Ostrowianka dała „policjantowi” 30 tys. zł

Przestępcy podający się za funkcjonariuszy Policji, po raz kolejny dali znać o swoim istnieniu. Mieszkanka Ostrowa Wielkopolskiego, wierząc, że bierze udział w policyjnej akcji zatrzymania przestępców, przekazała oszustom łącznie ponad 30 tys. złotych.

+

Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie poproszą o przekazanie żadnej sumy pieniędzy! Przypominamy! We wszystkich podejrzanych czy wątpliwych sytuacjach, należy niezwłocznie skontaktować się z Policją. Zanim wybierzemy numer 997 lub 112 upewnijmy się, że rozłączyliśmy wcześniejsze połączenie!

Oficer dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim został powiadomiony przez mieszkankę naszego miasta o podejrzanych telefonach od osób podających się za policjantów. Historia zmyślona przez przestępców była podobna do innych tego typu przypadków. Najpierw na numer telefonu stacjonarnego zadzwonił „członek rodziny”. Po zakończonej rozmowie, na ten sam numer dzwoniła osoba podająca się za funkcjonariusza Policji. Oszust próbował przekonać rozmówczynię, że prowadzą policyjną akcję przeciwko oszustom wyłudzania pieniędzy od osób i z banków. Mężczyzna poprosił 64-latkę, aby im w tej akcji pomogła. W trakcie rozmowy oszust powiedział rozmówczyni, że ma zweryfikować prawdziwość jego danych dzwoniąc na nr 997 lub 112 nie odkładając słuchawki. Działając zgodnie z poleceniem oszusta, 64- latka nie rozłączając się wybrała nr 997, po czym w słuchawce usłyszała kobiecy głos. Kobieta potwierdziła, że taki policjant pracuje i jest to kapitan. Pomoc 64- latki miała polegać na przekazaniu pieniędzy „policjantom”. Gotówka miała ułatwić zatrzymanie oszustów.

Niestety kobieta uwierzyła w tą zmyśloną przez przestępców historię. 64- latka zawarła umowy kredytowe w dwóch bankach na terenie Ostrowa Wielkopolskiego. Zgodnie z telefoniczną instrukcją kobieta udała się do centrum miasta i przekazała nieznajomemu mężczyźnie ponad 30 tysięcy złotych.

Kiedy kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa zdecydowała się powiadomić Policję. Pokrzywdzona tłumaczyła, że chciała pomóc Policji i nie przypuszczała, że ktoś chce ją oszukać, choć słyszała wcześniej o metodach „na wnuczka”.

CZYTAJ  Małe dzieci bez ubrań chodziły po osiedlu!

O działaniach oszustów wprowadzających nas w błąd i sposobach ich działania, Policja ciągle przypomina i informuje. Niestety niektórzy tracą czujność, co skrzętnie wykorzystują przestępcy wzbogacając się naszym kosztem.

Pamiętajmy! W przypadku otrzymania telefonu z prośbą o przekazanie pieniędzy od osoby podającej się za policjanta możemy być pewni – rozmawiamy z oszustem!

Policja ostrzega i po raz kolejny apeluje, nie dajmy się oszukać!

Apelujemy również do wszystkich aby informowali swoich najbliższych, sąsiadów, znajomych ostrzegając ich przed działaniami oszustów. Jeden telefon wystarczy, by uchronić się przed utratą oszczędności całego swojego życia.

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

23 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Fix
8 lat temu

Wiadomo że są starsze osoby mieszkające same…ale mają przecież rodziny które powinny przy każdych odwiedzinach powiedzieć 3 razy o oszustwach….i 5 razy zakazać dawania komukolwiek pieniędzy.Nawet jak babcia czy dziadek nie mają bliskich to są sąsiedzi…czy panie z MOPS-u które ich odwiedzają…i też powinni uczulić na takie sytuacje.Swoją drogą sprawa zagadkowa.Przecież jak się bierze kredyt w banku to się podaje cel przeznaczenia.Czy ta Pani pochwaliła się że uczestniczy w operacji policyjnej?……powinni to wyemitować w programie NIE DO WIARY…..

karol3414
8 lat temu

Lepiej dobrze sprawdzić tą kobitę. Coś ta historia strasznie niewiarygodna, takie oszustwa opierają się na szybkości, a nie żeby tracić czas na ceregiele związane z braniem kredytów. Ja mogę sobie wyobrazić, że osoba starsza jest tak ufna, że obcemu da pieniądze którymi dysponuje, ale jeśli tych pieniędzy babcinka nie miała, to skąd pomysł żeby brać kredyt? Na moje oko, to wzięła kredyty i wymyśliła historię (sam bądź z kimś), licząc że jako ofierze oszustwa ktoś je anuluje bez konieczności spłaty.

lol
8 lat temu

Jakim cudem zadzwoniła na 997????????????????? Duzurna w zmowie??????????????

karol3414
odpowiada  lol
8 lat temu

Jeśli jej kazali zadzwonić nie rozłączając się, a ta wystukała numer na tym samym aparacie, to kobita nigdzie nie zadzwoniła. Po prostu wstukała numer, po czym Pan po drugiej stronie dał do słuchawki koleżankę.

edek
odpowiada  lol
8 lat temu

Koleś dał jej telefon na którym była aktualnie rozmowa ( aktywne połaczenie z innym nr tel ) kobieta wcisnęła 997 i była przekonana że dzwoni właśnie na ten nr a po chwili odezwała się ta podstawiona osoba co wisiała na połączeniu i ta myślała że dzwoni na policje a tak naprawdę żadnego połączenia na 997 nie było zrozumiałeś/aś ??????????

Palec
odpowiada  lol
8 lat temu

Twój tok myślenia podpowiada ze mozesz być następną ofiarą tych „policjantow”.

suzuki
8 lat temu

Inny numer z tej serii, przychodzi do domu monter , za jakiś czas dzwonek w drzwiach pojawia się policjant z zapytaniem czy u pana jest monter, pada odpowiedz tak ,policjant informuje nas ,że monter to oszust i on przyszedł dokonać zatrzymania go na gorącym uczynku, wpuszczamy policjanta , zatrzymuje montera i właścicielowi mieszkania każe sprawdzić czy kapusta nie zginęła właściciel przy policjancie wyciąga kasę z bieliźniarki zdradzając miejsce schowka.

ZK
8 lat temu

„Pamiętajmy, że policjanci nigdy nie poproszą o przekazanie żadnej sumy pieniędzy!” – nieprawdopodobne!!! Od dzisiaj wszystkie mandaty wyrzucam do kosza.

karol3414
odpowiada  ZK
8 lat temu

Nieprawdopodobne to jest to, że można być tak durnym jak Ty. Policjant wypisując Ci mandat nie prosi o przekazaniu mu pieniędzy tumanie.

Motylll
odpowiada  karol3414
8 lat temu

A obcokrajowiec płaci na miejscu .

karol3414
odpowiada  Motylll
8 lat temu

Tak, ale nie mówimy o obcokrajowcach. Poza tym, to chyba nie obcokrajowiec płaci gotówką, a osoba która nie ma zameldowania w Polsce.

Fela
8 lat temu

Trudno uwierzyć w taką historię. Czy to możliwe?

ddddddx
8 lat temu

Jak mozna komus dac pieniadze na telefon ludzie w jakim wy swiecie zyjecie masakra

heh
8 lat temu

gdzie ci ludzie żyją, w bunkrach? oglądają całe dnie tv i słuchają radia to takie stacje jak tvn czy tv trwam czy co tam jeszcze całymi dniami oglądają mogły by zaapelować od czasu do czasu właśnie do tych starszych ludzi bo jak widać apele w internecie wśród ludzi wiekowych nie mają zbytniego rozgłosu

Niedowiarek
8 lat temu

Jak łatwo oszukać ludzi. A ilu się dawało oszukiwać przez ostatnich 8 lat?

mieszkaniec
odpowiada  Niedowiarek
8 lat temu

to w ciągu ośmiu lat , a tu w trzy miesiące 3.000.000 oszukanych dzieci tylko z tego powodu że urodziły się jako pierwsze bo pani premier w wyborach kłamała z premedytacją .

Heniek
8 lat temu

Szkoda że nie próbują nabierać młodych na takie coś pewnie nie jeden oszust wylądował by połamany w szpitalu .

Ostrów
odpowiada  Heniek
8 lat temu

Młodzi nie mają 30 tys w skarpecie

23
0
Napisz co o tym sądziszx