Zarząd Żużlowego Klubu Sportowego Ostrovia na 33 dni przed rozpoczęciem nowego sezonu postanowił zapłacić byłemu trenerowi Michałowi Widerze kwotę 16 tysięcy złotych. Przypomnijmy, że były trener zaczął dopominać się o zaległą kwotę. Bezpośrednio po nagłośnieniu sprawy, Zarząd ŻKS Ostrovia zarzekał się, że były trener Michał Widera miał się zrzec tej kwoty, jednak ta rzekoma deklaracja nie była podparta żadnymi dokumentami.
Polsk Związek Motorowy zainterweniował i zażądał by ŻKS Ostrovia wpłacił kaucję w wysokości oczekiwanej przez Michała Wider, do czasu rozstrzygnięcia sporu przez sąd powszechny. Działacze zdecydowali wpłacić kwotę bezpośrednio na konto Michała Widery, ale i tak oczekują rozstrzygnięcia sprawy przez sąd. Jeżeli ten uzna ich racje, wówczas będą oczekiwali przekazania tej kwoty na wybrany przez kibiców Dom Dziecka lub Fundację Pomocy Dzieciom Niepełnosprawnym.
Zarząd ŻKS Ostrovia dodał: „Cała sytuacja budzi w nas wielki niesmak i zażenowanie gdyż pamiętamy honorowy gest i słowa Pana Widery mówiące o zrzeczeniu się wynagrodzenia w związku z brakiem dobrych wyników sportowych oraz degradacją drużyny ŻKS Ostrovia, którą w sezonie 2013 Pan Widera prowadził. Niestety bycie honorowym jest jednak mniej cenne niż rzeczone wynagrodzenie a pozwanie nas traktujemy jako próbę pozasportowej walki i formę rewanżu podrażnionych ambicji trenera z którego usług zrezygnowano.„
Sprawie będziemy się w dalszym ciągu przyglądać.
