Córeczka policjanta zmarła na sepsę w szpitalu

Jak udało nam się ustalić, 4-letnia córeczka ostrowskiego policjanta zmarła na sepsę. Do tego tragicznego zdarzenia doszło w czwartkowy wieczór. Rodzice zawieźli dziecko do rodzinnego lekarza (nie w szpitalu). Ten zdiagnozował przeziębienie i odesłał rodzinę do domu. Gdy stan dziewczynki się pogarszał, rodzice przywieźli ją do szpitala. Tam trafiła na intensywną terapię, gdzie po kilku godzinach zmarła.

+

Jak podaje wikipedia:

Do sepsy najczęściej dochodzi w warunkach oddziału intensywnej terapii. Dzieje się tak ze względu na ciężki stan przebywających tam chorych oraz liczbę wykonywanych inwazyjnych procedur medycznych niezbędnych w procesie terapeutycznym. Poza szpitalem sepsa dotyka głównie dzieci i młodzież oraz osoby starsze i osłabione. Szczególnie narażone są osoby przebywające przez długi okres w dużych skupiskach ludzkich, takich jak żłobki, przedszkola, szkoły, koszary, więzienia, itp.

Mechanizm sepsy jest skomplikowany, wielopłaszczyznowy i zachodzi na poziomie komórkowym oraz tkankowym. Sepsa jest reakcją organizmu na czynnik zakaźny (najczęściej jest to lipopolisacharyd). Rozwija się uogólniona reakcja zapalna, w której biorą udział liczne cytokiny i chemokiny. W trakcie rozwoju sepsy dochodzi również do zmian na poziomie narządowym, w wyniku których rozwija się ich niewydolność.

W początkowym okresie objawami sepsy są:

– czynność serca powyżej 90 uderzeń na minutę

– temperatura ciała poniżej 36 °C lub powyżej 38 °C;

– częstość oddechów spontanicznych powyżej 20 na minutę;

– niewydolności określonych narządów i układów w przypadku braku lub nieodpowiedniego leczenia pojawiają się objawy niewydolności określonych narządów i układów.

Rozpoznanie sepsy stawia się na podstawie stwierdzenia objawów SIRS. Następnym etapem jest potwierdzenie obecności specyficznego patogenu w badaniach mikrobiologicznych.

Leczenie ciężkiej sepsy jest długotrwałe i obarczone dużym ryzykiem niepowodzenia. Powinno się odbywać na oddziałach intensywnej terapii. Stosuje się w nim antybiotykoterapię, płynoterapię, kortykosteroidy, leki obkurczające naczynia krwionośne i pobudzające kurczliwość mięśnia sercowego, aktywowane białko C i inne. Nie istnieje szczepionka, która zabezpieczałaby przed wystąpieniem sepsy.

CZYTAJ  Ostatnie pożegnanie strażaka (ZDJĘCIA)
POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

49 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Aśka
7 lat temu

Wielki ból w sercu rodziców przechodziłam ten horror. Niestety dla nich wszystkich tylko kolejna statystyka. 🙁

Ewelina
7 lat temu

Straszna tragedia nie do opisania 🙁 3 miesiące temu moja córka walczyła z sepsa też w Osw szpitalu, dziwne było to że nawet nie udało ustalić się lekarzom jaka bakteria spowodowała ta chorobę… Od tamtej pory uważam że lekarze za późno zaczynają antybiotykoterapie, czekają niewiadomo na co a tymczasem w organizmie dochodzi do zakażenia. Ogromne wyrazy współczucia dla rodziców 🙁 🙁

XXX
7 lat temu

Wyrazy współczucia dla rodziny tej dziewczynki. Do ostrowskiego szpitala trafiło już niejedno dziecko z sepsą i lekarze pracujący w szpitalu pomyślnie zakończyli leczenie. Decydujące znaczenie ma tutaj czas i lekarz pierwszego kontaktu. Jeśli jego diagnoza jest błędna, to zakażenie bakterią, która wywołała sepsę może skończyć się tragicznie, bo dziecko zbyt późno trafia do szpitala. Cała krytyka spada wtedy, moim zdaniem niesłusznie na lekarzy pracujących w szpitalu.

Gość
7 lat temu

Są trzy rodzaje białej śmierci. Cukier, kokaina i lekarz rodzinny.

Prezes
odpowiada  Gość
7 lat temu

raczej lekarz rodzinny

.
7 lat temu

Kiedyś było normalne że dużo większa liczba dzieci umierała na pozornie błahe choroby typu np. Zapalenie płuc. Nikt nie doprowadza do śmierci dziecka specjalnie, robi się co może ale jak widać na załączonym obrazku nie ma tak że zawsze przeżywa sto procent. W XXI wieku trudno się z tym pogodzić ale czasem nic nie można zrobić. Co człowiek planuje wiesz dobrze że Bóg kreśli. Z biegiem czasu rodzice sami dojdą do wniosku że nie pozostaje nic innego jak starać się o kolejne dziecko, ktoś zaraz napisze że to nie jest tak i fajnie mi się tak pisze ale co się stało to się nie odstanie i teraz tylko kwestia rodziców notabene potrzeba czasu żeby do tego doszli że patrzeć należy do przodu a nie na to co już było. Myślę że kolejne dziecko zaangażuje ich na tyle mocno że nie będą mieli czasu na przykrości

Grazka
odpowiada  .
7 lat temu

Czy Pan się słyszy???? Co się stało to się nie odstanie!!!Trzeba żyć do przodu!!!! Ludzi spotkała tragedia,stracili najwiekszy skarb jaki mieli a bol w ich sercu pozostanie na wieki. Ciekawe,czy by Pan tak pisał,gdyby to Pana spotkało….

.
odpowiada  Grazka
7 lat temu

Byłbym zbyt zaangażowany stroną techniczną starania się o dziecko. A tak poważnie to spodziewałem się że ktoś napisze taki standardowy komentarz

Magda
odpowiada  .
7 lat temu

Nikt nie doprowadza do śmierci specjalnie,racja ale gdyby lekarze mieli więcej zaangażowania w to co robią ,to by takich przypadków nie bylo. Niech Pan pomyśli co pisze…

.
odpowiada  Magda
7 lat temu

Było trzeba się uczyć zamiast biegać po imprezach i zostać lekarzem. Od każdego zawodu wymaga się zaangażowania, nawet od operatora łopaty i betoniarki

XxX
odpowiada  Magda
7 lat temu

Ale nie koniecznie lekarze zawinili, można teraz snuć domysły różnego rodzaju. Może po przywiezieniu małej do szpitala stan już był zbyt poważny i brakło czasu na ratunek. Może to lekarz rodzinny coś przeoczył.

iskra
odpowiada  .
7 lat temu

Co za bzdury puknij sie w leb.

Aniołek
odpowiada  .
7 lat temu

Do pana/pani kropki!!! Życie to nie serial aby rodzice i rodzina zapomnieli o takiej tragedii za dwa, trzy dni! Na to potrzeba czasu i to bardo dużo czas bo każdy inaczej przeżywa taka tragedie. Z tego co kropka pisze wynika że nie ma dzieci i nie wie co to znaczy utracic największy skarb życia jakim jest dziecko! Jak kropka przeżyje to przez co teraz przechodzą rodzice i rodzina zmarłej dziewczynki to nich wtedy się wypowie. Nawet nie wie przez co teraz przechodzi matka zmarłej a pisze żeby postarali się o drugie dziecko. Zastanów się zanim coś napiszesz bo słowa źle napisane bolą najbardziej. Moje kondolencje dla rodziców i rodziny zmarłej dziewczynki – łączę się z wami w bólu

ZDRUZGOTANA
odpowiada  .
7 lat temu

JESZCZE NIE DOZNAŁEŚ CHYBA ŻADNEJ TRAGEDI

GOŚKA
odpowiada  .
7 lat temu

LUDZIE NIE PISZCIE BZDUR ZŁĄCZCIE SIĘ W SMUTKU Z RODZINĄ USZANUIECIE ICH BÓL BO NIE PRZEŻYLIŚCIE TAKIEJ TRAGEDII A MACIE TYLE DO POWIEDZENIA

JJan
7 lat temu

Co to był za lekarz?

mi
odpowiada  JJan
7 lat temu

rodzinny

Magda
7 lat temu

Jak mogą tak nie kompetentni ludzie pracować w Naszym szpitalu. Tragedia,współczucia dla rodziców.

ania
odpowiada  Magda
7 lat temu

czytaj ze zrozumieniem, to lekarz nie ze szpitala zdiagnozowal przeziębienie -.+

.
odpowiada  Magda
7 lat temu

Medycynę kończą najlepsi, to trudne studia więc zamiast nazywać niekompetentnym kogoś kto poświęcił tyle zaangażowania nauce proponuję przypilnować swoje dzieci żeby nie chodziły na imprezy i nie spotykały się za dużo ze znajomymi tylko pilnie uczyły i jeszcze ta nauka musi być efektywna, lekarzy nam potrzeba. Nie jestem związany z branżą lekarską ale wiem ile zaangażowania kosztują studia ba trudnym kierunku a ludzie pracy zawsze tylko liczą ile mam pieniędzy, nie liczą tego ile lat nauki i życia skromnie wydawając ostatnie zaoszczędzone pieniądze na książkę to kosztowało, ja zacząłem zarabiać naprawdę duże w porównaniu do robotnika pieniądze dopiero w wieku 29 lat, wcześniej całe życie poświęciłem nauce i nie jest mi szkoda żadnego dyskotekowca który mówi że pracuje 10 godzin za 2500 zł, ja też tak pracowałem ale oprócz tego jeszcze się uczyłem, nie było czasu na znajomych, na wyjście na randkę, rzadko kiedy był czas na basen i dopiero w wieku 29 lat przyniosło to finansowe korzyści, choć to nie było poświęcenie tylko dla pieniędzy i mimo wszystko zdarzy mi się czasem z pośpiechu i zwykłego zmęczenia coś pomylić, zwykle bez konsekwencji bo pracuje cały zespół który mój błąd wyłapie ale nie będzie mi ktoś kto sam nie jest omnibusem mówił że jestem niekompetentny bo się nie wyspałem i że za moją wypłatę wykona tę pracę dobrze. To zapraszam na rozmowę kwalifikacyjną, sprawdzimy jaki jest kompetentny

iskra
7 lat temu

Lekarze rodzinni jak sie nazywaja daja kazdemu te same syropy.To koniowaly nie lekarze.O szpitalu nawet nie wspominam.Niech ja tylko uslysze o strajku w sluzbie zdrowia.Moj Boze 4 latka to mala iskierka dopiero.Brak slow…

mj
7 lat temu

lekarz rodzinny co to za specjalizacja

ppp
odpowiada  mj
7 lat temu

to inaczej pediatra .a co to ma teraz za znaczenie????

Józek
7 lat temu

Nie szata zdobi człowieka Nie mury tworzą szpital Ciesze się, że mimo, iż jestem mieszkańcem Ostrowa moje dziecko już w te mury nie zaglądnie nigdy!!!!!

julia
odpowiada  Józek
7 lat temu

Bywa czasami tak że nawet najlepszy lekarz nie może pomóc,bo wciąż istnieją choroby z powodu których umierają nawet małe dzieci.Józek nigdy nie mów nigdy.Łącze się w bólu z rodzicami.Oleńko śpij w spokoju.

.
odpowiada  julia
7 lat temu

Niektórzy uważają że dobry lekarz to nawet urwaną głowę przyszyje ale ten zawód moim zdaniem polega na tym że człowiek zwykły i szary otrzymuje od niego pomoc a nie zbawienie. Chyba nikt nie jest aż tak naiwny żeby całe życie o siebie nie dbać i myśleć że lekarz pozbawi go konsekwencji takiego trybu życia. Wiem że nie ma to nic wspólnego z artykułem ale ma na celu pokazanie że są rzeczy silniejsze od lekarza

AAA
odpowiada  Józek
7 lat temu

To nie szpital tylko lekarz rodzinny CZYTAJ ZE ZROZUMIENIEM A POTEM DODAWAJ KOMENTARZ

49
0
Napisz co o tym sądziszx