Policjanci z Komisariatu Policji w Odolanowie, zatrzymali w ubiegłym tygodniu młodego mężczyznę, który miał odebrać od kobiety pieniądze przeznaczone dla jej wnuka. Mężczyzna podający się za wnuka okazał się oszustem, na szczęście kobieta nie dała wprowadzić się w błąd.
+
W ubiegłym tygodniu do 79-letniej mieszkanki Odolanowa zadzwonił mężczyzna podający się za jej wnuka. Twierdził, że właśnie miał wypadek i potrzebuje 60 tysięcy złotych. Ostatecznie kobieta była skłonna dać 6 tysięcy złotych, a po pieniądze miał zgłosić się jego znajomy. Po chwili w mieszkaniu kobiety zjawił się po pieniądze mężczyzna, lecz kobieta zażądała od niego dokument tożsamości. Wtedy mężczyzna zrezygnował i oddalił się.
Nie pozostał jednak anonimowy. Rozpoznał go prawdziwy wnuk kobiety, który w międzyczasie przyszedł do babci. Kiedy dowiedział się o celu wizyty mężczyzny, natychmiast powiadomił miejscowy komisariat policji. Wkrótce potem mężczyzna był już w rękach policji.
Zatrzymany mężczyzna to 20-letni mieszkaniec Odolanowa. Policjantom wyjaśniał, że po pieniądze skierował go nieznany mu mężczyzna, z którym skontaktował się telefonicznie w poszukiwaniu pracy. Chłopak musiał mieć jednak świadomość swojego działania niezgodnego z prawem, gdyż kobiecie przedstawił się podając fałszywe nazwisko.
20-latek usłyszał zarzut usiłowania oszustwa, za co może mu grozić do 8 lat więzienia. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny i poręczenie majątkowe.
