Odpady po dwóch miesiącach w statystyce

Od 1 lipca 2013 roku w całym kraju obowiązują zmienione zasady odbioru i zagospodarowania odpadów. Do tej pory mieszkaniec wybierał – lub nie – firmę, z którą indywidualnie podpisywał umowę, firma odpady odbierała. Teraz właścicielem odpad ów po ich wystawieniu przez mieszkańców jest gmina i to na niej spoczywa obowiązek odebrania, zagospodarowania i wykazania się prawidłowymi wskaźnikami odzysku. A wskaźniki te będą rosnąć – bo tego wymaga od nas Unia Europejska. 

System selektywnej zbiórki odpadów na osiedlach domków jednorodzinnych funkcjonuje w Ostrowie Wielkopolskim już 10 lat, od 2003 roku. Ostrowianie otrzymywali – podobnie jak dziś – dwa worki: żółty i zielony. Zielony na szkło, żółty – na papier, metal i plastik.

Segregowanie odpadów w zabudowie wielorodzinnej także było prowadzone, choć nie na taką skalę jak po 1 lipca 2013r. Ten wzrost po dwóch miesiącach widać już w zestawieniach statystycznych.

O 1700 ton wzrosła liczba zmieszanych odpadów komunalnych przyjętych do instalacji w Ostrowie Wielkopolskim z wszystkich obsługiwanych przez ZOiGO MZO SA gmin. W  okresie lipiec – sierpień 2012  w stosunku do lipiec – sierpień 2013 o około 29% (z poziomu ok. 4100 ton do ok. 5800 ton).

Gdy pod lupę weźmiemy dane tylko z Ostrowa Wielkopolskiego tutaj także widoczny jest wzrost o 400 ton. Odpady komunalne zebranych z budynków mieszkalnych na terenie miasta Ostrowa Wielkopolskiego –  porównując analogicznie lipiec – sierpień 2012 w stosunku do lipiec – sierpień 2013 widoczny jest wzrost o około 15% (z poziomu ok. 2700 ton do ok. 3100 ton).

Od 1 lipca 2013 do 31 sierpnia 2013 mieszkańcy Ostrowa Wielkopolskiego przekazali do PSZOK-u ( Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych) ok. 261 ton odpadów, w tym dominującą pozycję stanowiły:
– odpady budowlane i rozbiórkowe – ok. 125 ton,
– odpady wielkogabarytowe – ok. 70 ton
– i odpady ulegające biodegradacji – ok. 60 ton.

CZYTAJ  Gruba sprawa. Kilka radiowozów w akcji

Widoczny jest także wzrost liczby odebranych worków z selektywnie zebranymi odpadami z terenu miasta Ostrowa Wielkopolskiego. Porównując analogicznie lipiec – sierpień 2012 w stosunku do lipiec – sierpień 2013 odebrano 1/5 więcej worków (z 44 749 do 53 603 worków). W tym czasie odebrano 23 tysiące 124 worki ( żółte i zielone).

Szacujemy, ponieważ nie ma dokładnych danych, że do tej pory ok. 20% mieszkańców nie miało umów na odbiór odpadów z żadną z trzech firm obsługujących do tej pory miasto Ostrów Wielkopolski jeśli chodzi o wywóz odpadów. I nie było prawnej możliwości zmuszenia kogokolwiek do podpisania takiej umowy. Zwykle te odpady trafiały do lasów, rowów lub do pieca. Teraz opłatę muszą wnosić wszyscy – czyli najpierw z danego gospodarstwa spływa do Urzędu Miejskiego deklaracja wraz z informacją o liczbie osób zamieszkujących i adnotacją czy segregujemy odpady czy nie. Ostrowianie w ponad  90% złożonych deklaracji zaznaczyli chęć segregowania odpadów i co ważne – naprawdę je selekcjonują. Cieszy przede wszystkim duża mobilizacja mieszkańców zabudowy wielolokalowej. Mieszkańcy segregują, wzajemnie się pilnują, bo w ich przypadku zastosowana może być odpowiedzialność zbiorowa. To właśnie w zabudowie wielolokalowej musieliśmy dostawiać pojemniki na odpady segregowane – ponieważ odpadów wyselekcjonowanych było więcej niż zmieszanych – mówi prezydent Jarosław Urbaniak.

Morfologia segregowanych odpadów kształtuje się następująco:
– makulatura 16%
– szkło 38%
– tworzywo – 20%
– metale i opakowania wielomateriałowe – 3%
– balast – 23%

Coraz rzadziej zdarzają się odpady medyczne, strzykawki, to jednak  balast nadal stanowi aż 20%. Pojemniki igloo z centrum miasta opróżniane są  do jednego kontenera na samochodzie, ale następnie trafia to na sortownię, gdzie jest rozdzielane według zapotrzebowania rynku – osobno szkło białe i kolorowe, tak samo plastik, aluminium itp. I te surowce wtórne są sprzedawane – wyjaśnia Andrzej Strykowski, prezes ZOiGO MZO SA w Ostrowie Wielkopolskim.

CZYTAJ  Utonął przy firmie (ZDJĘCIA z akcji - aktualizacja)

Od 1 lipca br. zniknęły sprzed bloków pojemniki niebieskie przeznaczone na papier. Teraz makulaturę wrzucamy do żółtych kontenerów, szkło – do zielonych.

Ci właściciele nieruchomości, którzy nie wywiązali się z obowiązku złożenia deklaracji o wysokości opłaty, otrzymali wezwania w tej sprawie. W przypadku nie złożenia deklaracji zostanie – zgodnie  z ustawą – wszczęte postępowanie mające na celu określenie wysokości opłaty.

POLECANE NEWSY
Subskrybuj
Powiadom o

0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Napisz co o tym sądziszx