Lekarz ze szpitala z prokuratorskim zarzutem!

Prokurator Rejonowy w Ostrowie Wielkopolskim w sierpniu 2016 r. skierował do Sądu akt oskarżenia wobec lekarza, oskarżonego o popełnienie czynu, polegającego na narażeniu pokrzywdzonego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, co wyczerpuje znamiona przestępstwa z art. 160 § 1 i 2 kk, zagrożonego karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.

+

W lutym 2015 r., przez blisko cztery godziny od chwili przyjęcia do placówki medycznej w Ostrowie Wielkopolskim, oskarżony, będący wówczas lekarzem dyżurnym na oddziale ratunkowym, nie zlecił wykonania diagnostycznego badania tomografii komputerowej głowy wobec 24-letniego pacjenta z widocznymi obrażeniami twarzy i głowy.

Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzuconego czynu.

W toku śledztwa uzyskano opinię biegłych z zakresu medycyny sądowej. Ustalenia eksperckie stanowią część materiału dowodowego, stanowiącego podstawę aktu oskarżenia.

Z naszych ustaleń wynika, że chodzi o lekarza w dość młodym wieku.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Nie żyje strażak. Zmarł podczas ćwiczeń
Subskrybuj
Powiadom o

42 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
bibrus
7 lat temu

90% zadań tzw. „SOR-ów” powinien obsłużyć lekarz pierwszego kontaktu, ale jak ma to zrobić, kiedy pracuje do 15 i ma wolne wszystkie weekendy?.

BOLEK z LOLKIEM
7 lat temu

SOR-y w całej POLSCE są zapchane Pacjentami . Miały służyć do zadań specjalnych , miały zajmować się ludźmi w stanach bezpośredniego zagrożenia życia. A do czego służą…….oto do czego…. Jak może być inaczej skoro wszyscy kierują—wszystkie przychodnie POZ , ratownicy zwożą większość pacjentów z wizyt karetkowych , karetki z lekarzami przywożą , zdecydowanie mniej niż ratownicy , ale przywożą . Lekarze nocnej pomocy lekarskiej kierują . Do tego zjeżdżają Pacjenci z okolicznych powiatów / na neurologię , laryngologie, kardiologie/. Psychiatra–osoby wypite ,lub pod wpływem innych środków–każe obserwować…gdzie?? w sor. Wszyscy pijani leżą na sor , trzeźwieją , naćpani i pod wpływem dopalaczy leżą gdzie ….w sor . Do tego ciągły brak miejsc w OIOM dla Pacjentów najbardziej chorych…mało…???Brakuje dobrej opieki domowej , opieki geriatrycznej , opieki lekarzy POZ . Wytłumaczenia ludziom ,że starszej babcinki po 90tym roku życia z demencją i odwodnieniem nie należy kierować do szpitala, tylko nawodnić w domu . Ludzie wypychają ze swojej świadomości fakt ,że każde życie ma swój koniec a medycyna ograniczenia…i wiara….w kroplówki…BOŻE….. Brak opieki systemowej nad chorymi z nowotworami , skutkuje ciągłymi skierowaniami tych ludzi do szpitala powiatowego ,często bez uzasadnienia. Nie wymieniam ludzi , którzy przychodzą na sor ze skierowaniami do szpitala sprzed kilku lub kilkunastu dni—co to jest!!!!! Do tego wszelkie urazy drobne ,często sprzed kilku dni–kpina !!!!, banalne, wysypki , ukąszenia przez owady , niewielkie alergie….wszyscy walą na sor. Aha …no oczywiście każdy obywatel może sie zgłosić….gdzie??? na sor oczywiście …gdy ma poczucie , że jest w śmiertelnym zagrożeniu…..Dodam …że około 85—90% ludzi , którzy się na sor zgłaszają NIE JEST dalej hospitalizowana….takie to są ciężkie przypadki…..często są to Ci , którzy plują pod tym artykułem. Aha —z reguły do każdej osoby leczonej na sor należy doliczyć ze 3 osoby z rodziny…stąd już wiecie Państwo skąd tu tyle ludzi???? Napiszcie ilu Pacjentów jest hospitalizowanych w sor rocznie , ilu zostaje błyskawicznie i trafnie zdiagnozowanych i pokierowanych na dalsze leczenia , ilu ma wykonane w ciągu 12–24 h badania, na które by się musiał zapisywać miesiącami…..ale …tam lepiej pisać o sensacjach i pozwolić ludziom …….po medycynie oczywiście i doskonale biegłych w meandrach leczenia na oplucie wszystkich w swoich komentarzach , oplucie tych
którzy ciężko codziennie, po nocach , w niedziele i święta poświęcają swoje zdrowie i życie rodzinne dla innych…..

Obserwator
odpowiada  BOLEK z LOLKIEM
7 lat temu

Tak jesteście w nocy zawaleni robotą, że jak przyjechałem o 2 w nocy zapytać o pewną rzecz lekarza (nie prywatnie) to Pani zza stolika popatrzyła na mnie zdziwiona i mówi „Pan doktor przecież śpi bo ma jutro operację”. To ja pytam grzecznie dlaczego wziął dyżur na SOR w nocy skoro następnego dnia będzie operował??? Rozmawiałem również kiedyś z ratownikiem z ostrowskeigo Szpitala, który pochwalił się, że łącznie będzie 36 godzin na dyżurze, bo wcześniej był 12 w sąsiednim powiecie i prosto przyjechał do ostrowskeigo szpitala na 24,,,więc nie ma się co dziwić, że obsługa jest strasznie słaba, bo każdemu po takiej ilości godzin w pracy normalnie by się nie chciało…szkoda tylko, że w ich rękach jest życie ludzi…

olek
odpowiada  Obserwator
7 lat temu

panie”obserwator” -pan jest naprawdę tak głupi,że uważa SOR za miejsce ,gdzie się przychodzi ( obojętnie ,czy o 2 w nocy, czy w południe) ,by” zapytać o pewną rzecz lekarza???Otóż śpieszę z informacją dla pana – SORy stworzone po to,by ( jak sama nazwa mówi ) RATOWAĆ życie i zdrowie w stanach jego NAGŁEGO ZAGROŻENIA.Może pan to sobie zresztą „wyguglować”Jęsli ma pan jakieś naprawdę pilne pytanie do lekarza ,a pańska przychodnia już nie pracuje ( tzn jest juz po godz.18 albo weekend ) – po to jest szanowny panie tzw.nocna i świąteczna pomoc lekarska..A co do lekarza, który miał isć rano operować ,ale na złość panu wziął dyżur na SOR dzień wcześniej..zaręczam panu,że gdyby tego nie zrobił – to albo nie byłoby ŻADNEGO lekarza w SOR ,albo nie byłoby tej operacji.Takie są realia.Jak to ostatnio ujął Minister Zdrowia – z uwagi na dramatyczne braki lekarzy często mamy wybór między lekarzem zmęczonym – a żadnym..

NO RESPECT
7 lat temu

Ostrowski SOR = loteria. Mnie z pociętą ręką załatwili od ręki, a jak woziłem członków rodziny na szycie głowy czy zaopatrzenie odciętego palca, to trzeba było się naczekać. Generalnie nie polecam.

olek
odpowiada  NO RESPECT
7 lat temu

Na każdym SOR na swiecie ,szanowny panie ,istnieje coś , co się dość brzydko zwie segregacją pacjentów..nie wpadło panu do głowy,że w tym samym czasie ( gdy pan czekał z raną głowy czy palca ) mógł być zaopatrywany pacjent w ciężkim stanie ,wymagający pilnej pomocy?Ok, niech pan nie poleca..następnym razem proponuję wizytę np.w SORze na Borowskiej we Wrocłąwiu ,nie mówiąc już o placówkach położonych dużo bardziej na zachód..wtedy można o czasie oczekiwania na pomoc podyskutować..

Magda
7 lat temu

Boze kochany ludzie jaki w was wszystkich jest JAD!!!! Zaprosiłabym na taki nocny dyzur jak pijani ludzie zbierani z ulicy poniewierają pielęgniarki plują obrazają biją Przepraszam kto temu personelowi zwroci stracone nerwy i zdrowie Doczekacie sie ludzie jeszcze kilka lat ze pielęgniarka będzie w szpitalu całowana po stopach bo poprostu ich nie bedzie Pozdrawiam cały personel SOR i nie ma co przejmować sie róbcie swoje bo i tak nikt was nie doceni chociaż byście na rzęsach chodzili :))))))Obecnie pacjentka:))))

Pacjentka
odpowiada  Magda
7 lat temu

Trzeba miec powolanie. Czy ktos kogos zmuszal zeby taki kierunek obrac!!!

d.
odpowiada  Magda
7 lat temu

ale dlaczego złe zachowanie niektórych (np. pijanych) ma mieć wpływ na traktowanie innych, normalnych ludzi ??? zgadzam się, że cały personel powinien być równo doceniany, ale rożni ludzie i przypadki są wpisane w ten zawód i trzeba to zaakceptować decydując się na taka pracę…

Gosia
7 lat temu

Tak sie utarło, ze na sor sie chodzi robić badania, przebadac się, ściągnąć sobie szwy 🙂 ludzie sie mnożą, a ci którzy faktycznie potrzebują pomocy muszą czekac. poki społeczeństwo sie nie zmieni, przestanie byc egosityczne i zacznie myśleć o drugim człowieku to sytuacja na sorze sie nie zmieni. tam sie przewija po 200 do 300 osob dziennie na 1 lekarza dyzurnego i na 4 pielegniarki… wszyscy są tylko ludźmi, bywają zmęczeni i sflustrowani. nie rozumie tego ktos kto pracuje od 8 do 15-stej i ma weekendy wolne. nikt nigdy nie pisze o tych milych ludziach, milych sytuacjach a takie są bardzo często! każdy tylko wylewa żale i każdemu sie nalezy – i ci właśnie tworzą często „korek” na sorze i przez nich często inni są zaniedbywani. bo chory człowiek nie ma siły wykrzykiwac, ale zawsze ma siłę podziękować. i tym właśnie Dziękuję, ze są.

gucio
odpowiada  Gosia
7 lat temu

To ilu jest zatrudnoinych na sorze 1 lelarz 4 pielegniarki jak brakuje perdonelu to zatrunic

olek
odpowiada  gucio
7 lat temu

a co to „lelarz” i „perdonel”??Jeśli chodzi panu o lekarzy i personel- to jedno pytanie geniuszu- SKĄD ICH BRAĆ – skoro już teraz chętnych brak i ” postykanie” grafiku dyżurów to comiesięczny koszmar na wielu oddziałach?Nie tylko w Ostrowie zresztą – prasa i portale medyczne są pełne ogłoszeń z całej Polski o treści „przyjmę lekarzy do pracy i na dyżury”…

xxx
odpowiada  olek
7 lat temu

Jestes pewnie pracownikiem szpitala bo ostro bronisz ta instytucje

olek
odpowiada  xxx
7 lat temu

po 1.-bronić można”tej instytucji” ,nie „tą instytucję’.Wypada znać choćby podstawy polszczyzny ,jak się chce publicznie wypowiadać..Po 2 – mój wpis nie jest obroną , lecz pytaniem – na które odpowiedzi się nie doczekałęm..

ciekawy
odpowiada  olek
7 lat temu

A ty na sile zmieniasz temat jak chcesz pogadac o polszczyznie to prof.M napisz

Ja
7 lat temu

NO SAMI FACHOWCY NA TYM FORUM I W CAŁEJ OKOLICY OSTROWA, WIĘC PO CO IDZIECIE NA TEN SOR JAK LEKARZE ANI PIELĘGNIARKI NA NICZYM SIĘ NIE ZNAJĄ. NO ZACHODZĘ W GŁOWĘ WSZYSCY PISZĄCY MEDYCYNA W JEDNYM PALCU A TUTAJ DO JAKIEGOŚ SORU DO TYCH NIC NIE WIEDZĄCYCH DZIWNE.!!!!!!!!!!

artur
7 lat temu

Widzę że lekarze i opryskliwe pielęgniarki recepcji SOR się udzielają. Ludzie was nie cierpią bo wasze zachowanie w stosunku do cierpiącego pacjenta zasługuje na szczególne potępienie. Chamskie odzywki do pacjentów dla was norma… W końcu ktoś wam tego nie puszcza płazem. Ja następnym razem też nie puszczę wam płazem i będę skarżył i wnosił skargi. Trochę empatii a jak nie umiecie pracować z pacjentem to może pora zmienić zawód…

crampers
7 lat temu

Mieszkałem kiedyś nawprost szpitala dość poważnie uszkodziłem sobie nogę (pocięte mięśnie i ścięgna) noedość że karetka jechała do mnie pół godziny (400 metrów) to jeszcze na sorze przez kolejną godzinę musiałem leżeć i gapić się na swoją porozrywaną nogę bo nawet mi jej nieprzykryli hustą.
Z kolei jeśli chodzi o reszte szpitala a zwłaszcza neurologie to jest poprostu umieralnia leżałem tam dwa razy i widziałem jak chorych ludzi w pieluchach bez jakiego kolwiek odzienia wystawiali za drzwi, to jest patologia nie odział może dwoje lekarzy którzy dbają o pacjentów ale co oni mogą jak pani ordynator mówi wypad. Gdyby moja lekarz prowadząca nie zrobiła po swojemu tylko tak jak kazała pani ordynator to w tej chwili bym jeździł na wózku „CHWAŁA JEJ ZA TO”

olek
odpowiada  crampers
7 lat temu

A może w tym czasie karetki były zajęte w innym miejscu choćby np.ratoWały opisywanego w innym artykule Pawła H. gdzieś tam leżącego albo leczyły bóle brzucha, gorączki, ciąg alkoholowy itd..Dlaczego każdy liczy czas dojazdu karetki wprost ze szpitala ,jakby wszystkie zespoły pogotowia tylko na tego jednego człowieka czekały..pan Marek R.powinien popytać pracowników SORu i pogotowia , ile tych wyjazdów i wizyt w SOR jest naprawdę uzasadnionych..

OLA
7 lat temu

SOR ZAWSZE POMOCNY .LUDZI PEŁNO BO NIE CHCE SIĘ CHODZIĆ DO PRZYCHODNI.TRAFIŁEM NA ODDZIAL SORU I WSZYSTKO OK LEKARZ BARDZO POMOCNY ,A PIELĘGNIARKI MAJĄ PEŁNE RĘCE PRACY PRZY CHORYCH.TAKŻE NIE WYPISUJCIE GŁUPOT.SOR SUPER I NIKT MI NIE POWIE.SAM WEŻ SIĘ DO PRACY LENIU.

yy
7 lat temu

SOR obsługa to dramat

42
0
Napisz co o tym sądziszx