W niedzielę o godzinie 14:50 doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Zginęła 18-letnia dziewczyna, jej partner trafił w ciężkim stanie do szpitala.
Na skrzyżowaniu ulic Strażacka/Śmigielskiego/Ledóchowskiego zderzył się skuter z BMW. Para młodych ludzi jadąca motorowerem ulicą Strażacką nie ustąpiła pierwszeństwa i wpadła pod jadące ulicą Ledóchowskiego BMW. Kierował nim mężczyzna 36-letni mieszkaniec powiatu ostrowskiego. W wyniku doznanych obrażeń dziewczyna z motoroweru zmarła o godzinie 17:50 w szpitalu. Natomiast młody mężczyzna jadący motorowerem przebywa obecnie w szpitalu ze stłuczeniem pnia mózgu, stłuczenie płuc, nerek i złamaną nogą. Lekarze twierdzą, że kluczowe dla dalszych rokowań będą najbliższe 24 godziny. Stan pacjenta jest ciężki. Pobrano od niego krew na zawartość alkoholu. Kierowca BMW był trzeźwy.
Policja ustala szczegółowe okoliczności wypadku takie jak: kto kierował motorowerem oraz czy młodzi ludzie mieli założone kaski.
