Traktor to czy lokomotywa. Wzbudzająca wiele kontrowersji ciuchcia oficjalnie ruszyła z ostrowskiego Rynku. Grupki ostrowian skusiły się możliwością odbycia bezpłatnej wycieczki ulicami naszego miasta. Pierwszy przejazd prawie okazał się ostatnim.
Policja postanowiła skontrolować nietuzinkowy pojazd. W czasie sprawdzania ciuchci okazało się, że pasażerów było zbyt wielu. Co ciekawe, jedną z osób, któara przyczyniła się do przepełnienia wagonika była pracownica jednej z najbardziej ostrowskich gazet trzymając swojego podopiecznego na kolanach. Na widok naszej kamery schowała go między nogami.
Policjanci dokładnie sprawdzili pojazd oraz kierowcę. Kilku mężczyzn niewinnych w całej tej sytuacji pokazało klasę i wyszli w odróżnieniu od wspomnianej wcześniej kobiety. Gdy ilość pasażerów w wagonikach się zgadzała, pojazd ruszył dalej. Kierowca został przez policję upomniany.
Niewątpliwie była to jedna z atrakcji czwartkowego przejazdu…
Bezpłatne przejazdy będą odbywać się do niedzieli, później za przejazd tym wynalazkiem będzie trzeba zapłacić 5 zł za osobę dorosłą i 3 złote za dziecko.
