeństwa które zmusiły mnie to podjęcia decyzji- zdecydowane hamowanie czy kolizja z nie swojej winy. Ja wybrałem pierwsze choć osób czekających na takie wymuszenia aby ciągnąć kasę z ubezpieczalni nie brakuje. Nie chcę już wymieniać ilu pieszych przechoziło przez jezdnię w miejscu do tego nieprzeznaczonym nawet się nie rozglądając- tutaj miałem mniejszy dylemat, ściąganie pieniędzy z pieszego który nie ma OC trwa zbyt długo a zwykle nie są to ludzie bogaci (Ci mają więcej do stracenia więc nie ryzykują utraty zdrowia i życia). Dobrze że jeszcze nie ma tylu rowerzystów (ta sama głupota tylko trochę większa prędkość niż pieszy= mniej czasu reakcji dla kierowców chcących albo i nie uniknąć wypadku) ale to tylko kwestia czasu.

Zzzz
odpowiada  pos
6 lat temu

A czy Ty aby na pewno wiesz, co to są „miejsca nieprzeznaczone” dla pieszych? Jeśli myślisz, że tylko po pasach można przechodzić, to się grubo mylisz. Natomiast rowerzyści to też są użytkownicy drogi. Ty pewnie nigdy nie jechałeś rowerem i dlatego czujesz się jedynym uprawnionym do korzystania z jezdni. Obecnie prawie każdy rowerzysta posiada samochód, jest jednocześnie pieszym i potrafi się wcielić w te trzy role. Ty niestety czujesz się jedynie królem szos.

JA
odpowiada  Zzzz
6 lat temu

Nie wiem jakich Ty widujesz rowerzystów w Ostrowie i okolicach, ale szczerze wątpię żeby połowa z tych babci i dziadków chwiejących się na rowerach pomiędzy samochodami posiadała prawa jazdy …
A co do ściągania pieniędzy z pieszych, jeśli ktoś nie posiada polisy na życie to rzeczywiście jest to ciężka sprawa, pozostaje sąd i droga przez mękę żeby naprawić swój samochód.

TY
odpowiada  JA
6 lat temu

Co masz przeciwko starszym ludziom, którzy jeżdżą rowerami? Proponuję troszkę refleksji nad swoim życiem, przecież kiedyś Ty też będziesz w ich wieku i możliwe, że jedynym pojazdem, którym będziesz mógł się poruszać będzie rower. A co do prawa jazdy nie każdy musi je posiadać aby godnie żyć.Myślę sobie, że odrobina szacunku dla starszych ludzi to dla Ciebie zbyt wielki wysiłek intelektualny.

JA
odpowiada  TY
6 lat temu

Widzę, że nie ma najmniejszego sensu podejmować z Tobą dyskusji bo nie potrafisz podstawowej rzeczy – czytania ze zrozumieniem …
Gdzie ja napisałem, że mam coś przeciwko osobom starszym itp. ?!
Proponuję, albo naukę czytania ze zrozumieniem lub wizytę u dobrego okulisty, może nie jest jeszcze za późno.

pos
odpowiada  Zzzz
6 lat temu

Owszem, pieszy może przechodzić jeszcze przy skrzyżowaniu jeśli nie ma przejścia dla pieszych i nawet ma pierwszeństwo jeśli samochód nie jedzie prosto tylko skręca w to skrzyżowanie ale myślę że nikt nie ma wątpliwości że w innych sytuacjach jednak są to miejsca nieprzeznaczone i niestety ale pieszy musi ustąpić pierwszeństwa chyba że liczy na dobre serce kierowcy albo życie mu nie miłe i myśli że zginie w zderzeniu z kupą złomu choć większe prawdopodobieństwo jest że zostanie kaleką. Nie wiem czy ta dyskusja ma sens bo wszelkie wątpliwości są rozstrzygnięte w kodeksie ruchu drogowego i jeśli ktoś chce przekonać mnie do swojego własnego kodeksu moralnego jako wyższej wartości niż kodeks ruchu drogowego to nie należę do osób które bezmyślnie przyjmują wszystko co im ktoś powie, ja informacje weryfikuje. Na świecie jest zbiór ustalonych zasad i niestety ale w sytuacji spornej jaką jest np. kolizja samochodu z pieszym to właśnie na podstawie tych zasad spór jest rozstrzCXXany przez organ do tego uprawniony.

Zzzz
odpowiada  pos
6 lat temu

Pieszy może przechodzić również przez jezdnię poza pasami jeśli odległość od tych pasów jest większa niż 100 metrów. Masz rację, że może tam przechodzić, ale musi ustąpić jadącemu pojazdowi. Nie dotyczy to jednak jezdni dwupasmowych, tam nie wolno przechodzić pieszemu poza pasami. W naszym ostrowskim przypadku dotyczy to np. al. Słowackiego (tam tylko po pasach).

JA
6 lat temu

Idiotka, kierowca ciężarówki ma przez jej roztargnienie tylko same problemy i kłopoty.

XL - LX
6 lat temu

BADZIEWIACZKA KALISZANKA

PiSowiec
6 lat temu

Moherowy beret sie spieszył i teraz jest u swojego pana, hehe

Fela
6 lat temu

Dawno tak się nie ubawilam ????

19
0
Napisz co o tym sądziszx