Pożar pustostanu na Krotoszyńskiej

Zgłoszenie do pożaru pustostanu otrzymali ostrowscy strażacy. Opuszczony budynek przy ul. Krotoszyńskiej jest wystawiony na sprzedaż. Jednak przedmioty jednoznacznie świadczą o obecności bezdomnych osób. Z drugiej strony wciąż przybywające worki ze śmieciami nie pozostawiają wątpliwości.

+

Zaniepokojenie jednego z przechodniów wzbudził dym wydobywający się z okna budynku. Po dojeździe na miejsce dwóch zastępów, strażacy w aparatach ochrony dróg oddechowych weszli na I piętro budynku gdzie płonęło łóżko. Z uwagi na to, że budynek nie ma podłączonego prądu, można mówić wyłącznie o celowym podpaleniu lub przypadkowym zaprószeniu ognia. Strażacy bez problemu ugasili ogień. Za pomocą kamery termowizyjnej sprawdzili czy przypadkiem nie zaczęło się tlić na poddaszu. Bezpośrednia wizja przez otwór w suficie nie pozostawiła wątpliwości, że zagrożenie pożarowe minęło.

[jwplayer mediaid=”72251″]

POLECANE NEWSY
CZYTAJ  Klimek o "wielkim wyborczym kłamstwie"
Subskrybuj
Powiadom o

7 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Jaro
9 lat temu

Gdy PiS dojdzie do władzy – tak wszyscy będziemy mieszkali !!!

zniesmaczony
9 lat temu

Czy to relacja z Donbasu? 😉

edi
9 lat temu

co za syf:O

qwer
9 lat temu

widzę że brak tematów panowie i panie

...
odpowiada  qwer
9 lat temu

Znaczy nie ma gdzie jątrzyć .

elk8
9 lat temu

dochodząc do tego miejsca ,kiedy już sięgałam po telefon, byłam bardzo zdziwiona,że ludzie którzy jechali i przechodzili (przy tak ruchliwej ulicy) obok patrząc w górę i nikogo to nie interesowało jak ogień wychodzi na zewnątrz …tylko jeden młody człowiek już dzwonił na straż.. Nawet Pan,który na światłach jest tam na etacie mycia okien poszedł zobaczyć i wrócił do swojej pracy jakby nigdy nic

elk8
9 lat temu

kiedy tam dochodziłam i łapałam za telefon to tylko jedna osoba młody człowiek zainteresował się, i już dzwonił na straż,reszt jechała i szła bez echa,nikogo to nie ruszyło że ogień wychodzi na zewnątrz budynku.Nawet Pan na etacie mycia okien samochodom był bardziej zainteresowany swoją pracą niż zorganizowaniem zadzwonienia po straż…choć był zobaczyć co się tam dzieje

7
0
Napisz co o tym sądziszx