W piątek ostrowski Sanepid podjął decyzję o zamknięciu popularnego Kebaba. Jest to pokłosie intensywnych kontroli tej instytucji wobec punktów gastronomicznych, zwłaszcza tych, które przewijały się w aferze żółtaczkowej na terenie Ostrowa Wlkp. Wcześniej miano stwierdzić urągające higienie warunki sanitarne, a także brak ważnych książeczek zdrowia. Jak informuje kartka, lokal ma być ponownie otwarty w dniu 26 kwietnia.
+
czy sanepid nie widzial ich zaplecza od podworka? tam przeciez psy koty myszy. jeszcze cos chcecie?
2 lata temu za barem w podwórzu grasowały szczury……
Polecam kebaba z kurczaka w City Barze – koło Intermarche.
Jest bardzo czysto i smacznie. Wiele razy jadłem i nigdy nie miałem zastrzeżeń co do obsługi.
A Bankietowa , Rejtana
Potrzeba było aż afery z żółtaczka, zeby Sanepid zaczął PORZĄDNIE sprawdzać stan sanitarny, higieniczny lokali i ludzi tam pracujących? Gratuluję rzetelności. Jaki jest syf w takich miejscach to często widać w programach Magdy G. Aż strach jeść gdziekolwiek poza domem. A zamyka się je tylko jak wybuchnie wielka afera, zeby pokazać, ze „coś robimy”.
Co to za porządne kontrole ??? Jak jeden drugiego dobrze zna – najpierw uprzedza ,a potem jest „niezapowiedziana” kontrola 🙂 Znalezli teraz kozła ofiarnego – „zahira”, a reszta sie cieszy….
Gratulując „rzetelności” oczywiście użyłam sarkazmu. 🙂 W PORZĄDNE kontrole również nie wierzę, tak jak Pan. Nie widzę powodu dlaczego sanepid zapowiada kontrole – one powinny być na zasadzie „nie znasz dnia ani godziny”. Wtedy może TROCHĘ BARDZIEJ by się lokale i pracownicy pilnowali z czystością. A teraz to po prostu sanepid zrobił pokazówę, jacy to my restrykcyjni jesteśmy. Trzeba było zacząć w lutym. A najlepiej od początku istnienia każdego lokalu i SYSTEMATYCZNIE.
Jak nie zaczną na bierząco sprzątać i nie zatrudnią tylko do tego celu osoby to daje miesiąc i będzie tak samo!!! No i ten rój much… Obrzydliwe
No i znaleźli ofiarę w postaci zamknięcia Zahir Kebab. A Jubilatka od której to miało się prawdopodobnie rozpocząć jest ok. bo przecież to największy zakład spozywczy w Ostrowie.
OSTROWIANIN masz rację Kebaby zamykają bo brudno czy brak ważnych książeczek. A w Jubilatce pracowała osoba chora przez miesiąc i wszystko jest już ok. Pracownicy na razie zdrowi. A tamten pracownik mógł nie jednego zarazić. Coś tu nie gra. Ktoś chyba ma chody. Masakra dziadostwo .
Teraz pożałujecie, kebab już nigdy nie będzie taki dobry, jak pracownicy zaczną myć nogi codziennie.
paris PARIS NA RYNKU , PRACUJA TAM MLODE LASKI SYFIARY, ZNAM JEDNA, JUZ MNIE BIERZE NA WYMIOTY
…. bułke przez bibułkę a ch… całą ręką ………
Paris na rynku .nie polecam..w szklance z cola i lodem pływało coś jeszcze a pracownik stwierdza ze szklanka niedomyta..a w jedzeniu włos ..i tylko słyszymy przepraszamy.gdzie sanepid..masakra.NIE Polecam
Zgadzam sie! W deserze mialam wlos,totalne obrzydzenie
Ludzie tylko o jedzeniu piszecie a tu juz 22 ofiara wzw dzisiaj,będziecie jeszcze mogli cos przełknąć w tych knajpkach wszelakich wiedzac ze możecie byc nastepni.