Prezydent Ostrowa Jarosław Urbaniak pozwał do sądu blogera, dziennikarza Kazimierza Jordana Rzepkę. Jarosław Urbaniak poczuł się pomówiony. Jak udało nam się dowiedzieć prezydenta zabolała publikacja anonimu, który pierwotnie trafił do kilku radnych, a Ci z przewodniczącym Rady Miejskiej Jarosławem Lisieckim na czele, przekazali go do prokuratury.
W środę ostrowski sąd zaprosił zwaśnione strony na posiedzenie pojednawcze. Prezydent jednak godzić się nie chciał.
Komentarza odmówił prezydent Ostrowa.
Publikacja anonimu wywołała wiele kontrowersji. Tylko redakcja ostrow24.tv zweryfikowała najcięższe zarzuty kierowane w anonimie pod adresem urzędników. Okazały się one nieprawdą. Z uwagi na fakt, że strony się nie pojednały, sędzia Wojciech Baszczyński wyznaczył termin rozprawy głównej na 5 września.
