Piaski-Szczygliczka to teren typowo rekreacyjny. Poza stanicą harcerską nie można rozbijać tam namiotów. Jednak naszą redakcję poinformował mieszkaniec Ostrowa Wlkp., który zauważył koczowisko. Udaliśmy się na miejsce z myślą, że ktoś może potrzebować pomocy. Na miejscu faktycznie znaleźliśmy namiot, porozwieszane ręczniki, skarpetki. Postanowiliśmy zajrzeć do środka, a tam…
+
[jwplayer mediaid=”71434″]
a ja myslalem,ze W KONCU wlasnie tam odpowiednie władze przeniosly ostrowskich nierobow – CCXXanow ,z ich willi,ktore postawili za …. ( – wlasnie za CO ???? ) – postuluje aby odpowiednie wladze skarbowe dobraly im sie do ….”żopy” :))) Nie pracuje – nie wykazujesz – nie masz – oto podstawowe haslo kapytalyzmu wałęsowskiego 😉
Ten namiot stoi już prawie od początku wakacji..
Z tego co pamiętam to chyba koczuje tam od wiosny 2014
Jaka opieka, jaka pomoc, ja bym tego bezdomnego obciążył opłatą za pole namiotowe.
Tobie mózg obciążyć cwelu
mam nadzieję że Urbaniak z namiotem do niego niedługo dołączy 🙂
bywam co jakiś czas na rybach widziałem ten namiot juz dawno nikt z władz go nie widzi bo nie chcą a straż miejska nic nie robi bo poco im kłopot z kimś bezdomnym lepiej mandaty wypisywać bo za to jest premia
W tym namiocie mieszkał meloman co się zauroczył Tatarakiem i do dziś nie chce mu się wierzyć, że Tatarak Getto już się skończył.
Do waldi. Dlaczego nie powiesz im tego prosto w twarz? tylko się ukrywasz za anonimem. Jestem mocny w gębie a jak spotkasz policjanta czy strażnika to się zesrasz w pory. Pozdrawiam odważnych.
Ten namiot stoi tam już od czerwca. Przez całe lato mieszkał w nim mężczyzna i gdzie wtedy były te osoby biorące udział w tej nocnej eskapadzie po piaskach ???? Jakoś wcześniej żadna z nich się tym nie zainteresowała a teraz jak stoi pusty od ponad 2 miesięcy to nagle troska. Sprawa jest prosta, administrator naszego ośrodka rekreacyjnego powinien już dawno zlikwidować te pozostałości koczowiska i wszystko w temacie. Pozdrawiam
i tak o swój teren dba MZZ. Ten namiot stoi tam już od sierpnia-września. Nikt nic nie widział?
ta pani to skarb poznałem ja jak byłm mały za czasów kiedy na religi chodziło sie dodomu katechycznego obok Konkatedry poprostu była katechetką,pozdrawam
