Kto z Was nie pamięta felietonu o Białorusi odolanowskiej? No własnie. Myślałem, że wątpliwa promocja, która spotkała to urodziwe miasteczko, będzie przestrogą dla innych władz samorządowych chcących naruszać podstawowe zasady w demokracji.
Niestety niedawno dotarły do mnie niepokojące sygnały od mieszkańców gminy Nowe Skalmierzyce. Zaprosili mnie na sesję gdzie zamierzali przedstawić swoje stanowisko związane z planowaną budową elektrowni wiatrowych na terenie tej gminy. Oprócz mnie była również obecna pani redaktor Bąkowska z gazety 7 dni Kalisza.
Początek sesji przebiegał prawidłowo, jednak to co wydarzyło się pod jej koniec zapisze się na niechlubnych kartach historii tej gminy.
Gdy mieszkańcy w punkcie Wolne głosy i informacje przedstawiali władzom gminy swoje racje, nagle przewodniczący stwierdził, że udzieli głos tylko jednej osobie, choć zgłaszały się kolejne. Po chwili stwierdził, że zamyka obrady sesji i jak gdyby nigdy nic wyszedł.
– przewodniczący
W tym czasie rozpętało się piekło, jedni przekrzykiwali drugich.
– taka sytuacja
Wisienką na torcie jest zachowanie burmistrz Bożeny Budzik, która pomimo iż jest osobą publiczną, zabroniła robienia zdjęć swojej osobie.
– Bożena Budzik sobie nie życzy
– Zdzisław Mielczarek nie potrafiąc wyjaśnić tej sytuacji, stwierdził że redaktor Bąkowska krzyczy, choć mówiła normalnym tonem.
Nie wiadomo ile jeszcze wiatru musi przelecieć przez tę gminę, żeby zarówno pan przewodniczący jak i pani burmistrz nabrali świeżego spojrzenia i obudzili się w państwie gdzie obowiązują prawa demokratyczne takie jak wolność słowa oraz jawność życia publicznego.
Wkrótce przedstawię Państwu wokół znikającego nagrania z poprzedniej sesji, na której było podobno bardziej gorąco. Mogę już teraz zdradzić, że tak absurdalnej postawy dawno nie spotkałem.
