Ostrowski poseł Andrzej Dera nie znalazł się na listach wyborczych Prawa i Sprawiedliwości w okręgu kalisko-leszczyńskim. Przypomnijmy, że jest on członkiem Solidarnej Polski, której szefuje Zbigniew Ziobro. W ramach porozumienia, członkowie Zjednoczonej Prawicy mieli znajdować się na listach PiS-u w jesiennych wyborach parlamentarnych.
+
Próbowano doszukiwać się przyczyn tego stanu rzeczy. Nie jest tajemnicą, że poseł Andrzej Dera nie żyje w przyjacielskich relacjach z innym lokalnym politykiem, wicestarostą Tomaszem Ławniczakiem, który ma znaleźć się na czwartym miejscu na liście. Obaj panowie zaprzestali współpracować, gdy poseł Andrzej Dera wystąpił z PiS-u wraz ze Zbigniewem Ziobrą i Jackiem Kurskim.
Sam zainteresowany skomentował doniesienia na Facebooku:
Proszę nie robić sensacji z braku mojej osoby na listach PiS. Jest to za moją zgodą i wynika z porozumienia Prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego i Prezesa SP Zbigniewa Ziobro. Otrzymałem propozycję dalszej mojej pracy na rzecz Polski.Będę wspierał listę PiS i pomagał w kampanii aby wygrać wybory.
Z naszych informacji wynika, że poseł Andrzej Dera może znaleźć posadę w Pałacu Prezydenckim na eksponowanym stanowisku.