88-latka straciła 33 tysiące złotych

Nieznany mężczyzna podał się za pracownika wodociągów i pod pretekstem pomiaru stanu liczników wody wszedł do mieszkania 88-letniej kobiety. Seniorce skradziono ok. 33 tysięcy złotych oraz biżuterię. Policjanci ponownie przestrzegają przed wpuszczaniem do domów osób nieznajomych, nawet jeśli powołują się na instytucję lub ważną sprawę.

+

Policjanci ostrowskiej komendy wyjaśniają sprawę kradzieży pieniędzy na szkodę 88-letniej mieszkanki Ostrowa Wielkopolskiego. Po raz kolejny apelujemy o rozwagę i ostrożność w kontaktach z nieznajomymi.

Wczoraj,16 sierpnia ok. godziny 12:30 do mieszkania 88-letniej mieszkanki Ostrowa Wielkopolskiego, wszedł mężczyzna podając się z pracownika wodociągów. Mężczyzna przekonał seniorkę, że musi w jej mieszkaniu dokonać pomiaru stanu liczników wody. Mężczyzna rzekomo odczytał stan liczników, gdy wychodził z mieszkania, w tym samym momencie seniorka zauważyła, że z pokoju wychodzi kobieta. Sprawcy szybko uciekli.

Jak ustalili policjanci sprawcy podczas pobytu w mieszkaniu odwrócili uwagę właścicielki, i w tym czasie skradli z mieszkania pieniądze w kwocie ok. 33 tysięcy złotych i biżuterię

Prosimy każdego, kto zauważy, w pobliżu osiedli, domostw lub mieszkań sąsiadów osoby podejrzane, aby powiadomili niezwłocznie Policję dzwoniąc pod numer telefonu alarmowego 997. Należy również pamiętać, że czujność sąsiedzka jest niezwykle ważna i może niejednego z nas uchronić przed kradzieżą, włamaniem lub inną sytuacją narażającą na straty.

Policjanci apelują o rozwagę i rozsądek. Przestępcy stosują różne metody, aby wyłudzić lub skraść nam pieniądze. Nie obdarzajmy nieznanych nam osób nadmiernym zaufaniem.

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Rusza nabór do szkół średnich. To nie będzie miało znaczenia
Subskrybuj
Powiadom o

4 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Świadek
7 lat temu

Nie tylko złodzieje okradają staruszków. Sam byłem świadkiem jak pracownicy banku namawiali staruszki na lokaty powiązane z funduszem, pół na pół. Wiadomo, że po czasie okazywało się, że leciwi ufni klienci na tym tylko tracili.

Wnuk
7 lat temu

Starzy ludzie są jak kilkuletnie dzieci tylko z tą różnicą, że dzieci nie mają przy sobie takich sum pieniędzy.

Anka
odpowiada  Wnuk
7 lat temu

Racja. Ale i tak mi ich szkoda. Ta naiwność to właściwie taka staroświecka wiara w ludzi i ufność, ze nikt nie chce im zrobić krzywdy. A teraz inne czasy, niestety.

Lol
odpowiada  Anka
7 lat temu

Żadna tam staroświecka. Kiedyś bank był bankiem, policja policją, pracownik państwowego zakładu pracownikiem. Dzisiaj jest jeden wielki burdel, a to dzięki okrągłemu stołowi w którym przymierze zawarli komuniści z pseudo- opozycją spod znaku gwiazdy dawida.

4
0
Napisz co o tym sądziszx