Za czym lobbowała prezydent w GDDKiA?

W ubiegłym tygodniu, w siedzibie poznańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, odbyło się spotkanie prezydent Ostrowa Wielkopolskiego Beaty Klimek z dyrektorem oddziału Ryszardem Sikorą. Jego tematem były postępy prac przy budowie drugiego etapu obwodnicy Ostrowa Wielkopolskiego, budowa chodnika przy ulicy Towarowej oraz montaż sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniu ulicy Krotoszyńskiej z ulicami: Bema i Wybickiego.

+

Podczas spotkania prezydenta Ostrowa Wielkopolskiego z dyrektorem poznańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad omawiano postępy prac przy budowie drugiego etapu obwodnicy Ostrowa Wielkopolskiego. Szczególną uwagę zwrócono na kwestię przejścia rowerowego w rejonie węzła Czekanów.

O powstanie tego przejścia zabiegam już od jakiegoś czasu w związku z licznymi wnioskami mieszkańców. Wraz ze starostą ostrowskim Pawłem Rajskim,  z wójtem Gminy Ostrów Wielkopolski Piotrem Kuroszczykiem oraz burmistrzem Nowych Skalmierzyc Bożeną Budzik wystosowaliśmy także wspólne pismo do GDDKiA oraz Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa dotyczące właśnie tego problemu. Podczas ostatniego spotkania w Poznaniu otrzymałam informację, że trwają obecnie prace związane z określeniem rozwiązań technicznych powstania takiego przejścia – mówi Beata Klimek, prezydent Ostrowa Wielkopolskiego.

Inwestycję budowy drugiego etapu obwodnicy realizuje właśnie GDDKiA.

Bardzo ważnym tematem rozmów była możliwość zrealizowania w 2016 roku sygnalizacji świetlnych na skrzyżowaniu ulicy Krotoszyńskiej z ulicami: Bema i Wybickiego. Gmina Miasto Ostrów Wielkopolski, wspólnie z GDDKiA, opracowało dokumentację techniczną inwestycji.

Poznański oddział ocenia to zadanie jako jedno z ważniejszych zadań opracowanego przez GDDKiA programu pn. „Likwidacja Miejsc Niebezpiecznych”. Po rozmowach w GDDKiA wierzę, że w pierwszej połowie bieżącego roku podjęte zostaną decyzje dotyczące finansowania tej inwestycji – stwierdza prezydent miasta.

Ulica Krotoszyńska jest częścią drogi krajowej nr 36, którą zarządza GDDKiA.

Podczas spotkania uzgadniano również możliwość wspólnej realizacji remontu chodnika przy ulicy Towarowej.

CZYTAJ  Majostaszki, dzień I - fotorelacja

Zadanie to planowane jest do wykonania w okresie letnim i obejmować będzie wykonanie nowej nawierzchni lewej strony chodnika od ulicy Kolejowej do ronda Sybiraków. Środki w wysokości 150 tysięcy złotych zabezpieczyliśmy w tegorocznym budżecie. Staramy się, by Generalna Dyrekcja miała także wkład w tę inwestycję – wyjaśnia Beata Klimek.

O tę inwestycję zabiegała Rada Osiedla nr 1 „Śródmieście” oraz mieszkańcy tej części miasta podczas ubiegłorocznej wizyty prezydenta miasta w ostrowskich osiedlach. Ulica Towarowa jest częścią dróg krajowych nr 11 i 25.

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

9 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
myslacy
8 lat temu

Skoro nie ma być dokończenia ramy komunikacyjnej dojazd od strony Poznańskiej / Krotoszyńskiej w rejon limanowskiego pozostanie strasznie zakorkowany, Mogli by poszerzyć skręt w lewo na Kalisz za mostem o jeden pas kosztem parku . Tzn zrobić dodatkowy pas do skrętu w lewo kosztem pasa do jazdy na wprost( w ul raszkowską) , obecny skręt w prawo przerobić na pas do jazdy na wprost i dorobić nowy pas który będzie prawoskrętem w dworcową. Ale pewnie i tak nikt nigdy się nie dowie z urzędników o tym pomyśle i będziemy jeszcze latami stać w korkach za mostem
I jeszcze skrzyżowanie ulicy krotoszyńskiej z poznańska . Wiecznie zakorkowany , od ulicy krotoszyńskiej przed krzyżówką pojawią się niby dodatkowy pas który istnieje jedynie teoretycznie bo każde auto skręcające w lewo w poznańską go blokuje. Też przydał by się dodatkowy pas do skrętu w lewo i dwa na wprost.

karol3414
odpowiada  myslacy
8 lat temu

Rozumiem, że pisząc Limanowskiego masz na myśli Al. Słowackiego?
Nie można zrobić dwóch pasów do jazdy w lewo, ponieważ wjazd w Słowackiego jest jednopasmowy.
Gdyby nie był, to można by pomyśleć nad tym by pas środkowy (obecnie do jazdy na wprost) służył do jazdy na wprost i w lewo (choć wymagałoby to zmiany działania sygnalizacji).
Najlepszym rozwiązaniem dla tego skrzyżowania byłoby rondo.

wania
8 lat temu

czemu nasze władze upierają się przy światłach-a może zainwestować w ronda,mniejszy koszt-a ruch będzie płynniejszy

karol3414
odpowiada  wania
8 lat temu

Brak miejsca, trzeba by wywłaszczyć właścicieli posesji znajdujących się przy skrzyżowaniu.

Bolo
8 lat temu

wszędzie tylko światła, będą korki jak cholera
jak zamontują takie gówniane jak na odolanowska/długa to będzie masakra. W ogóle może Pan redaktor Radziszewski zainteresuje się tym co się wyrabia na tym skrzyżowaniu w godzinach szczytu bo to o kpinę zakrawa jak one są ustawione czasowo

Tomas
8 lat temu

Jak powstana tam swiatła to wtedy zobaczycie co to sa korki… ustawic znaki zakazu skretu w lewo z podporzadkowanych i problem z glowy

Zwolennik SLD
8 lat temu

Nareście ktoś pomyślał.

karol3414
8 lat temu

No nie wiem, z dwojga lokalizacji wybrałbym raczej Wybickiego/Krotoszyńska. Sygnalizacja na obu skrzyżowaniach spowolni ruch na Krotoszyńskiej, a z tych dwóch ulic (Bema, Wybickiego), ważniejsza jest płynność na Wybickiego, jako kontynuacji ulic Chłapowskiego, Długiej, Siewnej, Brzozowej czyli aż do Wrocławskiej. Bema to droga prowadząca na cmentarz i nic więcej.

podatnik
8 lat temu

Skrzyżowanie Bema/Krotoszyńska – NARESZCIE KTOŚ SIĘ TYM TEMATEM ZAJĄŁ. BRAWO !!!!

9
0
Napisz co o tym sądziszx